Zakupione p38 i pare pytan

[koc]

Witam

Kupilem sobie p38, zeby miec jakies kolka w czasie reanimacji wybuchnietego disco, a ze jest pare drobiazgow do zrobienia mam kilka pytan:
- przyciski klimatronika powinny byc podswietlone? U mnie sie nie swieca.
- kompresor dosc czesto sie wlacza, niby na rangerovers wyczytalem, ze to normlane, ale moze jednak bym posprawdzal szczelnosc instalacji, przy zaworach? zbiorniku? poduszki pewnie zmienie za jakis czas wszystkie, ale pozycje trzyma stabilnie.
- mam rozpierniczony pilot do alarmu, i tu jest najwieksza zagadka, bo jak wyczytalem nie powinienem byc w stanie wogole go uruchomic, a ja bez problemu otwieram i wylaczam alarm z kluczyka, i auto uruchamiam. Mozliwe, zebym mial wylaczone immo? Jesli kupie se za 300 nowy pilot na ebaju da sie go jakos samemu doprogramowac?
- nie dziala mi podgrzewanie fotela, da sie wymienic sama spirale?
- nie dziala tez tylna wycieraczka, ale to juz mysle, ze drobiazg
No i to tyle, z gory dziekuje za podpowiedzi.
Koc

[LR_Olek]

ile dales za niego?

[Mroczny]

ile dales za niego?

uzależniasz od tego odpowiedź?

[LR_Olek]

ile dales za niego?

uzależniasz od tego odpowiedź?

nie ,ale tak z ciekawosci pytam...

[N2O]

Co do podgrzewania fotela to nie jesteś sam. Chyba w żadnym nie działa po tylu latach.

Panel klimy jest podświetlany żarówkami od tyłu - wyciągnięcie panelu to rozbebeszanie pół deski i nie zalecam tego robić przy niskich temperaturach.

Jesteś pewien, że to kompresor się włącza a nie wspomaganie hamulcowni?
Zdechnięty akumulator ciśnienia powoduje włączanie pompki przy prawie każdym wciśnięciu pedału hamulca.

Co do immo to były różne konfiguracje w zależności od rocznika i rynku, samo immo jest w kluczyku, a cewka w stacyjce.

Konkretniejszych odpowiedzi w języku polskim możesz szukać na range-rover.org

[czesław&jarząbek]

- mam rozpierniczony pilot do alarmu, i tu jest najwieksza zagadka, bo jak wyczytalem nie powinienem byc w stanie wogole go uruchomic, a ja bez problemu otwieram i wylaczam alarm z kluczyka, i auto uruchamiam.

do czasu...

[Flytier]

Z tą połową rozbebeszonej deski aż tak źle nie jest. Najgorzej a pierwszym razem. Jak ze wszystkim zresztą . Gdy się wie, które śruby, to zajmuje to z 15 minut. Żarówki najprościej jest wymienić, ale ja nie bardzo mogłem takie trafić, więc wymieniłem na diody. Tyle, że wtedy musisz zweryfikować polaryzację ścieżek. Diody będą służyły dożywotnie w przeciwieństwie do żarówek. Może też się zdarzyć, że będzie walnięty, montowany powierzchniowo, tranzystor sterujący żarówką/kami. Przynajmniej u mnie tak było. Można go zamienić na praktycznie, dowolnie inny, pod warunkiem zachowania odpowiednich kanałów w tranzystorze ( PNP / NPN. Nie pamiętam jakie tam są. ) Ewentualnie można zrobić zworę między emiterem, a kolektorem, bo i tak przed tranzystorem jest dioda prostownicza, separująca od reszty układu. Ale to już jest takie druciarstwo .
Z definicji powymieniałbym końcówki przewodów ciśnieniowych wchodzących do EAS. Uciąć, założyć przejściówkę/szybko-złączkę i kawałek nowego przewodu. To groszowe sprawy. Oryginalne wężyki są dość twarde i jeżeli były ruszone, to w „starym” aucie już tak dobrze, w gniazdach się nie ułożą. Tamtędy lubi uciekać powietrze. Na początku próbowałem jedynie odciąć kawałek starego przewodu, ale za każdym razem powietrze gdzieś uciekało. Te przewody i tak są na styk, więc za wiele uciąć nie można. Wymieniać wszystkie węże na nowe chyba nie warto (te szybko-złączki bardzo dobrze się spisują). Chyba, że się chce, bo pewnie tak byłoby najlepiej.
Też kiedyś się naczytałem, że słychać kompresor, słysząc pracę pompy ABS, byłem święcie przekonany, że to właśnie on .
Polecam rozebranie kompresora i wyczyszczenie go w środku. Można się zdziwić zobaczywszy, co tam jest. U mnie była masakra! Czasem lubi też wyskoczyć lub wyrobić się tuleja w pobliżu komutatora, pozycjonująca wirnik. Widziałem nawet, gdzieś w sieci, łożysko zastępujące tę tuleję.

[Przem Stachyra]

- mam rozpierniczony pilot do alarmu, i tu jest najwieksza zagadka, bo jak wyczytalem nie powinienem byc w stanie wogole go uruchomic, a ja bez problemu otwieram i wylaczam alarm z kluczyka, i auto uruchamiam.

do czasu...

W disco II też tak jest , tzn. - też do czasu