ta, a "my"* musimy odrazu zakladac, ze lebiega i fuchmen, czyniac lament jakiz to niebezpieczny stworzy on "pojazd".dikson17 pisze:generalnie nic. kwestia, kto sie za te "rurki" zabiera, bo tylko o to chodzi.bert pisze:Co tam takiego niebezpiecznego i ryzykownego w tej "operacji" niby jest ?
Napewno jest indolentem, antytalentem, kretynem pozbawionym ochoty do zycia etc etc
Norbert J. Zbróg
* przez "my" bron boze (ktory badz) nie rozumie,"ja"