FUX pisze:Trafność dedukcji jest wręcz miażdżąca...gruszkin pisze:zepsulo sie


Moderator: Jerry
FUX pisze:Trafność dedukcji jest wręcz miażdżąca...gruszkin pisze:zepsulo sie
LR_Olek pisze:pewnie ma jakas usterke
po jaką cholerę męczysz się z tym rzęchem? Takie akcje to można odstawiać w trupie za drobneYoorek pisze:przy pierwszym zgłoszeniu problemu z ciekawości nakleiłem taśmę bezbarwną na łączenie tapicerki drzwi i blachy
Jurek by taniej taśmy nie przykleiłMroczny pisze:po jaką cholerę męczysz się z tym rzęchem? Takie akcje to można odstawiać w trupie za drobneYoorek pisze:przy pierwszym zgłoszeniu problemu z ciekawości nakleiłem taśmę bezbarwną na łączenie tapicerki drzwi i blachy
Vsdecc pisze:.. To auto nie jest po prostu przystosowane do polskich warunków drogowych i tyle...
O co tutaj chodziFUX pisze:... Honda zrobiłem 160kkm i wymienilem 1 końcowke drążka kierowniczego...
... Subaru miałem kolo 135kkm jak sprzedawalem i zawiasem także nic sie nie działo...
Ale to jest przecież auto terenowe, mocne i trwałe z założenia. Chyba tylko z założenia, ale jak widać inni mogą, ba nawet poprzednie modele są lepsiejsze. Dla mnie dramat.decc pisze:Ciężkie auto, drogi fatalne i to pewnie cała zagadka. To auto nie jest po prostu przystosowane do polskich warunków drogowych i tyle....
Widocznie już nie jest.Piotrul pisze:Ale to jest przecież auto terenowe
szczerze wątpię.padają tylko tuleje wahacza górnego i czasami tuleje pływająceYoorek pisze: - simerbloki wahacza whacza dolnego lewego
- simerbloki wahacza whacza dolnego prawgo
A tak serio, to Ci to jeszcze przypomina terenówkę?wojtek_kom pisze:SUV znaczy...?
Rabarbar pisze:Vsdecc pisze:.. To auto nie jest po prostu przystosowane do polskich warunków drogowych i tyle...
O co tutaj chodziFUX pisze:... Honda zrobiłem 160kkm i wymienilem 1 końcowke drążka kierowniczego...
... Subaru miałem kolo 135kkm jak sprzedawalem i zawiasem także nic sie nie działo...
Pisałem, że nie jeżdżę poza asfaltem tym autem, wiec nie jeżdżę po szutrach i polnych drogach.FUX pisze:Sądzę, że te przedwczesne zuzycie wynika z latania fura z predkościami dużo za wysokimi po dziurawych szutrach i polnych drogach.
Honda zrobiłem 160kkm i wymienilem 1 końcowke drążka kierowniczego, gdyz została w jakiś sposób uszkodzona osłona gumowa.
Subaru miałem kolo 135kkm jak sprzedawalem i zawiasem także nic sie nie działo...
A dzięki, podjadę do LandSerisu w Wieliczce niech posprawdzają co jeszcze do wymianynowicjusz127 pisze:szczerze wątpię.padają tylko tuleje wahacza górnego i czasami tuleje pływająceYoorek pisze: - simerbloki wahacza whacza dolnego lewego
- simerbloki wahacza whacza dolnego prawgo
Oj przepraszam - gdybym wiedział, że będzie się psuło po 42kkm to jeździłbym statystyczne 14kkm tak, aby agent-LR skasował by mnie za przeglądy i klocki i nic nie, musiał wymieniać na gwarancji. Zresztą i tak pewnie LR płakać nie będzie bo jeśli to zwieszenie dalej będzie się sypać co kilkanaście tysięcy to szybko odrobią na częściach. Jak zapewne wiecie gwarancja na wymienione części kończy się wraz z gwarancją na auto.Loukee pisze:sporo jeździsz jak na tak psujące się auto
Ja tam nie jestem awanturujący się - ale jak trzeba będzie to i numer do TVN Turbo znajdęKabal pisze:Yoorek, a nie możesz najnormalniej w świecie udać się do papugi i zgłosić się do naprawy z klauzulą wykonalności? Krew by mnie zalała, gdybym wydał tyle kasy na nowe auto i tak się z nim bujał.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość