Zagazować P38 czy odpuścić ?

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
tomek 79
 
 
Posty: 5764
Rejestracja: sob gru 01, 2007 6:46 pm
Lokalizacja: Przemysl

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: tomek 79 » pt sty 28, 2011 3:02 pm

brat miał pinina z gdi ,nikt na podkarpaciu nie chciał tego badziewia zagazowac :)21

Awatar użytkownika
RR V8
 
 
Posty: 241
Rejestracja: pt paź 20, 2006 10:45 am
Lokalizacja: Krakow

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: RR V8 » pt sty 28, 2011 4:30 pm

piotr borowiec pisze:
kulkagsx1200 pisze: czy ty masz auto na lpg czy tylko tak z przyzwyczajenia powielasz stereotypy?
piotr borowiec pisze: Ja podałem namacalny przykład mojego kolegi, który ma zagazowaną DIII i wiem, że jest źle, ale gdyby miał ją sprzedawać i polecać to powie co innego (no cóż taka karma w narodzie widać :( )
kolega ma problemy z czytaniem? :wink:
Jeździłem (służbowo) Oplem omegą zagazowaną :)3 nie zamierzam się wypowiadać przez wrodzoną kulturę :)21 i skromność :)21 :)21 ale gdyby przyjaciel, zaznaczam przyjaciel, zapytał: gazować? to bym mu odradził :wink:
reszta jak tam sobie uważa, ich sprawa, jest internet, uczelnie mają swoje fora, można sobie sprawdzić temperature spalania i właściwości smarne gazu. Ludzie są dorośli swój rozum mają, "gazownicy" całej prawdy o gazie nie mówią (kto by sobie krecią robotę robił?)
Ja tylko proszę, że by uczciwie napisał jak mu coś padnie.
Tyle :wink:
.......A że zapytam co ci z właściwości smarnych gazu :roll: - Że niby co on ma smarować,tuleję cylindra czy jak ? :)21 Mit i tyle :lol: ............Wystarczy że nie wypłukuje filmu olejowego z gładzi cylindra ,bo się nie łączy ze smarami i olejami.Więcej już nie musi nic smarować . :wink: Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony sob sty 29, 2011 12:44 pm przez RR V8, łącznie zmieniany 1 raz.
chevy K5, yamaha V-max, Fz 750 smietnik2??

Awatar użytkownika
kulkagsx1200
Posty: 2443
Rejestracja: wt maja 30, 2006 10:06 pm
Lokalizacja: ok.strzelina

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: kulkagsx1200 » pt sty 28, 2011 9:43 pm

tomek , GDi nie gazuje sie :)3
jeepniety ;)
Dodge challenger sxt , hummer h3
Bmw r100gs gejos ;)

Awatar użytkownika
tomek 79
 
 
Posty: 5764
Rejestracja: sob gru 01, 2007 6:46 pm
Lokalizacja: Przemysl

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: tomek 79 » pt sty 28, 2011 11:54 pm

dlatego szybko zmienił własciciela :)21

bratek
Posty: 387
Rejestracja: pn gru 13, 2004 3:09 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: bratek » ndz sty 30, 2011 9:56 pm

moje 3.9 lata na gazie trzeci rok i nie narzekam...
Disco 3.9 LPG

I-gor
 
 
Posty: 133
Rejestracja: pn gru 14, 2009 8:43 am
Lokalizacja: Gdynia - Moje Miasto
Kontaktowanie:

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: I-gor » wt lut 01, 2011 9:18 am

Dostałem taką ofertę:

Do tego samochodu polecamy zamontowanie sekwencyjnej instalacji firmy ELPIGAZ w cenie 4500zł(Stella OBD), gwarancja 24mc,homologacja na miejscu.

Cenowo przystępnie, ale może mi ktoś powiedzieć czy sama instalacja jest OK ??

Będę wdzięczny :D
Tylko idiota ma porządek - geniusz panuje nad chaosem...

Awatar użytkownika
kulkagsx1200
Posty: 2443
Rejestracja: wt maja 30, 2006 10:06 pm
Lokalizacja: ok.strzelina

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: kulkagsx1200 » wt lut 01, 2011 3:32 pm

cena kosmos ale o instalce sie nie wypowiem :)21
jeepniety ;)
Dodge challenger sxt , hummer h3
Bmw r100gs gejos ;)

Awatar użytkownika
RR V8
 
 
Posty: 241
Rejestracja: pt paź 20, 2006 10:45 am
Lokalizacja: Krakow

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: RR V8 » wt lut 01, 2011 7:41 pm

Jak na OBD2. i osiem garów wcale nie taka kosmiczna :roll: .....Powiem że nawet podejrzanie atrakcyjna . :)24 :)21
chevy K5, yamaha V-max, Fz 750 smietnik2??

I-gor
 
 
Posty: 133
Rejestracja: pn gru 14, 2009 8:43 am
Lokalizacja: Gdynia - Moje Miasto
Kontaktowanie:

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: I-gor » czw lut 03, 2011 9:02 am

adres tej firmy dostałem na pw od kolesia który tam robił gazownię i śmiga zadowolniony już trzy latka.... no do sprawdzenia ```
Tylko idiota ma porządek - geniusz panuje nad chaosem...

Octavian
 
 
Posty: 222
Rejestracja: ndz maja 25, 2003 10:32 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: Octavian » czw lut 03, 2011 9:33 pm

I-gor pisze:Dostałem taką ofertę:

Do tego samochodu polecamy zamontowanie sekwencyjnej instalacji firmy ELPIGAZ w cenie 4500zł(Stella OBD), gwarancja 24mc,homologacja na miejscu.

Cenowo przystępnie, ale może mi ktoś powiedzieć czy sama instalacja jest OK ??

Będę wdzięczny :D

Trochę mało informacji, Stella ma 3 linie modelowe ( którą zaproponował gazownik ), jaki reduktor ( przy tym silniku powinien być dwustopniowy ), jakie wtryskiwacze? Dopytaj gazownika o te szczegóły, najlepiej weź na piśmie ofertę co włoży do auta, przy odbiorze porównaj ofertę z włożonymi gratami i "homologacją" co do niej wpisał.
UAZ 469B 80'

STRUNA
 
 
Posty: 184
Rejestracja: sob wrz 12, 2009 5:53 am
Lokalizacja: Siedlce

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: STRUNA » czw lut 03, 2011 11:47 pm

Braciak jeździ P38 4.0 od dwóch lat na gazie, na razie tfu bezawaryjnie (chociaż nie! holowałem go właśnie bo fabryczny alarm zrobił psikusa i wszystkie odcięcia, wyjki, immo, blokady nie pozwoliły na odpalenie), instalka za 2500 dwa lata temu, dość tania.
Dalej, kumpel, zapalony Range Roverowiec jeździ na co dzień 4.6 którymś z kolei na gazie i nie narzeka. A w terenie zapitala mega potworem, starym RRC 3.5 tylko na gazie bo pompa paliwa dawno zaniemogła i chodzi jak mało który.
Wszystko jest do zrobienia, jak się dobrze zmontuje to będzie chodzić w każdym silniku, nawet w dieslu.

I-gor
 
 
Posty: 133
Rejestracja: pn gru 14, 2009 8:43 am
Lokalizacja: Gdynia - Moje Miasto
Kontaktowanie:

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: I-gor » pt lut 04, 2011 12:31 pm

Trochę mało informacji, Stella ma 3 linie modelowe ( którą zaproponował gazownik ), jaki reduktor ( przy tym silniku powinien być dwustopniowy ), jakie wtryskiwacze? Dopytaj gazownika o te szczegóły, najlepiej weź na piśmie ofertę co włoży do auta, przy odbiorze porównaj ofertę z włożonymi gratami i "homologacją" co do niej wpisał.[/quote]



OK, podpytam...
Tylko idiota ma porządek - geniusz panuje nad chaosem...

bratek
Posty: 387
Rejestracja: pn gru 13, 2004 3:09 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: bratek » wt lut 08, 2011 11:35 am

I-gor pisze:Dostałem taką ofertę:

Do tego samochodu polecamy zamontowanie sekwencyjnej instalacji firmy ELPIGAZ w cenie 4500zł(Stella OBD), gwarancja 24mc,homologacja na miejscu.

Cenowo przystępnie, ale może mi ktoś powiedzieć czy sama instalacja jest OK ??

Będę wdzięczny :D
ciut staniało
trzy lata temu było ciut więcej
auto do oględzin mogę udostępnić
Disco 3.9 LPG

Awatar użytkownika
Zięba
 
 
Posty: 101
Rejestracja: czw sie 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: Zięba » śr lut 09, 2011 12:10 pm

ja mam od 4 lat zagazowane 4,6 w p38. Gaz zdemontowałem z opla vectry 1,8 wtrysk jednopunktowy - od siebie dodałem blosa i butlę 100 l. Pali mniej gazu niż benzyny ok. 17l, zdecydowany odczuwalny spadek mocy od 80 km/h, v-max ok 150 km/h. Przy nieumiejętnym dozowaniu dawki paliwa możliwy wybuch ( np. moja kobieta nigdy nie jeździ na gazie tym rrem ). Przy wyprzedzaniu konieczne jest przełączenie na benzynę. Jeżeli chodzi o szkodliwy wpływ na silnik to niby jaki ma mieć ? Nominalnie każde uruchomienie motoru 4.6 jest dla niego szkodliwe i może mieć nieprzewidywalne przez nikogo skutki.

Awatar użytkownika
Łosiu
Posty: 2228
Rejestracja: pn sty 07, 2008 9:44 am
Lokalizacja: Bory Dolnośląskie

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: Łosiu » czw lut 10, 2011 11:31 am

ja sie tam na gazie nie znam, ale to nie jest tak, ze jak instalka nie wyrabia z podawaniem gazu, czyli w zasadzie mozna przyjac, ze silnik idzie na za ubogiej mieszance, to przypadkiem zawory wydechowe tego predzej lub pozniej nie odczuja ?? :)21
nissan wd21 -> forek sf
GSX 1200 F
i tak dalej...

I-gor
 
 
Posty: 133
Rejestracja: pn gru 14, 2009 8:43 am
Lokalizacja: Gdynia - Moje Miasto
Kontaktowanie:

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: I-gor » czw lut 10, 2011 2:17 pm

Zięba pisze:ja mam od 4 lat zagazowane 4,6 w p38. Gaz zdemontowałem z opla vectry 1,8 wtrysk jednopunktowy - od siebie dodałem blosa i butlę 100 l. Pali mniej gazu niż benzyny ok. 17l, zdecydowany odczuwalny spadek mocy od 80 km/h, v-max ok 150 km/h. Przy nieumiejętnym dozowaniu dawki paliwa możliwy wybuch ( np. moja kobieta nigdy nie jeździ na gazie tym rrem ). Przy wyprzedzaniu konieczne jest przełączenie na benzynę. Jeżeli chodzi o szkodliwy wpływ na silnik to niby jaki ma mieć ? Nominalnie każde uruchomienie motoru 4.6 jest dla niego szkodliwe i może mieć nieprzewidywalne przez nikogo skutki.
No pierwsza tak na prawdę słaba wiadomość :)3 lubię depnąć tym autem.... skąd spadek mocy ? 150 koników to trochę mało na załadowanego po brzegi RRa...
Tylko idiota ma porządek - geniusz panuje nad chaosem...

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: Damian » czw lut 10, 2011 2:19 pm

stąd, że w stodole przełożył gazunek od vectry...wszystko git, tylko żona musi uważać, bo może wybuchnąć :)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: Adamo » czw lut 10, 2011 3:31 pm

Damian pisze:tylko żona musi uważać, bo może wybuchnąć :)21
To akurat może być jedyny pozytywny aspekt tej przekładki :)21

Awatar użytkownika
Zięba
 
 
Posty: 101
Rejestracja: czw sie 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zagazować P38 czy odpuścić ?

Post autor: Zięba » pt lut 11, 2011 11:15 am

I-gor pisze:
Zięba pisze:ja mam od 4 lat zagazowane 4,6 w p38. Gaz zdemontowałem z opla vectry 1,8 wtrysk jednopunktowy - od siebie dodałem blosa i butlę 100 l. Pali mniej gazu niż benzyny ok. 17l, zdecydowany odczuwalny spadek mocy od 80 km/h, v-max ok 150 km/h. Przy nieumiejętnym dozowaniu dawki paliwa możliwy wybuch ( np. moja kobieta nigdy nie jeździ na gazie tym rrem ). Przy wyprzedzaniu konieczne jest przełączenie na benzynę. Jeżeli chodzi o szkodliwy wpływ na silnik to niby jaki ma mieć ? Nominalnie każde uruchomienie motoru 4.6 jest dla niego szkodliwe i może mieć nieprzewidywalne przez nikogo skutki.
No pierwsza tak na prawdę słaba wiadomość :)3 lubię depnąć tym autem.... skąd spadek mocy ? 150 koników to trochę mało na załadowanego po brzegi RRa...
jak założysz sekwencję to nie masz takiego problemu, mało tego mając na uwadze " technologicznie zaawansowane sterowanie" RRa to na dobrym osprzęcie i przy dobrym zestrojeniu będzie pycił lepiej niż na benzynie. Mi po prostu szkoda na to kasy a rra traktuję jako " ciekawą przygodę " niż pojazd do czegoś tam :)13

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości