200tdi pilnie poszukiwane!

[czesław&jarząbek]

o to to...

[grzegorzh]

A o jaką kanapę chodzi? Do tego czerwonego?

[gebels]

czy ktoś jeszcze pamięta czego dotyczy ten wątek

[mazeno]

czeslaw, poslugujac sie przygoda adriana, wylansowal kawalek nic niewartego gruntu w kulawej okolicy (slunsk, i to w dodatku "prawie" slunsk, tory obok, las, do ktorego nie mozna, bo kamery), za ktorego wynajem placi gruba mamone.
i teraz ten kawalek ziemi jest (teoretycznie) dobrze oplacanym parkingiem na zielony niemiecki zlom, ale nie uratuje to czeslawowej kieszeni, bo gebels do odebrania w/w zlomu sie nie spieszy, a tym bardziej do placenia za jego parkowanie.

[czesław&jarząbek]

ochłoń mazeniak...jaki wynajem? no chyba, że ty chcesz wynająć ode mnie kilka metrów kwadratowych gdzieś pod płotem żeby sobie namiot rozbić albo przyczepę mieszkalną postawić...


co do gebelsowego pytania o czym jest wątek...otóż...nie jest on o tym, że brandmenadżer nie obiecał nowych mat głuszących i niewypierdzianych siedzeń do czerwonego defendera.
no.

[mazeno]

czesiu - wez sie w garsc, zartowalem.

[pezet]

Cześ,
a czy Twoja Młoda nie ma przypadkiem zacięcia artystycznego?
Do tematu rzeźby na ten przykład?

Jest pomysł, jest materiał, jest wzór...

http://www.youtube.com/watch?v=_uxUB9h4A_k

[jarekstryszawa]

Praktyczny taki- w sam raz na nasze drogi

[Kuba]

http://www.youtube.com/watch?v=_uxUB9h4A_k

Nawet fajne. Ale tak jak przy wielu prodżektach tego typu dobrze jest zadac sobie pytanie: PO CO to jest zrobione?
Wpakowac kupe pracy i materialu w "COS" co ryczy, dymi i zapierdala po (ale tylko po ulicach wokol mojej posesji) to naprawde zadna sztuka. A maske moze miec nawet od Ferrari.

[czesław&jarząbek]

za samą farbę potrzebną do pomalowania wszystkich elementów takiego prodżektu można w dzisiejszych czasach kupić dyskoteke tdi, pojechać nią na magadan, porzucić i wrócić aerofłotem

[czesław&jarząbek]

Adrian przebrnął przez cały temat niniejszy. Jako, że mail został ujawniony, pytania napływają, nie widzi potrzeby zabierania głosu. Pracuje natomiast nad pisemną wersją dziennika wyprawy.

[swireq]

i jaki komentarz dal ?

[czesław&jarząbek]

umawiamy się...będę udawał, że tego pytania...nie widziałem

[PiRoman]

No jeśli przebrnął przez ten temat, to może jechać i do Chin teraz... bez koła zapasowego nawet...

Wstyd mi w Waszym imieniu ... Kasztaniarze...

[grzegorzh]

Aha. To mi się walało jeszcze gdzieś kompletne tylne w stanie średnim.
I w doskonałym do bagażnika

[czesław&jarząbek]

nie nie, nie o to chodziło. czerwony ma komplet siedzeń własnych. w stanie wynikającym z naturalnego zużycia.

[mazeno]

to ze adrian przejechal ta syberie tam i spowrotem to pikus.
to ze wracal w zime to tez.
ale za przebrniecie tego watku - klaniam sie w pas.
pelen szacunek!
i respekt!
;)

[Pepek]

Przecież ogólnie nie ma czego się wstydzić .
Mając Lra powinien być przygotowany do spotkań z niekonwencjonalnymi ludźmi , w realu jak i w necie

[mazeno]

tu akurat sie nie zgodze: lr-owcy sa bardzo przewidywalni, gadaja w kolko o jednym.
nawet temat taki jest na forum:
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=8&t=80456
:)

[Pepek]

Się jeździ to i musi się coś popsuć raz na jakiś czas

[mazeno]

patrzac na ilosc stalych eksponatow z solihull u czeska czy u kowala mysle se:
a nie odwrotnie?
;P

[czesław&jarząbek]

płyniesz mazeniak...płyniesz...

ale...

nie ważne jak bardzo będziesz się tu starał podlansować to i tak nie zrobie ci takiej imprezy żebyś mógł wystąpić ze swoim bajaniem o podróżach izusu i fotami.

no.

[mazeno]

spadaj.
nie licz na mnie :P

[brodafidela]

Czy tylko ja mam wrażenie, że szkoda tego wątku na pierdolenie o gebelsowym garbusie i mazeniakowym .uj wi co ?

[gri74]

http://www.youtube.com/watch?v=_uxUB9h4A_k

Nawet fajne. Ale tak jak przy wielu prodżektach tego typu dobrze jest zadac sobie pytanie: PO CO to jest zrobione?
Wpakowac kupe pracy i materialu w "COS" co ryczy, dymi i zapierdala po (ale tylko po ulicach wokol mojej posesji) to naprawde zadna sztuka. A maske moze miec nawet od Ferrari.

czyli kupa dobrej , nikomu nie potrzebnej roboty ...

bez sensu...