DISCOVERY II - wyprawówka

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
bandzior
Posty: 1607
Rejestracja: wt lis 11, 2003 5:27 pm
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: bandzior » czw lut 12, 2015 2:48 pm

Damian pisze:
bandzior pisze:moja jest po "cip tjuningu"

w sensie co? wyjęty plastiś i przekręcona membrana w LDA?
:)21

przestań, nawet jeśli z membraną poszedłeś po bandzie, przyspieszając wypalenie dziury w tłoku, to z powodu cięższej sporo budy D2 i tak będzie jechało gorzej niż zwykła, zdrowa cysetka...

no chyba że za zmianami LDA poszedł większy intercooler i turbo
ale chyba zapomniałeś o tym wspomnieć w opisie aukcji ;)
sporo cięższa tzn.ile? wiki podaje disco 1 masa od 1910kg, disco dwa masa od 2061kg co daje 150kg różnicy....no masakra. można przyjąć że połowe tej różnicy wagi disco1 nosi na sobie w postaći szpachlu :)21a i zderzaki "ofrołd made in stasio" widywałem cięższe, więć na jakiej podstawie tak twierdzisz? dokonałeś specjalistycznych obliczeń masa-moc itp. czy masz doświadczenie w jezdzie d2 z trzysetą? akurat tą brykę od początku do końca robiłem dla siebie mając za sobą już dwa takie swapy dla klientów...
z silnikiem nie zrobiłem nic, wszystko oryginalne jak w fabrycznej trzysecie i zapewniam cię ze auto jedzie jak zwykła trzyseta.....oczywiście td5 jest mocniejsze, ale dla mnie na wyprawie ważniejsza jest przewidywalność,prosta konstrukcja silnika i odporność na syfiaste paliwo.... użależnienie od "autologica" średno mnie kręci.
ja tam nikomu mojej wizji nie wciskam, każdy ma wybór tego na czym mu bardziej zależy....ale nie wciskajcie mi ze td5 to nagle wzór niezawodności i prostoty :)21
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: czesław&jarząbek » czw lut 12, 2015 4:35 pm

td5 prostym silnikiem jest.
jeśli utrzymany w jako-takim reżimie obsługowym to i nie wybuchnie bez powodu.

dwójka z piecem cysta będzie jechać jak załadowana jedynka z tym samym piecem. przełożenia są takie same. nie jest to jakaś głupia koncepcja ale też żadne aj-waj.
ot zwykły downgrade zespołu napędowego i systemów.
nie ma się czym podniecać. robota prosta, łatwa, przyjemna i dość daleka od...technologii kosmicznych.
#noichuj

Awatar użytkownika
bandzior
Posty: 1607
Rejestracja: wt lis 11, 2003 5:27 pm
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: bandzior » czw lut 12, 2015 4:55 pm

czesław&jarząbek pisze:
dwójka z piecem cysta będzie jechać jak załadowana jedynka z tym samym piecem. przełożenia są takie same. nie jest to jakaś głupia koncepcja ale też żadne aj-waj.
ot zwykły downgrade zespołu napędowego i systemów.
nie ma się czym podniecać. robota prosta, łatwa, przyjemna i dość daleka od...technologii kosmicznych.
zgadzam się.... robota jest nie skomplikowana i o to chodzi....poza zwykłą mechaniką jest kilka "zagwostek " z elektryką,typu prędkościomierz,obrotomierz itp.
ale bez dawcy w postaci d1 anglika nie podejmowałbym się tematu.
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: czesław&jarząbek » czw lut 12, 2015 8:42 pm

dla znającego markę i ewolucję kolejnych modeli to nie są zagwozdki żadne. ot...puzle poskładać i tyle.

natomiast...

uważam, że to auto z twoich fot jest przesadnie wyliftowane co spowoduje wybuch przedniego wału.
#noichuj

Awatar użytkownika
bandzior
Posty: 1607
Rejestracja: wt lis 11, 2003 5:27 pm
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: bandzior » czw lut 12, 2015 10:24 pm

czesław&jarząbek pisze:dla znającego markę i ewolucję kolejnych modeli to nie są zagwozdki żadne. ot...puzle poskładać i tyle.

natomiast...

uważam, że to auto z twoich fot jest przesadnie wyliftowane co spowoduje wybuch przedniego wału.
ja nie twierdze ze taka przekładka to jakieś mistrzostwo swiata.... przeciwnie, technicznie żadne wyzwanie dla ogarniętego mechaniora.....poza przespawaniem mocowań silnika,przełożeniem zegarów(a jak pewnie wiesz po zdjęciu zegarów w d2 przestaje działać wszystko) i ogarnięciem elektryki ,mocowań chłodnic wszystko w zasadzie pasuje z jednego modelu do drugiego.....

o taką amatorkę mnie nie posądzaj :)21 standardowy lift 2" do tego 3cm body liftu który jak wiesz nie ma wpływu na zawias.... pierwotnie miałem w planach założenie większych opon.... teraz body jest zupełnie nie potrzebny ale nie chce mi się go wyciągać...
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: czesław&jarząbek » czw lut 12, 2015 10:44 pm

nie jestem miłośnikiem bodyliftów.
#noichuj

Awatar użytkownika
bandzior
Posty: 1607
Rejestracja: wt lis 11, 2003 5:27 pm
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: bandzior » czw lut 12, 2015 10:54 pm

nikt nie jest idealny :)21 ale mój wał jest bezpieczny :)21
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: czesław&jarząbek » pt lut 13, 2015 7:30 am

możesz w to wierzyć ale...to bez znaczenia. rozpierdoli się :)21
#noichuj

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: GAZFAN » pt lut 13, 2015 8:56 am

czesław&jarząbek pisze:urealniając...
jedynka z końca produkcji to 15-20k zakup +10k rozruch. z tym, że w tym przedziale trafi się auto oszpejowane przynajmniej częściowo.
nie da się :)
10 na rozruch nie ogarnie.. sama blacharka to 8 :)21
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 :)

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: czesław&jarząbek » pt lut 13, 2015 8:58 am

jak kupisz drogie auto zrobione wcześniej to ogarniesz. bo albo masz szpej albo masz blacharkę. a można trafić wszystko na raz.
#noichuj

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: GAZFAN » pt lut 13, 2015 9:10 am

15-20 ... ze ZROBIONĄ blacharką (na poważnie) i szpejem ...? Nie da się.... 25 trza mieć.
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 :)

Awatar użytkownika
bandzior
Posty: 1607
Rejestracja: wt lis 11, 2003 5:27 pm
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: bandzior » pt lut 13, 2015 9:15 am

czesław&jarząbek pisze:możesz w to wierzyć ale...to bez znaczenia. rozpierdoli się :)21
wszyscy się kiedyś rozpierdolimy.....taki los :)21
a tak przy okazji, nie wala ci się gdzieś po warsztacie grill do s2 (w sensie sama ta siatka która wygląda jakby ją z kawałka płotu zrobili) i mocowania reflektorów ?
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: czesław&jarząbek » pt lut 13, 2015 11:34 am

bardzo poszukiwane dobro. nie mam.
#noichuj

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: Wojtek_W » pt lut 13, 2015 3:36 pm

czesław&jarząbek pisze:
Łoren pisze: DI 15kpln zakup czegoś w miare rokującego + 10 odszczurzenie + 15 uzbrojenie = 40 kpln + czas doprowadzenia do stanu rozsądnego
+ 8-10 blacharka
Łoren pisze:DII 25 kpln zakup sensownego egzemplarza (02-04) + 5 pakiet startowy(full) + 15 uzbrojenie = 45kpln
+ 3 spawanie ramy
+10 odszczurzenie

Calkiem rzeczowa dyskusja. :)2
Dawno nie bylo chyba tak merytorycznego :)21 watku dotyczacego LR.

Ale co to sa za liczby? To odszczurzenie konkretniej. Bo ja sie pwnie nie znam, bo wiadomo, ze patrole sa dla ogrod i troglodytow bez finezji, ale...

jak wpakoac w disco 10k szelestow w odszczurzanie i co przez to rozumiemy? Serio pytam.

Bo blacharka - jasna
Pakiety - jasne
Doposazenie w szpej - jasne

Ale w co jeszcze mozna wrzucic dyche w disco jesli to wyzej jest ogarniete?
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: Mroczny » pt lut 13, 2015 3:42 pm

w odszczurzeniu mieści się pakiet i wyprowadzenie po rzeźnikach

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: Wojtek_W » pt lut 13, 2015 3:45 pm

No Czesław w przypadku D2 wyraźnie rozróżnia to. No i bym chciał wiedzieć z ciekawości jakie czynności by w tej dysze by się miały znaleźć
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: Mroczny » pt lut 13, 2015 3:51 pm

nie znam się. Kupuję przytomne i w piątce zamykam pakiet. Ale widziałem różne cuda: ace zdrutowane wężem ogrodowym, silnik zabity bo wiązka zdupiona i na 3 cyl chodził, dwumasa albo automat martwe, trzej amigos za trójkę itd itd

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: Wojtek_W » pt lut 13, 2015 4:02 pm

Ja tak samo.

Auto traktuje jak przedmiot do uzywania i tyle. Pakiet wiadomo - trzeba. Ale znow nie na sile. Jak mam potwierdzone, ze ex wlasciciel robil to czy tamto ot nie zmieniam tego da sport tylko robie to co jest do zrobienia.

A tu czytam,ze najpierw trzeba wydac wiecej jak srednia,zeby kupic dobry egzemplarz i znowu wydac 50% ceny zakupu zeby jeszcze go pozniej "odszczurzyc" cokolwiek by to mialo nie znaczyc. Wiec chcialbym sie od madrzejszych dowiedziec co nalezy wykonac w ramach tych czynnosci.

Dla mnie osobiscie jest to niezrozumiale.

Kupuje dany model tani i licze sie z duzy wkladem albo drogi i licze,ze wklad bedzie mniejszy.
Wiadomo,ze szpeje kosztuja w zaleznosci od jakosci i fantazji kierownika. Ale nie wpadlo mi do glowy,zeby oprocz pakietu + szpejowania dokladac pozycje pod tylulem "odszczurzanie" za polowe wartosci fury. No chyba,ze Disco sie innomi prawami rzadzi w co jestem w stanie uwierzyc akurat :wink: :)21
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: czesław&jarząbek » pt lut 13, 2015 7:04 pm

Wojtek_W pisze: Dla mnie osobiscie jest to niezrozumiale.

i masz rację. poniekąd.

myślałem żeby opisać na przykładzie ale to dużo klawiszowania a społeczeństwo nie ogarnia rozbudowanych wypowiedzi.

możesz mieć dobre auto, z udokumentowaną historią, z wykazem co było robione, gdzie oraz czemu. możesz mieć do tego inwentaryzację czynności do wykonania w najbliższym czasie. pięć, szeć, osiem lat ciągłej histori. i takie auto zawsze jest...za drogie.
albo sprzedający to oszust.
albo kolor nie ten.
albo coś.
klient napompowany mądrościami internetów pójdzie i kupi najtańszego rzęcha od handlarza bo co mu tam będzie jakiś naciągacz z warsztatu pierdolił...

ogarniasz?
#noichuj

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: Damian » pt lut 13, 2015 7:17 pm

Wojtek_W pisze: Ale w co jeszcze mozna wrzucic dyche w disco jesli to wyzej jest ogarniete?

zaboli wyznawców marki i znowu będzie że stoję okrakiem na barykadzie, ale wozy angielskie nie mają tej jakości co japońskie, dodatkowo (a może i głównie) cierpią chronicznie na brak jakościowych zamienników (włącznie z GEN). swoje dołożyła też taniość D1, która istnieje od co najmniej 5-6 lat, co wiąże się z dużym poziomem druciarstwa i niskiej dbałości.

i dalej, jeśli wóz ma być do okazjonalnego ryrania wokół komina, albo właściciel ma wyrzucone że są luzy w zawiasie, wóz wibruje pow. 90km/h, trochę kapie olejem, a z efektem wagonowym da się żyć (takich użytkowników wg mnie jest najwięcej), to dychy nie będzie.

ale jeśli ktoś chce, żeby wóz był kulturalny, jeździł normalnie i można nim jeździć bezstresowo, to zakres prac może solidnie przekroczyć 10k zł

nowy zawias - 2000
wszystkie gumy w podwoziu - 1500
odbudowa mostów, kasowanie luzów, wzmocnienie dyfrów torsenami (seryjne masz słabe 2-sat) - 4000-8000
remont reduktora kompletny w celu eliminacji luzów - 2000-3000
przy okazji nowy kpl sprzęgła + uszczelnienia - 1000
odświeżenie układu chłodzenia, czyli przegląd głowicy, nowa chłodnica, węże, pompa wody - 2000
odbudowa układu hamulcowego na tłoczkach z nierdzewki, przedłużone elastyczne przewody - 1000

plus różne pierdoły, cieknąca wakupompa, nowy wał przód od defa, itd

no i szpej

i nawiązując do tego co czesław napisał, po takich kompleksowych prac i przy pewnym wozie, nie oddam go za mniej niż 30 koła. nikt za tyle nie kupi, więc sytuacja jest jasna.

:lol:
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: Wojtek_W » pt lut 13, 2015 7:56 pm

Czeslaw.

No ni uja nie rozumiem.Powaga.
Wiec jesli mozesz przy piatku poklawiszowac to obiecuje,ze przeczytam kazdy bajt, wezme do serca i postaram sie pojac.

I to nawet nie chodzi o to,ze sie na sile przpier**al do Ciebie o to odszczurzanie.
Bo to jest termin, ktory slyszalem juz wiele razy. I to zwykle wlasnie w odniesieniu do LR.

I nawet w kontekscie powyzszej wyliczanki nie specjalnie przyjmuje tego do wiadomosci. Bez zlosliwosci.

Jesli mam auto z wyzszego przedzialu cenowego w danej klasie. Obejrzane przez specjaliste to i tak bedzie wymagaac jakis zabiegow. Zgoda. Zbiegi beda mniejsze lub wieksze w zaleznosci od tolerancji ew. usterki czy niedocigniecia o czym sulsznie pisal Damian ( do Niego dalej). Ale zakladam naiwnie, ze kupiony powyzej srendiej woz, przy zakupie pomagal specjalista to nie jest to ostateczny gruz.

Wymaga:
- pakietu
- wyszpejowania pod siebie

Tym bardziej
Dla ulatwienia. Scenariusz prkatycznie niemozliwy. Pomagasz mi w kupnie LR. :)21
Obejrzelismy, kupilismy.
Cyk: blacha 8k
Cyk pakiet niech bedzie 8k
Cyk: szpej 15k
Faktura - zaplacone

Juz chce wyjezdzac z planu zadowolony a Ty marszczysz czolo i mowisz: jeszcze odszczurzyc!
To sie uprzejmie pytam: Co bedzie na tej fakturze?

Ezgorcyzmy ? Swiecony breloczek z Birmingham?
W mechanicznym sensie.

Bo to (sie powtorze) nie pierwszy raz jak sie spotkalem z terminem "odszczurzyc" .

Jestem z okolic gdzie 80% moich kolegow z podstawowki robi przy autach: sciaga, wozi, naprawa, lakieruje, zalatwia papiery itd.

Oszczurzyc to mozna w210/211 po taksowce. Albo t4 po ekipie budowlanej. Albo patrola co to znajomy z jakiejs fermy przytargal z Holandii. Co przez ostatnie 10 lat tylko lali paliwo i naprawiali ,zeby poruszal sie o wlasnych silach. A nie auto kupione z wyczuciem za cene wyzsza jak srednia z rocznia. Taki patrol oprocz mechanicznych zabiegow, blacharki totalne pranie, wymiana czesci tapicerek, foteli , plastisi i claej reszty. Na koncu czysczenie wszystkiego na tip - top , wypranie srodka itd..

To by dyche kosztowalo w disco?


Damian

Nie pierwszy raz uklony za bycie obiektywnym. 8)
Ale kwoty o ktorych piszesz to dla mnie jakis kosmos. Jeszcze zrozumiale w kontekscie mechanicznej reanimacji gruza wyciagnietego spod plotu , a nie jako-takiego egzemplarza kupionego z glowa. Przymierzam sie do kupienia swojej 5tej terenowki. I teraz niespecjalnie uznaje kompletny remontow mostow i reduktora jako pakiet startowy. :)21
Kwoty o ktoryh wspominasz jako pakiet to dla moich ex samochodow abstrakcja.

Chce poprostu poznac tajemnice tego mistycznego "odszczurzania" o ktoirym tyle slyszalem i sprboac odniesc to jakos do marek, ktore sa w kregu moich zainsteresowan, bo niespecjlanie potrafie sobie przykleic jak moglbym "odszczurzyc" za 10k takiego patrola (ktory co do zasady jest uwzadny za drozszego niz disko) majac zrobiony podstawowy pakiet + wyszpeowane auto.

Od razu napisze, ze moja filozofia kloci sie z pedem do utrzymania auta w stanie fabryka. Naturalnym dla mnie jest ,ze auto terenowe sie poprostu zuzywa. I zadne pieniadze i zadne zabiegi tego nie zatrzymaja. Kupuje auto: robie tip-top pakiet + szpej i jezdze. Za 5 lat nie ma bata. Chocby serwisowac z najwyzszym pietyzmem i tak jest stan bedzie gorszy niz na poczatku jego przygody. Po pewnym czasie zdechnie smiercia naturalna i tyle. Nie znaczy,ze nie trzeba dbac o korozje, wymieniac olejow, likwidowac wyciekow itd.. Ale karwa. No gdzie granica? Jak nie za 10 to za 15lat przy normalnym uzytkowniau konkretnego przejrzenia bedzie wymagala rama. Silnik ,skrzynia, mosty juz pewnie 5 remontow beda mialy i tyle. Wymieniac to wszystko, zeby za 15-20 lat z orginalnego auta zostal tylko numer?Eee.. :)21 I ta nikt tyle nim nie przejedzi, bo albo sie znudzi (to najczesciej), albo kasy bedzie trzeba, albo sie hobby zmieni albo koncepcja uzytkowania wozu 4x4. Ja swoje auta naprawiam , serwisuje, ale bez brandzlowania sie. Poza jakimis drobnymi awariami mnie nie zawidoly. Poprostu z sezonu na sezon widac,ze czas odciska na nich swoje pietno i mimo ze nie balbym sie w wsiac a auto i pojechac gdzie chce to mam swiadomosc,ze predzej czy pojdzie pojdzie na zyletki. Bo tak wlasnie sie stanie, bo nie widze ekonomicznego uzasadnienia (a mentalnie nie mam potrzeby) , zeby za 10/15/<wstaw jednostek czasu> lat robic

kompletny remont ramy patrola
kompletna blacharka
silnik
mosty

za kilakdziesiat tysiecy zlotych.
Tylko wymontuje co sie da do nowego i mniej zmeczonego wozu za ulamek tej ceny a reszta pojdzie do huty przy dzwiekach salwy hoonrowej.
:)21
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

Awatar użytkownika
miastek
 
 
Posty: 1309
Rejestracja: czw gru 18, 2003 11:37 am
Lokalizacja: Miastko/Szczecin
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: miastek » pt lut 13, 2015 8:10 pm

Ja pier.... i niech mi ktoś jeszcze powie że patrol z dwaosiem czy nawet czyzero jest wybuchowy i drogi w utrzymaniu.
Kupiłem y61 sprowadzone z itali od turka w berlinie za 19k z oplatami i odszczuzylem go za 3k łącznie z zakupem nowej głowicy. Stan reszty idealny, zero korozji. Różnice do tych waszych dyskotek wydam na wieksze spalanie jeżdżąc po Bałkanach w czasie gdy będziecie szukali egzemplarza wartego choćby pochylenia się nad nim. :)21
http://www.4x4.szczecin.pl/
Vitara->Samurai->GR->GRII

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: czesław&jarząbek » pt lut 13, 2015 8:19 pm

Wojtek_W pisze:Czeslaw.

Dla ulatwienia. Scenariusz prkatycznie niemozliwy. Pomagasz mi w kupnie LR. :)21
Obejrzelismy, kupilismy.
Cyk: blacha 8k
Cyk pakiet niech bedzie 8k
Cyk: szpej 15k
Faktura - zaplacone

Juz chce wyjezdzac z planu zadowolony a Ty marszczysz czolo i mowisz: jeszcze odszczurzyc!
To sie uprzejmie pytam: Co bedzie na tej fakturze?

Ezgorcyzmy ? Swiecony breloczek z Birmingham?
W mechanicznym sensie.

strasznie długi post. strasznie. oczywiście nie dałem rady całego przeczytać bo już spożyłem flaszkę wina.
ale...
to co powyżej jakoś ci rozrysuję. ale będziesz się musiał wysilić i włożyć pracę własną w teoretyczny model sytuacji.

załóżmy, że przychodzisz żeby ci ogarnąć temat zakupu. ja się pytam do czego ci to auto ma służyć?
#noichuj

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: Wojtek_W » pt lut 13, 2015 8:33 pm

Ma być sobie wyprawowka do jeżdżenia na codzień. Kupujemy razem przypomne disco 2
Blacharke robie jak chcesz, pakiet robie jak chcesz, szpej kupimy razem. I na koniec odszczurzanie. Za co place? B-)
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: DISCOVERY II - wyprawówka

Post autor: Damian » pt lut 13, 2015 8:33 pm

miastek pisze:Ja pier.... i niech mi ktoś jeszcze powie że patrol z dwaosiem czy nawet czyzero jest wybuchowy i drogi w utrzymaniu.
Kupiłem y61 sprowadzone z itali od turka w berlinie za 19k z oplatami i odszczuzylem go za 3k łącznie z zakupem nowej głowicy. Stan reszty idealny, zero korozji. Różnice do tych waszych dyskotek wydam na wieksze spalanie jeżdżąc po Bałkanach w czasie gdy będziecie szukali egzemplarza wartego choćby pochylenia się nad nim. :)21

nie ma obowiązku jazdy land roverem

ja na przykład za takiego patrola...nie dałbym dychy
:)21

poza tym to, co dla jednego jest wozem ogarniętym, dla drugiego będzie kupą złomu nie trafiającą w asfalt
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości