Land Rover Freelander

[GAZFAN]

Opowiadanie o historii w realiach dzisiejszych jako odpowiedź na zapytanie jest mało trafne.

-Tato, chciałbym jechać nad morze w wakacje.
- Ależ synu co za pomysł, wybij to sobie z głowy. X lat temu nad morze nie było jak jechać, nie było pociągów, samoloty nie latały, a dorga kończyła zaraz za Płońskiem. Więc synu odradzam Ci ten pomysł.

Gratulacje.

[maristez]

-Tato, chciałbym jechać nad morze w wakacje.
- Ależ synu co za pomysł, wybij to sobie z głowy. X lat temu nad morze nie było jak jechać, nie było pociągów, samoloty nie latały, a dorga kończyła zaraz za Płońskiem. Więc synu odradzam Ci ten pomysł.

i co w koncu pojechałes nad to morze?

[GAZFAN]

No nie pojechałem.
Przecież kiedyś nie było jak

[maristez]

no ale gdybyś miał wtedy freelandera to tez byś nie dojachał bo sie psuły i czesci do nich nie było. tak czy siak z morza nici...

[SzczesnyLR]

freelandery jakie są wie tylko ten co się na nich zna
jak kazda marka i model do obsługi i napraw potrzeba o niej wiedzy
a jak kupisz wyprostowaną wiate autobusową , to bez naczenia czy to LR czy koyota czy inny hitlerwagen bedzie

[GAZFAN]

no ale gdybyś miał wtedy freelandera to tez byś nie dojachał bo sie psuły i czesci do nich nie było. tak czy siak z morza nici...

No kiedyś nie pojechał bym teraz

[Maq]

Według mnie wypuszczenie freelandera na rynek to plama chlapnieta na tak szacowną markę jaką jest Land Rover... Tak znana marka kojarzona od zawsze tylko z prawdziwymi terenówkami nie powinna się zniżac i produkowac SUV-a...Takie jest moje zdanie...

Ta plama wychlapana na dobre imię marki uratowała firmę przed bankructwem. Trwaj dalej w takim przekonaniu.

[nowicjusz127]

na przykład Fiat Panda 4x4 to cud miód palce lizać i nie ma porównania do Freelandera nie?

[GAZFAN]

Według mnie wypuszczenie freelandera na rynek to plama chlapnieta na tak szacowną markę jaką jest Land Rover... Tak znana marka kojarzona od zawsze tylko z prawdziwymi terenówkami nie powinna się zniżac i produkowac SUV-a...Takie jest moje zdanie...

Ta plama wychlapana na dobre imię marki uratowała firmę przed bankructwem. Trwaj dalej w takim przekonaniu.

kolega widocznie wolałby by marka już nei istniała od połowy lat 90tych więc jego bohaterstwo i ostatniomohikaństwo miało by jeszcze bardziej romantyczny wydźwięk

[jpi]

ale trzeba przyznać, że poprzednie łatanie dziury w budżecie w roku 89 poszło im znacznie lepiej

aczkolwiek ortodoksi pewnie też pluli na nowy model

według mnie fajny samochód w miarę, ale chyba właściciele nie wybaczają usterkowości aż tak jak niektórzy wyznawcy włoszczyzny spod znaku np. alfy