ja się próbuję nawrócić, ale w drugą stronę
idzie dość opornie...przedmiotem przyszłego kultu ma być disko 300tdi
na razie
- jeździ się tym prawie tak miło i komfortowo jak DII, fajnie klekoce i wogle komfort, ergonomia wnętrza, bla bla
- na reduktorze ma śliczne przełożenie, nie da się tym ścigać po oesach, ale za to czuć że to auto w pełni użytkowe

- charakterystyka pracy silnika to jakieś dziwadło

żeby to to jechało (na seryjnych kołach!!) to trzeba kręcić powyżej 3 tysiecy obrotów

- nawet na seryjnych kołach i w manualu to jest niesamowity wół, 3.0TD w toyocie na 34 calach jeździ podobnie na trasie...i przyspiesza od 1,5 tys. rpm
teraz rozumiem, dlaczego niektórzy odradzają 265/75R16 lub 255/85R16 - po prostu to z miejsca nie ruszy nawet

Chyba, że Twoje Trawolcie rozwiązanie...zmiana przełożeń (?)
dziwne te brytole
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR