hamulce problem... układ hamulcowy? pompa?

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Post autor: JarekK » śr wrz 20, 2006 8:55 am

Ryszard Giedrojć pisze:Czesław dobrze prawi. Opisane objawy to działanie ABS-u. Tylko mi nie piszcie, że Seria III nie ma ABS-u. We Fronterzez zaznawałem tego objawu i pognałem do warsztatu. Mechanik odbył ze mna próbna jazde i wytłumaczył przystepnie jak to działa. Na wszelki wypadek Frontere sprzedałem.
no, ale Seria III naprawdę nie ma ABS-u :)21 :wink: :roll:

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

Post autor: Ryszard Giedrojć » śr wrz 20, 2006 11:16 am

moja to nawet ręcznego nie ma bo mi sie nie chce pod nia włazic. poczekam az cos powazniejszego padnie i zrobie przy okazji. Jak ręczny działa i z głupoty z spróbuje go użyc podczas zjazdu z górki to daje takie same objawy jak ABS. Z tym, że nie odblokowuje hamulca, ale słysze taki samo napierdalanie i wał przenosi drgania.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70

Awatar użytkownika
RAF z Ochoty
Posty: 530
Rejestracja: ndz lut 12, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Ochota/WaWa

Re: hamulce problem... układ hamulcowy? pompa?

Post autor: RAF z Ochoty » śr wrz 20, 2006 8:12 pm

czesław&jarząbek pisze:
RAF z Ochoty pisze:
czesław&jarząbek pisze: :)20
mało wiesz o dziedzinie zwanej "britisz indżiniring"
:)21
Szefie kurde... nie wydaje Ci się że właśnie dlatego pytam bo mało wiem
albo inaczej zagaje... jeszcze nie zauważyłeś że większość spraw zmuszony jestem u fachowców od Land Rover-ów załatwiać :-?
a powinieneś...
zostaw to auto w spokoju
do dziewiątego wytrzymasz
tak naprawdę zachowuje się abs w określonych warunkach
no.
YES SIR!
już się nie moge doczekać przelotu gierkówką :D
może jacyś koledzy podadzą jakie ostatnio czasy tam się wykręca (katowice-wawa) i ile jest mijanek?

a swoją drogą czemu takich objawów abs-u w plaskaczach nima? :o
LR Disco 96' katowice limited edition

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Post autor: N2O » śr wrz 20, 2006 8:16 pm

angielska myśl techniczna :)21

w sierpniu jak jechałismy z katowic z wakacji to w nocy katowice->wawa wyszlo jakies 2,5h :lol:
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
RAF z Ochoty
Posty: 530
Rejestracja: ndz lut 12, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Ochota/WaWa

Post autor: RAF z Ochoty » śr wrz 20, 2006 8:19 pm

chyba musiało byc 35 sierpnia :o
LR Disco 96' katowice limited edition

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Post autor: N2O » śr wrz 20, 2006 8:23 pm

czemu ? :D
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
RAF z Ochoty
Posty: 530
Rejestracja: ndz lut 12, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Ochota/WaWa

Post autor: RAF z Ochoty » śr wrz 20, 2006 8:37 pm

ja w sierpniu - fakt że w piątek po południu zaliczyłem 5,5H
LR Disco 96' katowice limited edition

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Post autor: N2O » śr wrz 20, 2006 8:38 pm

oj w nocy to szybko sie jedzie :D
cały czas 130-140, ale fakt ze zwęzeń było kilka :)
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
Galik
 
 
Posty: 840
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:51 pm
Lokalizacja: Warszawa/Gliwice

Post autor: Galik » czw wrz 21, 2006 1:16 pm

LR_Olek pisze:az chlopak dwa razy powtorzyl...
normalnie wzruszylem sie
lepszy niz galik w swoim wejsciu smoka :lol:
w jakim niby wejściu? :)

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » czw wrz 21, 2006 1:53 pm

Galik pisze:
LR_Olek pisze:az chlopak dwa razy powtorzyl...
normalnie wzruszylem sie
lepszy niz galik w swoim wejsciu smoka :lol:
w jakim niby wejściu? :)
wejsciu w szamb... znaczy na forum :)21

Awatar użytkownika
RAF z Ochoty
Posty: 530
Rejestracja: ndz lut 12, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Ochota/WaWa

Post autor: RAF z Ochoty » czw wrz 21, 2006 8:48 pm

proponuje zakończyć temat i zarchiwizować dla potomnych (po postów na forum Land Rover tyle ilu palantów w parlamencie) - oczywiście chodziło o odpowietrzenie, pompa sie trzyma
dziękuję wszystkim za udział w programie :wink:
LR Disco 96' katowice limited edition

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » czw wrz 21, 2006 8:49 pm

LR_Olek pisze:
Galik pisze:
LR_Olek pisze:az chlopak dwa razy powtorzyl...
normalnie wzruszylem sie
lepszy niz galik w swoim wejsciu smoka :lol:
w jakim niby wejściu? :)
wejsciu w szamb... znaczy na forum :)21
olek ty się lepiej przyznaj że Galik bardziej za marką niż Ty :wink:
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » czw wrz 21, 2006 9:04 pm

mudder pisze:
LR_Olek pisze:
Galik pisze: w jakim niby wejściu? :)
wejsciu w szamb... znaczy na forum :)21
olek ty się lepiej przyznaj że Galik bardziej za marką niż Ty :wink:
bo ja wole euro a nie marki :lol:

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » czw wrz 21, 2006 9:08 pm

LR_Olek pisze:
mudder pisze:
LR_Olek pisze: wejsciu w szamb... znaczy na forum :)21
olek ty się lepiej przyznaj że Galik bardziej za marką niż Ty :wink:
bo ja wole euro a nie marki :lol:
:)21
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

Awatar użytkownika
RAF z Ochoty
Posty: 530
Rejestracja: ndz lut 12, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Ochota/WaWa

Post autor: RAF z Ochoty » pn gru 04, 2006 10:17 pm

Artur Kamiński pisze:No i widzisz RAF, tak to jest na forum. A tak się dobrze zapowiadało, że ktoś żyćliwy podpowie, jak to na ulicy wczołgując się pod auto i zatrudniając do pomocy trzecią nogę odpowietrzysz układ hamulcowy, przy okazji zmieniając zalegający w nim od dziesięciu lat płyn hamulcowy, co to wchłonął już tyle wody, że teraz masz hamulce pneumatyczne, czyli też zapowietrzone.

Żeby odpowietrzyć, zaopatrujesz się w rurkę fi bodajże 7 mm, butelkę po litrowym napoju gazowanym (rurka i butelka jest głównie w celu ochrony środowiska, Ciebie i kostki brukowej na parkingu pod firmą), trzy buteleczki płynu hamulcowego DOT-4, klucz 11 (jak się sprężysz, to z tyłu wejdzie nawet nasadowy), trzecią nogę z serwomechanizmem w postaci małżonki, małoletniego pacholęcia lub teściowej (kłótnia w czasie operacji murowana) oraz piwo lub inny płyn przyjmowany przez Ciebie w chwilach stresu (czyli we wszystkich innych niż prowadzenie ukochanego auta).

Otóż, wczołgujesz się pod auto (lepiej to robić w kanale jednak), błędnym wzrokiem (bo przyjąłeś już trochę płynów, ale nie pamiętasz, z której butelki ciągnąłeś: Żywiec to był czy DOT-4...?) odnajdujesz najdalsze od pompy hamulcowej koło, na kole wymacujesz zgrubienie na zacisku hamulcowym, coś jak potężna łechtaczka lub też - nie przymierzając - kalamitka, tyle że z kapturkiem (cholera, znowu te skojarzenia). Więc jak już masz ten zaworek, zdejmasz kapturek i w to miejsce nasadzasz rurkę, a jej drugi koniec wtykasz w butekę. Kluczem próbujesz poluzować nakrętkę zaworka. Zwykle da się to zrobić. Teraz krzyczysz do żony, żeby jednak nie szła robić obiadu i siadała za kierownicą (właściwie za pedałami). Ma naciskać pedał hamulca do oporu kilka razy, po czym trzymać wciśnięty. Ty w tym czasie luzujesz zaworek, zastrzyk płynu hamulcowego (lub tego, co masz w przewodach) wpada do butelki, a żona krzyczy, że jej się pedał zapadł w podłogę. Odkrzykujesz, że tak ma trzymać, zakręcając w tym czasie zaworek. Wtedy żona ma znowu dymać pedałem, Ty luzujesz, zastrzyk, zakręcasz, żona pompuje, aż do zmęczenia lub pierwszej kłótni. W międzyczasie ktoś (chyba żona?) sprawdza poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym. Trzeba dolewać świeżego płynu. I znowu pompować, aż czysty płyn, bez pienienia się poleci. I potem to samo z pozostałymi kołami, z wyjątkiem zapasowego.

Po operacji testujesz, i wydaje Ci się, że jest jakby lepiej, ale pedał hamulca ciągle jednak wchodzi za głęboko, zanim auto zacznie zwalniać. Głupi nie jesteś, więc wytłumaczysz sobie szybko, że 2 tony zatrzymać, to nie taka prosta sprawa. Ale to nie tak. Hamować hamulce mają dobrze, bo od tego one są.
I coś mi się zdaje, że to pompa jednak przepuszcza, co grozi stratą. Ale o tem to już mądrzejsi niech się wypowiedzą, jeśli tematu hamulców nie uwarzają za zbyt banalny, żeby walić w klawisze.

Pozdrawiam i życzę nie skrzywienia słupka od ogrodzenia w zaprzyjaźnionej firmie, co to myślałem, że wystarczająco wcześnie i mocno wcisnąłem hamulec (po odpowietrzeniu, of course).
chyba jednak p o m p a :evil:
LR Disco 96' katowice limited edition

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Post autor: darkman » pn gru 04, 2006 10:19 pm

Faf, ale jak kwiecista wypowiedź, dałes z siebie maxa :P
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Awatar użytkownika
RAF z Ochoty
Posty: 530
Rejestracja: ndz lut 12, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Ochota/WaWa

Post autor: RAF z Ochoty » pn gru 04, 2006 10:24 pm

się raczej dostosowywuję do tekstu co w podpisie mam mader faker
LR Disco 96' katowice limited edition

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Post autor: darkman » pn gru 04, 2006 11:13 pm

no ja sobie zmieniłem dysko na defa, ale skala problemów choć pozostała w normie to jest o wiele przyjemniejsza, rzekłabym jakaś taka bardziej męska :P to tytułem Twojego podpisu.
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Awatar użytkownika
RAF z Ochoty
Posty: 530
Rejestracja: ndz lut 12, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Ochota/WaWa

Post autor: RAF z Ochoty » wt gru 05, 2006 12:42 pm

nie narzekam tak tylko sie podzieliłem spostrzeżeniami... nie bede ulubionego samochodu po roku zmieniał... poza tym mój pilot - Dorota ostatnio częściej użytkuje więc z tej racji chociażby disco bardziej niż defender
LR Disco 96' katowice limited edition

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Post autor: darkman » wt gru 05, 2006 4:22 pm

no słusznie kombinujesz prewencyjnie - baby w defenderach mają straszliwe branie 8) .. dla pewnosci zawsze możesz też oblubienicy kupić aro.
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Awatar użytkownika
misialek
 
 
Posty: 1414
Rejestracja: śr lut 04, 2004 1:54 pm
Lokalizacja: Kraków, Krzeszowice, Misialkowe Lasy

Post autor: misialek » wt gru 05, 2006 6:11 pm

Dajmy chwile Koro, zobaczymy kiedy się zorientuje :)21
Ranger, XC70, XTZ660

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Post autor: darkman » wt gru 05, 2006 9:10 pm

juz wie :P jak jest coś o zaciekach na LR to idzie mu od razu automatyczne powiadomienie na komórkę :wink:
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Awatar użytkownika
misialek
 
 
Posty: 1414
Rejestracja: śr lut 04, 2004 1:54 pm
Lokalizacja: Kraków, Krzeszowice, Misialkowe Lasy

Post autor: misialek » wt gru 05, 2006 10:20 pm

A to ci szczfany lisz :lol:
Ranger, XC70, XTZ660

Awatar użytkownika
RAF z Ochoty
Posty: 530
Rejestracja: ndz lut 12, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Ochota/WaWa

Post autor: RAF z Ochoty » śr gru 06, 2006 9:22 am

no szanowna małżónka - pilot, nie ma to tamto zapytała - a co to ten samochód ARO, jaki to?
no więc wzbudza wzbudza
LR Disco 96' katowice limited edition

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » sob sie 04, 2007 4:02 pm

Nawracajac sie na temat:

Procedura odpowietrzania jest prosta, ale nikt nie napisal czy:
- odpowietrzamy na zgaszonym silniku czy wlaczonym, kiedy dziala pompa hamulcowa?
- o co chodzi z odpowietrzaniem hamulcow z ABSem?

Ostatnio wymienilem klocki - straśnie grube byly - ze mlotkiem wbijalem :)21, ale po wymianie na nowe, padal hamulca nadal mientki jak przed wymiana klockow.
Zatem wiec, chce sie wziac za odpowietrzenie - i .uj wie co z tego wyjdzie :roll:
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości