
ESP-DEFENDER
Moderator: Jerry
Ale kasztanieniestasieks pisze:Co za bezsensowna opinia.M&M pisze:A u Niemców to chyba występuje co raz większa tendencja na auta dla odmóżdżonych kierowców.
Myslisz ze jak ktos ma glowe na karku to jest w stanie wyprowadzic samochod z poslizgu (polecam np BMW serii 7 lub 5 kombi wazy okolo 2500 kilo i ma naped na tylna os - naprawde w uslizgu tylnej osi masz przesrane). System ma ratowac zycie i potencjalnie pomagac w sytuacjach w ktorych kierowca moze stracic panowanie nad autem. Pamietaj ze nie kazdy umie wyprowadzic auto z poslizgu.
Inna kwestia jest wykorzystywanie systemow do jezdzenia na krawedzi poslizgu - oczywiscie nie popieram.


Discovery 300 Tdi
http://www.walbrzych4x4.pl/
http://www.walbrzych4x4.pl/
- Najmłodszy_Gazowiec
- Posty: 374
- Rejestracja: czw maja 27, 2004 8:14 pm
- Lokalizacja: Karczew
Co rozumiesz przez 'lepiej jeździ' ? Bo to dość szerokie pojęcie.konrad.w1 pisze:Nie wiem skąd jesteś , ale wpadnij zimą w górki jakąś bm-ką serii 7 naszpikowaną elektroniką a mi przywież mb 190 z 2.0 d silnikiem to zobaczymy czym sie lepiej jeżdzi
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'
Faktycznie mało precyzyjnie sie wyraziłem. jak wiadomo zimą wygodniej poruszać sie przednio-napędowcem. Każdy kto twierdzi inaczej nie widział pożądnego śniegu. Mając do dyspozycji auto z tylnym napędem wyposażone w różnego rodzaju systemy "ułatwiające" jazde po śliskiej nawierzchni, ja mam na myśli śnieg czy lód, a auto bez "elektroniki trakcji" śmiem twierdzić że szybciej dojechałbym do celu tym drugim.TomaszRT pisze:Co rozumiesz przez 'lepiej jeździ' ? Bo to dość szerokie pojęcie.konrad.w1 pisze:Nie wiem skąd jesteś , ale wpadnij zimą w górki jakąś bm-ką serii 7 naszpikowaną elektroniką a mi przywież mb 190 z 2.0 d silnikiem to zobaczymy czym sie lepiej jeżdzi
ps. nie ma jak 4x4 zimową porą. dotąd tylko zazdrościłem teraz sam sie przekonam

Discovery 300 Tdi
http://www.walbrzych4x4.pl/
http://www.walbrzych4x4.pl/
A po costasieks pisze:
Duzo ludzi ginie na drogach w glupich okolicznosciach. Jezeli nawet 10% uda sie uratowac dzieki systemom aktywnego bezpieczenstwa to trzeba je wprowadzac. Obojetnie czy w Fordzie czy w LR ....



Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
Mam jedna nadzieje że troszke łatwiej będzie mi sie jeżdziło w głębokim śniegu Disco niż jak do tej pory osobowym tylnonapędowcemRoch pisze:no to sobie za wiele nie obiecuj
fizyka dziala wciaz ta sama ;]

Discovery 300 Tdi
http://www.walbrzych4x4.pl/
http://www.walbrzych4x4.pl/
Podobnie jak tona czy trzy tony. Na lód nie ma mocnych jak sie przegina z szybkością.Tapeworm pisze:a dwie tony na śliskim od razu nie stają

Discovery 300 Tdi
http://www.walbrzych4x4.pl/
http://www.walbrzych4x4.pl/
- Najmłodszy_Gazowiec
- Posty: 374
- Rejestracja: czw maja 27, 2004 8:14 pm
- Lokalizacja: Karczew
a ja tam pieprze te wszystkie systemy
"fight the norm fuck the war" czy jakoś tak
mnie systemy wkurzają a do tego po ostatniej szybkiej jeździe
do morskiego za defekterem klocki mi się przez dsc ze smażyły
fakt moja wina bo zapomniałem wyłączyć a hamulca ani razy nie wcisnąłem bo pod górę było 


do morskiego za defekterem klocki mi się przez dsc ze smażyły


w sumie 1353 KM 
no replacement for displacement!

no replacement for displacement!
ja ja jaczesław&jarząbek pisze:a ja się chciałem spytać ilu z zabierających głos w dyskusji jezdziło defenderem dłużej niż podczas jazdy próbnej wyłudzonej u dealera?

czesław&jarząbek pisze:wbrew pozorom nie jest go tak łatwo wywrócić.
oczywiście że nie. na suchym asfalcie bokiem sunałm z predkością około 90 km/h i się nie wywrócił.
czesław&jarząbek pisze:nie jest też łatwo wykonać manewr dynamicznego ominięcia przeszkody-przełożenie układu kierowniczego nie puszcza. może zdążysz odkręcić kawałek w jedną stronę...więcej nie....
no przeca... każde dziecko wię że przeszkody defenderem się nie omija. szczególnie organicznej. warto sobie jedynie osłonę drążków założyć...
niemiaszki popełniły błąd w sztuce omijając łosia... oczywiście przy trafieniu łosia też za ciekawie by nie było, ale nie kopsnął by się na bok.
czesław&jarząbek pisze:dwie tony zawieszone pół metra nad ziemią polecą jak chcą gdy nastąpi utrata przyczepności albo stabilności.
znacznie łatwiej jest wyprowadzić tylnonapędówkę z nadwyżką mocy z takiej sytuacji niż czteronapędowego defektera z wielkimi kołami, zdechłym przełożeniem mostów i dychawicznym turbodieslem.
hmm... def ma za to piękne hamowanie silnikiem, przy odjęciu gazu zacieśnia zakret a przy dodaniu cały wyjeżdża z zakrętu na zewnątrz...
oczywiście w ekstremalnej sytuacji łatwiej jest bawić się osobówką.
wyjałes mi to z ustczesław&jarząbek pisze:ale...ja sie nie znam...
i nie ma nic fajniejszego niż mocna tylnonapędówka

"Nie jestem bardzo analityczny. Mało myślę o sobie i dlaczego robię różne rzeczy."
G.W.Bush
G.W.Bush

- Broncosaurus
- Posty: 1630
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
- Lokalizacja: Podkowa Lesna
Broncosaurus pisze:czy jak sie zalozy kit pt. tarcze do serii to jest opcja z esp/abs ew. TC ?:):)
to pytanie do tapeworma specjalnie


tarcze, wspomaganie, normalnie full opcja, bo właściciel miał kasę i fantazje

ABSu nie miała, ale zwalam to tylko na to, że fantazja właściciela miała swoją granice

SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos
- Broncosaurus
- Posty: 1630
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
- Lokalizacja: Podkowa Lesna
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości