
Kupować dyskotekę czy dać se spokój?
Moderator: Jerry
- kpeugeot
-
- Posty: 5560
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
LR ma kilka zjebistych zalet
- niskie spalanie
- wysoki komfort podróżowania
- dużo miejsca w środku
- duża dzielność erenowa nawet na standardowym zawieszeniu
- duża dostępność części zamiennych za granicą
wady
-awaryjność - dupereli
-cieknie
większość aut wyprawowych w niemczech to disko - to musi coś znaczyć
jeśli znajdziesz nie zakatowane auto (biały kruk) - to będziesz happy
ja ciągle myslę o disco - ale VAT mnie utrzymuje przy taro -
ps. średnie spalanie disco jest w okolicach 10l/100km - byle jakiej ropy
- niskie spalanie
- wysoki komfort podróżowania
- dużo miejsca w środku
- duża dzielność erenowa nawet na standardowym zawieszeniu
- duża dostępność części zamiennych za granicą
wady
-awaryjność - dupereli
-cieknie
większość aut wyprawowych w niemczech to disko - to musi coś znaczyć
jeśli znajdziesz nie zakatowane auto (biały kruk) - to będziesz happy
ja ciągle myslę o disco - ale VAT mnie utrzymuje przy taro -

ps. średnie spalanie disco jest w okolicach 10l/100km - byle jakiej ropy
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
- RAF z Ochoty
- Posty: 530
- Rejestracja: ndz lut 12, 2006 9:00 pm
- Lokalizacja: Ochota/WaWa
swoje wiem - na wyprawy bez zarzutu, na przeprawy, gdzie chciałbyś konkurować z suzami lub partolami disco za słaby troche engine ma i za ciężki/za długi tylni zwis, brak blokady tylnego mostu - oczywiście można dokupićpiotr borowiec pisze:Ja na pierwszą Dyskoteke nażekałem, straszyłem że kupie Toyote (za te pieniądze co włożyłem to spokojnie 100) ale jak zabrakło, bo pan z TIR-a pucnął mnie, kupiłem następną.
Coś jest magicznego w tym zielonym jaju, a co do nie przydatności w terenie przeprawowym to bym polemizował RAF
daje rade, LR nie klęka

w sumie niewiele się znam dlatego na wyprawy polecam (maramuresz, kozackie były) na "upalanie wkoło komina" jak to się teraz mówi - nie polecam choć swoje disco bardzo lubie i jestem zadowolony i na zmotkę się wybieram
LR Disco 96' katowice limited edition
no i o to mi chodziło i dzieki wielkie za wszelkie informacje i porady.
- o parchu myslałem ale długi jest za długi - bo równie dobrze można autobus kupić, a krotki jest krótki
- myślałem też o mislu z 2,8 TDI bo wygodnie, ale takie z wyglądu za ładne - człowiek lakier porysuje i baba bedzie gadać że se samochód zniszczyłem
- landryna jest akurat ale dziś stanołem koło disko moim K160 i okazuje się zę ona tylko ciut dłuższa, a zastanawiam się czy da się w tym spać?
- zawieszenie hydrauliczne przerabiałem w mesiu - tak,że nic to strasznego
Z wielką chęcią skorzystam z obglądu w naturze w Lublinie - odezwę się w przyszłym tygodniu.
i jeszcze raz dzięki wszystkim
- o parchu myslałem ale długi jest za długi - bo równie dobrze można autobus kupić, a krotki jest krótki
- myślałem też o mislu z 2,8 TDI bo wygodnie, ale takie z wyglądu za ładne - człowiek lakier porysuje i baba bedzie gadać że se samochód zniszczyłem
- landryna jest akurat ale dziś stanołem koło disko moim K160 i okazuje się zę ona tylko ciut dłuższa, a zastanawiam się czy da się w tym spać?
- zawieszenie hydrauliczne przerabiałem w mesiu - tak,że nic to strasznego
Z wielką chęcią skorzystam z obglądu w naturze w Lublinie - odezwę się w przyszłym tygodniu.
i jeszcze raz dzięki wszystkim
i jak zwykle pozdrawiam wszystkich
-
-
- Posty: 1319
- Rejestracja: ndz gru 17, 2006 10:00 pm
- Lokalizacja: Wrocław
-
-
- Posty: 1319
- Rejestracja: ndz gru 17, 2006 10:00 pm
- Lokalizacja: Wrocław
50czarne i 50teren nie ma takiej możliwości, chyba że terenem nazywamy polną drogę bez kolein, po płaskim i suche
Tak jak piszesz 10 (DYCHA) to dobry wynik, normalnie jest 10,6 11 a nawet jak teren jest wymagający to jeszcze więcej
Może kolega dopiero kupił i kółka ma za małe, może błędnie polną droge nazywa terenem a może chciał post skasztanić
ale w jego przypadku to ja nie wiem czy z takim stażem można
Może Olo tu zaglądnie albo ktoś jeszcze starszym stopniem 

Tak jak piszesz 10 (DYCHA) to dobry wynik, normalnie jest 10,6 11 a nawet jak teren jest wymagający to jeszcze więcej

Może kolega dopiero kupił i kółka ma za małe, może błędnie polną droge nazywa terenem a może chciał post skasztanić



- HUSKYTEAM
- Posty: 413
- Rejestracja: pt cze 16, 2006 6:15 pm
- Lokalizacja: lasy podwarszawskie
- Kontaktowanie:
Dać to się i w krótkim Pajero dało, ale powiem Ci, że cały ten sezon na zawodach mieszkaliśmy w Disco i jest naprawdę ok. I ja, i piękniejsza połowa mamy powyżej 180 cm wzrostu, spanie jest wygodne i co ważne nie trzeba demolować całego środka, żeby się kimnąć. Jak sobie fajnie zabudujesz na wyprawy, będziesz miał rewelka autko.a zastanawiam się czy da się w tym spać?
No więc właśnie tu jest największa różnica w stosunku do Japońca. Po prostu trzeba się przełamać i uwierzyć, że myśl techniczna inżynierów poszła w kluczowe podzespoły, a duperelami nikt się nie przejął.awaryjność - dupereli
Miałem identyczny dylemat co Ty, bo jako, że jeżdżę w dalekie trasy z dużą ilością zwierząt, absolutnym priorytetem jest dla mnie bezawaryjność. No więc miałem wybór - albo Toyota, albo Disco. A że na Toyotę nie miałem kasy... to teraz się cieszę, bo już polubiłem Landarę

- HUSKYTEAM
- Posty: 413
- Rejestracja: pt cze 16, 2006 6:15 pm
- Lokalizacja: lasy podwarszawskie
- Kontaktowanie:
To prowokacjaspalanie 7,2l/100 przy jeździe 50/50 (teren/szosa)

Zresztą kasztanienie o tym spalaniu jest bezcelowe. Pewne jest, że spalanie Disco oscyluje między tym, co pije Cinquecento a tym, co pije Patrol

Ostatnio zmieniony pn maja 12, 2008 5:44 pm przez HUSKYTEAM, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kupować dyskotekę czy dać se spokój?
też taki miałem. Zamieniłem na dyske i jestem zadowolonysweetek pisze: Od paru lat jeżdże parchem K160 (krótki),
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość