rozrząd LR disco

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
ArturM
Posty: 396
Rejestracja: ndz paź 01, 2006 8:10 pm
Lokalizacja: Kozienice

Post autor: ArturM » śr paź 15, 2008 2:06 pm

arti_71 pisze:A co do wymiany to poradze sobie raczej sam. w niejednym autku to robilem wiec sadze ze sobie poradze. Zgadzam sie z kolega adamkiem ze wiedza zdobyta w ten sposob jest chyba najdrozsza z wiedz i jak cos sam sp.... to bede mial pretensje do siebie a przy okazji naucze sie wymiany rozrzadu w dyskotece.
dzieki za info. A jak bedzie moj placz na forum to chyba pomozecie naprawic to co namieszalem.
Powiem ci tak.
Wymiana rozrządu jest prosta. Ja się na samochodach nie znam wcale, rok temu nie wedziałem co to krzyżak i gdzie szukać. Rozrząd w swojej trzysecie wymieniłem 6kkmm temu. Operację przeprowadzałem z pomocą kolegi. Na dobrą sprawę to wystarczy dostęp do kluczy, kanału i jakataka kultura techniczna.

ALE:
Musisz odpowiedzieć sobie na jedno zaj...biście ważne pytanie - 'czy na pewno chcę to robić'. :D

Jeżeli chcesz robić to sprawa prosta - gromadzisz sprzęt (jeżeli nie masz), kupujesz Haynesa, ściągasz manuale te dostępne i te mniej dostępne. Łapiesz wiedzę o tym czy potrzebna ci modyfikacja (skoro nie ruszane od 94 to na pewno) i jaka. Potrzebne są zabawki do blokowania kółek - więc też musisz wiedzieć co i jak zrobić/załatwić. Przyda się sprzęcik do odkręcenia kółeczka na wałeczku. Itp, itd.

Ja zrobiłem i jeżdżę. Ale następnym razem na 99% pojadę z tym do kogoś - doświadczenie fajne, wiedzy trochę można złapać. Ale po wymianie miałem różne stany lękowe :D A to się bałem że mi zleci (bo poprawnie założone też się potrafiły sypnąć), a to mi się wydawało, że przestawiłem o ząbek czy dwa i dlatego muli :D I w sumie do tej pory nie mam pewności że nie kopsnąłem się o ząbek.

Więc jeżeli chcesz dłubać przy Landkach to warto - żeby wiedzę zdobyć, ale jeżeli to z oszczędności to taniej (i zdrowiej) będzie pić kawkę i zaglądać przez ramię dobrze opłaconemu mechanikowi :D

No ale z drugiej strony wolałbym robić sam niż oddać jakiemuś przypadkowemu rzeźnikowi :D

Widzę to tak - wszyscy mniej lub więcej robią przy swoich landkach. Ale z grubsza rysuje się podział na dwie grupy:

1. Jeżdżę, naprawiam pierdoły, od poważniejszych rzeczy mam sprawdzonego zaprzyjaźnionego mechanika.

2. Jeżdzę, naprawiam swojego landka i landki innych.


Nie wiem czy jest na forum ktoś kto naprawia totalnie swojego syfa i naprawia tylko tego swojego syfa. Jest ?

No w każdym razie ja wybieram 1 grupę - i już teraz wolę se pojechać do mechanika, pogadać, posłuchać i wrócić sprawnym syfem.
Disco 300TDi MY98

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » śr paź 15, 2008 2:16 pm

ArturM pisze:
arti_71 pisze:...
lepiej tego ujac niemozna :)2
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

arti_71
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: czw paź 02, 2008 8:44 am

Post autor: arti_71 » śr paź 15, 2008 2:46 pm

PO TYM POSCIE ZASTANOWIE SIE NAD TYM CZY SAM BDE TO ROBIL. WYGLADA TO DOC PROSTO DOPUKI SIE CZLOWIEK NIE WEZMIE ZA ROBOTE. JUZ KIEDYS TAK MIALEM JAK W A6 WYMIENIALEM MIALO BYC PROSTO I SPRAWNIE A POZNIEJ SOBIE MOWILEM NIGDY WIECEJ. NIC POMYSLIMY NA RAZIE ZBIERAM INFO.

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » śr paź 15, 2008 3:13 pm

A6 bardzo fajna zabawa , tylko trzeba się naodkręcać , że ho ho :lol:
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
sys-kom
Posty: 1810
Rejestracja: czw sie 31, 2006 2:11 pm
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Post autor: sys-kom » śr paź 15, 2008 3:14 pm

no jasne , mi udało sie naprawic obrotościomierz :P
Off Road to choroba przenoszona przez błoto


HERBU BIEDRONKA

Awatar użytkownika
ArturM
Posty: 396
Rejestracja: ndz paź 01, 2006 8:10 pm
Lokalizacja: Kozienice

Post autor: ArturM » śr paź 15, 2008 3:24 pm

arti_71 pisze:PO TYM POSCIE ZASTANOWIE SIE NAD TYM CZY SAM BDE TO ROBIL. WYGLADA TO DOC PROSTO DOPUKI SIE CZLOWIEK NIE WEZMIE ZA ROBOTE. JUZ KIEDYS TAK MIALEM JAK W A6 WYMIENIALEM MIALO BYC PROSTO I SPRAWNIE A POZNIEJ SOBIE MOWILEM NIGDY WIECEJ. NIC POMYSLIMY NA RAZIE ZBIERAM INFO.
:D No robota jest niby prosta - u mnie to była kwestia wymiany rolki i napinacza i założenie paska - więc w sumie miałem najprostszy przypadek. Ale np. z paddocka dostałem napinacz Bearmach ale rolka to jakiś no-nejm chyba był. No i założyłem, zakręciłem a pasek: ZIUU do samej blaszki prowadzącej :D więc gdybym na pałę złożył to bym ze 100km przejechał :D
Skończyło się na delikatnym przeszlifowaniu podstawy rolki - bo nie była płaska tylko wybrzuszona - ale bez mikrometra i szlifierki to bym raczej wiele nie zdziałał. No złożylismy i robi.

Tylko właśnie są takie wypadki - syf rozłożony, sklep z częściami 100km od syfa a w ręce masz rolkę która chyba jest zwalona ('chyba' bo przecież nie miałem pewności czy to rolka walnięta, czy ja coś popieprzyłem albo o czymś nie wiem) - i wtedy są niepotrzebne stresy.

Do tego żeby wygodnie się dobrać do rozrządu to trzeba trochę tego syfa rozebrać (ja wyciągałem chłodnicę żeby było więcej miejsca) - i na pierwszy raz to jest trochę dłubania i uważania 'gdzie to kurna było' ?
Bez Haynesa to bym się wogóle nie zabierał.

Jeżeli chcesz wymieniać rozrząd sam żeby zaoszczędzić to się nie opłaca. Robota prosta ale jest trochę zabawy z tym wszystkim - a jak trafisz na wredne kółko to nawet większe trochę - i wtedy masz dodatkowego stresa: 'odkręcać rozrusznikiem czy nie' :D Generalnie licząc czas, robotę i złotówki to taniej jest u mechanika zrobić.

Oczywiście przygody się nie da wycenić - więc jeżeli masz ochotę, czas i żyłkę eksperymentatora to śmiało.
Disco 300TDi MY98

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » śr paź 15, 2008 3:41 pm

gri74 pisze:A6 bardzo fajna zabawa , tylko trzeba się naodkręcać , że ho ho :lol:
podobnie jak A4 i passat
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » śr paź 15, 2008 8:34 pm

gosc pisze:
gri74 pisze:A6 bardzo fajna zabawa , tylko trzeba się naodkręcać , że ho ho :lol:
podobnie jak A4 i passat
i t4 :)21


a swoja droga ciekawe jak pytajacy osobnik ma zamiar zdjac wentylator ...

Awatar użytkownika
sys-kom
Posty: 1810
Rejestracja: czw sie 31, 2006 2:11 pm
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Post autor: sys-kom » śr paź 15, 2008 9:16 pm

to lepiej powiedz jak ściągnąć , bo ja też nie wiem :)
Off Road to choroba przenoszona przez błoto


HERBU BIEDRONKA

bartuświelki
 
 
Posty: 124
Rejestracja: sob lut 16, 2008 6:25 pm

Post autor: bartuświelki » śr paź 15, 2008 9:32 pm

[/url]http://www.lukaszewicza.user.icpnet.pl/ ... f[url]masz tu opisane wszystko dasz rade :wink: strona wzięta oczywiście z forum - koledzy nauczyli mnie już szukać :)21[/url]

bartuświelki
 
 
Posty: 124
Rejestracja: sob lut 16, 2008 6:25 pm

Post autor: bartuświelki » śr paź 15, 2008 9:33 pm

ale coś z adresem nie wyszło dasz rade :D

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » czw paź 16, 2008 2:48 am

LR_Olek pisze:
gosc pisze:
gri74 pisze:A6 bardzo fajna zabawa , tylko trzeba się naodkręcać , że ho ho :lol:
podobnie jak A4 i passat
i t4 :)21

:o a to mnie zaskoczyles bo ja jestem pewny ze T4 ma silnik w poprzek a nie wzdluz i brak jest mu cech wspolnych do wyzej wymienionych :wink:
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » czw paź 16, 2008 2:49 am

sys-kom pisze:to lepiej powiedz jak ściągnąć , bo ja też nie wiem :)
kluczem 13 ..... e nie chyba jednak 32 :wink: i koniecznie krec zgdnie ze wskazowkami zegara :)2
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
sys-kom
Posty: 1810
Rejestracja: czw sie 31, 2006 2:11 pm
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Post autor: sys-kom » czw paź 16, 2008 8:12 am

w którą stronę to hu. wie w którą

teoretycznie jest lewy gwint , a w 200 klucz połamałem bo był normalny w prawo
Off Road to choroba przenoszona przez błoto


HERBU BIEDRONKA

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » czw paź 16, 2008 10:47 am

sys-kom pisze:w którą stronę to hu. wie w którą

teoretycznie jest lewy gwint , a w 200 klucz połamałem bo był normalny w prawo
jakom cudem polamales klucz 32 ?? :o
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
sys-kom
Posty: 1810
Rejestracja: czw sie 31, 2006 2:11 pm
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Post autor: sys-kom » czw paź 16, 2008 10:55 am

pokrętło połamałem

no bo niby powinien być lewy gwint , a był prawy ,

a siłą razy ramie no i sie stanley połamał
Off Road to choroba przenoszona przez błoto


HERBU BIEDRONKA

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » czw paź 16, 2008 1:38 pm

sys-kom pisze:pokrętło połamałem

no bo niby powinien być lewy gwint , a był prawy ,

a siłą razy ramie no i sie stanley połamał
jakie pokretlo ?? przeciez tam innym niz plaski niedojdziesz a pozatym niewidzialem jeszcze silnika w ktorym taki typ wisko jest przykrecany innaczej niz lewym gwintem
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » czw paź 16, 2008 1:53 pm

A jak sie kreci w druga strone :)20
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Post autor: TRAWOLT » czw paź 16, 2008 1:57 pm

Adamek pisze:A jak sie kreci w druga strone :)20
gdy cofa autem :roll: :D
LR Rendzi stajla :)

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » czw paź 16, 2008 1:59 pm

Adamek pisze:A jak sie kreci w druga strone :)20
co ? wisko ?
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
sys-kom
Posty: 1810
Rejestracja: czw sie 31, 2006 2:11 pm
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Post autor: sys-kom » czw paź 16, 2008 2:09 pm

no dobra zamieszanie z poplątaniem ja o śrubie na korbowodzie , a Ty o wisko , no to juz wiem ,
Off Road to choroba przenoszona przez błoto


HERBU BIEDRONKA

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » czw paź 16, 2008 2:12 pm

gosc pisze:
Adamek pisze:A jak sie kreci w druga strone :)20
co ? wisko ?
Nie, lewarek...
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » czw paź 16, 2008 2:13 pm

TRAWOLT pisze:
Adamek pisze:A jak sie kreci w druga strone :)20
gdy cofa autem :roll: :D
No, ale w bok :)20
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
sys-kom
Posty: 1810
Rejestracja: czw sie 31, 2006 2:11 pm
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Post autor: sys-kom » czw paź 16, 2008 2:14 pm

Adamek pisze:
gosc pisze:
Adamek pisze:A jak sie kreci w druga strone :)20
co ? wisko ?
Nie, lewarek...
koło zapasowe raczej
Off Road to choroba przenoszona przez błoto


HERBU BIEDRONKA

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » czw paź 16, 2008 2:37 pm

sys-kom pisze:no dobra zamieszanie z poplątaniem ja o śrubie na korbowodzie , a Ty o wisko , no to juz wiem ,
chyba na wale korbowym :lol:
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość