
ostateczny krach systemu...
Moderator: Jerry
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
bezpośrednio to kiedyś udało się na ukrainie wysłać po wagonik fajek malboro...kamaza

chłopaki chcieli handlować, ale browar i paliwo mieliśmy...nawet dwudziestki ropy dla paddierżenia razgawora nie było gdzie upchnąć...a fajki mieli tylko lokalne...no to powiedzieli że na rano będą z malborasami...
byli.


chłopaki chcieli handlować, ale browar i paliwo mieliśmy...nawet dwudziestki ropy dla paddierżenia razgawora nie było gdzie upchnąć...a fajki mieli tylko lokalne...no to powiedzieli że na rano będą z malborasami...
byli.

#noichuj
Taa...zdarza się czasem taki dzień gdzie proza i absurdy codziennego życia potrafią człowieka rozłożyć. Bierzesz prasę "fachową" a tam jakiś debil znawca tematu pisze cuś jak Czesio zauwidział określając rzeczy po swojemu , piszą parametry techniczne biorąc je z h.j wie skąd - ostatnio czytałem że org.amortyz. z wronga mają 50cm skoku a założyli tunikowe co mają 100
, włączy człek jakiegoś programa i widzi gościa który w zeszłym tyg. prowadził prog. budowlany , a tu nagle jest znawcą mechaniki i coś bredzi co mu inny spec napisał.Albo wpada klient na warsztat , wie co ma do naprawy bo mu kolega powiedział , wie jak to naprawić i ile by zapłacił za to w zakładzie x bo mu inny kumpel powiedział.I przydzie taki mówi że naprawa ma trwać godzinę , kosztować tyle a tyle bo jak nie to on se pojedzie gdzie indziej no
Rynce opadują
Ale ja na takie dni mam (jeszcze ) Młottka. Dwie godzinki w lesie i nawet plecy przestają boleć hehe 




Jestem na odwyku!
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- kosa20
- Posty: 2324
- Rejestracja: czw gru 07, 2006 11:10 pm
- Lokalizacja: piaseczno/góra kalwaria
- Kontaktowanie:
kryzys wieku średniego ? w sensie krzyk rozpaczy jakiś widzę w Twoim poście (każdy widzi co chce, nie?)
tylko, że to mnie bliżej rzeczonego kryzysu niż tobie, Czesław.
wyluzuj, bierz rzeczy takimi jakie są... a jutro też nie będzie słońca
aaa i nie rób scen i nie wsiadaj do pociągów, które ruszyły z peronu, już jeden taki w okularach próbował
no.

pozdrawiam
kosa
tylko, że to mnie bliżej rzeczonego kryzysu niż tobie, Czesław.
wyluzuj, bierz rzeczy takimi jakie są... a jutro też nie będzie słońca

aaa i nie rób scen i nie wsiadaj do pociągów, które ruszyły z peronu, już jeden taki w okularach próbował
no.

pozdrawiam
kosa
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- kosa20
- Posty: 2324
- Rejestracja: czw gru 07, 2006 11:10 pm
- Lokalizacja: piaseczno/góra kalwaria
- Kontaktowanie:
no i teraz wiem, czemu nie zaszczyciłeś nas obecnością w skromnych pokojach naszychczesław&jarząbek pisze:a tak baj de łej...w tym roku ciorba de burta w proszku by knorr się pokazała w sklepach
bo puszkowana już drugi sezon leci i zapas można zrobić żeby przetrwać w republice bananowej...

pozdrawiam
kosa
- kosa20
- Posty: 2324
- Rejestracja: czw gru 07, 2006 11:10 pm
- Lokalizacja: piaseczno/góra kalwaria
- Kontaktowanie:
egzaltację to ja mam na forum, w serwisach raczej brutalnie prosty do bólu jestemczesław&jarząbek pisze:eee...ty znowu z egzaltacją jak do...serwisu nissana

to se może "chicago" oglądnij po raz czterdziesty czwarty, w sensie jak wodewilu Ci brakuje. A jeśli to Cię nie zabije, to włącz Rosiewicza Andrzeja niejakiegoczesław&jarząbek pisze: walory wodewilowe działu znacząco spadły. jakiś program naprawczy próbuję animować...zima w końcu idzie...fason trza trzymać

pozdrawiam
kosa
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
po pierwsze nie byłem w stolycykosa20 pisze:no i teraz wiem, czemu nie zaszczyciłeś nas obecnością w skromnych pokojach naszychczesław&jarząbek pisze:a tak baj de łej...w tym roku ciorba de burta w proszku by knorr się pokazała w sklepach
bo puszkowana już drugi sezon leci i zapas można zrobić żeby przetrwać w republice bananowej...
![]()
po drugie nie planuje być w stolycy
[znaczy kręciłem się po opłotkach z powodu fiflakowego party 60]
po trzecie...jak mnie coś zmusi do bycia w stolycy to nie odpuszcze
no.

#noichuj
gwoli scislosci republika jest ziemniaczana /jezeli - oczywiscie, piszesz o kraju ojczystym /czesław&jarząbek pisze:bo puszkowana już drugi sezon leci i zapas można zrobić żeby przetrwać w republice bananowej...
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
na forum Rumuniaczesław&jarząbek pisze:chyba najpopularniejsza tradycyjna rumuńska zupaMroczny pisze:co to "ciorba de burta"
po naszemu to będzie coś w pobliżu flaków na kwaśno zabielanych śmietaną
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=25616
jak sie kto przebije przez rozne dramatyczne tematy

Oczywiscie nie mozna uzywac do tego flakow z komdona z jakiegos markietu tylko uczciwych od rzeznika, no i szczytem luksusu w PL jest swieza wiejska /nie z plastykowego kupka tylko z krowy/ smietana
smacznego a no i koniecznie bania lub dwie palinki...
do zupki mozna jeszcze zszamac na biezaco kilka wscieklych papryczek, a co by geby nie parzyly to mozna do nich wlac odrobine oliwy z oliwek
nie ma natomiast patentu, jak po spozyciu owych papryczek zabezpieczyc koncowy otwor.
Ugotowana na swiezo, jest duzo lepsza od tej najlepszej z puszkowanych
pzdr
Norbert J. Zbróg
PS czas gotowania to minimum 4 godziny, wiec dla mlodych gniewnych z korporacji raczej temat nieosiagalny
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości