mitsubishi pajero vs land rover discovery

gostcomp · Post autor: **gostcomp** » pn lis 17, 2008 1:45 pm

trzeba było kupić jeepa

standerus · Post autor: **standerus** » pn lis 17, 2008 2:46 pm

HUSKYTEAM pisze: Ja jednak obstaje zdecydowanie przy swoim - Mitsubishi jest lepsze od Land Rovera, choćby dlatego, że nowa pompa wody w sklepie nie kosztuje 1600 zł , a kompletny rozrząd japoński to wydatek rzędu 400 zł

Czyli jednym słowem na podstawie jednego straego egzemplarza formułujesz dość nie znoszący sprzeciwu osąd o całej marce.
Tzn ze np 10 letnie pajero jest "lepsze" niż nowy Disco3?
Co to znaczy ze jest lepsze? Lepsze w czym?
Mam dwie rózne dyskoteki jakieś 2 i pół roku. z Pierwszą fakt było kilka rzeczy do zrobienia ale to po półtora roku jazdy!! W tym czasie z poważnych awarii tylko sprzęgło.
Disco 2 mam ponad rok i do tej pory zmieniłem olej i filttry. Reszta hula bez większego kłopotu. Smiem wątpić czy zgonowe Pajero (a przypuszczalnie takie disco kupiłeś) byłoby równie userfriendly. I czy części do niego kosztowałyby po 15 funtów.

jpi · Post autor: **jpi** » pn lis 17, 2008 2:56 pm

pezet pisze:...

Poza tym, jak komuś się wydaje, ze jego disco jest awaryjne, bo np. trzeba zmienić rozrząd, sprzęgło czy krzyżaki, to nich poczyta zwierzenia w innym dziale, gdzie tematem wiodącym są wybuchające silniki

ale oni nie mają problemu z wymianą oleju - starcza im akurat na 1 życie silnika Obrazek

leszekku79 · Post autor: **leszekku79** » pn lis 17, 2008 3:14 pm

Potwierdzam ze Dyskoteka jest dobrym wyborem.Mam ja od czerwca i zrobilem 5tys mil i narazie odpukac wszystko ok

Ale musze dodac ze kupilem ja od pierwszego wlasciciela ktory nie oszczedzal na serwisie przez 14 lat ....

ArturM · Post autor: **ArturM** » pn lis 17, 2008 5:36 pm

Dyskoteka to syf. Mam od prawie dwóch lat i musiałem zrobić całą kupę napraw:

- rozrząd,
- pompa wody,
- uszczelnienie pompy wspomagania,
- opony, bo się skubane wytarły,
- klocki hamulcowe, bo się skubane wytarły,
- oleje i filtry (niektóre to nawet kilka razy!!!) i to mimo, że jeszcze olej był
- 2x krzyżak,
- guma na wale,
- akumulator bo 12letni słabo kręcił,
- koła się kolebotały więc trzeba było luzy pokasować,

i tak jeszcze zostały życiowe naprawy:
- zawiecha +2"
- znowu opony
- znowu olej i filtry
- siłowniczek drzwi tylnych (albo nawet dwa)
- żarówki w przyciskach
- za jakiś czas znowu klocki hamulcowe
- i tarcze
- i potem znowu oleje...

no skarbonka bez dna normalnie

Co prawda to nie stanął mi nigdy - więc może ja te naprawy na darmo robiłem ? Trzeba było nie ruszać. A potem komuś sprzedać

Nie wiem jak jest w Pajero - ale niemożliwe, żeby tyle rzeczy trzeba było wymianiać w kółko

No ale Pajero jest strasznie brzydkie więc już niech będzie Dyskoteka.

Jefersson 00 · Post autor: **Jefersson 00** » pn lis 17, 2008 5:46 pm

HUSKYTEAM pisze:Witaj!

Miałem rok Mitsubishi Pajero I (2,5 td) i prawie rok Land Rovera Discovery (2,5 tdi). Pajero z roku 1988, Land Rover z 1993.

Land rover miał 2 zalety:
1) STAŁY napęd na 4 koła (wygodne, trzeba przyznać)
2) Mało palił (poniżej 10 litrów)

We WSZYSTKIM innym PAJERO jest niebo lepsze. Przede wszystkim chodzi o awaryjność. Pajero będziesz jeździł, Land Rovera będziesz naprawiał i to za ciężkie pieniądze. Psuło mi się w nim wszystko, natomiast Pajerka odpalała przy dużych mrozach, zero serwisowania i zero stresu przed dłuższymi wyjazdami. Jeżeli ktoś porównuje Land Rovera do Mitsubishi czy Toyoty, to ten ktoś jest albo laikiem, albo ma warsztat, który się specjalizuje w naprawie angielskiej marki i liczy na kolejnego klienta.

Radzę Ci najszczerzej, jak potrafię: kup japończyka, nawet kilka lat starszego.

Pozdrawiam!

tak sie akurat dziwnie sklada, ze pod domem na placu mam dwa auta 300-te i pajerke II 2,8 i jeżdże dwoma (nie na raz) i tak naprawde to jeśli chodzi o przewage MP nad Dyskiem to jest tylko w jednym punkcie a mianowicie pajero ma jebnię*cie , którego dyskaczowi brakuje a wszystko pozostałe na kożyść dyska. awaryjne są dokładnie tak samo, tylko w MP naprawa jest bardziej skomplikowana i manele dużo droższe, z tego co słyszałem to głowice lubią podskakiwać i z tego co wiem na pewno to pompy wtryskowe potrzebują regeneracji dość szybko (ten mój potrzebuje, kolega już zdązył zrobić i jego kolega też zdążył ale tydzień po odbiorze z pompowni walnął dacha w rów i już niestety nie pojeździ)

zawias na drązkach skrętnych to wg mnie porażka , poza tym jak by se tak chciał pod maską pogrzebać to cza mieć małe żółte rączki bo miejsca tam tyle co w obudowie PCta, a i poza tym pali dużo ale to już powiedzmy szczegół nie dotyczący wszystkich.
pozdrawiam i życze udanych zakupów

ps
remont pompy z uwagi na to ze nie jest to BOSH tylko JAPAN kosztuje nie 800 tylko 1800 ale to tak na marginesie

Masakra · Post autor: **Masakra** » pn lis 17, 2008 5:48 pm

ArturM

większość tego co wypisałeś co trzeba to robić w każdym aucie ....

się jeździ się naprawia też zależny dużo jak auto było wcześniej używane .... kupi się syfa i się w syfa będzie wkładać ... na wszystko przyjdzie czas

jpi · Post autor: **jpi** » pn lis 17, 2008 5:53 pm

ArturM pisze: ...

jak byś był pajero to by Ci częściej stawał

ps

Husky - Ty masz po prostu uczulenie na disco, źle trafiłeś trudno obyś następnego misia kupił w dobrym stanie inaczej wszystkich dookoła będziesz miał poobrażanych

ArturM · Post autor: **ArturM** » pn lis 17, 2008 5:59 pm

Masakra pisze:ArturM

większość tego co wypisałeś co trzeba to robić w każdym aucie ....

YHBT

(You Have Been Trolled)

Masakra · Post autor: **Masakra** » pn lis 17, 2008 6:00 pm

Tu masz dość świeży temat od misiów -> -> ->
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=61258

Masakra · Post autor: **Masakra** » pn lis 17, 2008 6:00 pm

ArturM pisze:
Masakra pisze:ArturM

większość tego co wypisałeś co trzeba to robić w każdym aucie ....
YHBT

(You Have Been Trolled)

Darek70 · Post autor: **Darek70** » pn lis 17, 2008 9:04 pm

Powiem tak kupiłem podupadłe disco za małą kasę ,zrobiłem podłogę ,progi nadkola przód plus oleje, rozrząd,żarówki podświetlenia nabiłem klimę i jeżdżę juz rok w miedzyczasie z nudów

zmieniłem zawias +2", gumy na poli i znowu się nudzę

, wymyśliłem sobie osłony i myślę nad zderzakiem .
Nie mogę powiedzieć tego o poprzednich japońskich terenówkach zawsze gdy pomyślałem o jakiś dodatkach cosik musiało wybuchnąć a to skrzynia a to ............ długo pisać
ale wyznaję jedna zasadę uzywanego auta nie ma idealnego jak dbasz tak masz podobnie jak w życiu.
Ale disco nie zamieniłbym na nic innego poza defkiem

pezet · Post autor: **pezet** » pn lis 17, 2008 9:44 pm

Mnie się disco psuje z tyłu.
W zderzaku.
Światełko nie styka.

Jak zapodam z buta to świeci, ale potem zaraz nie styka.

No i jeszc ze tylne drzwi mi sie zepsuły, nie chcąc się otworzyć, po tym jak się pobujałem powieszony na tylnym zderzaku.

Aha - no i koła mi się zepsuły jak przejechałem po prętach zbrojeniowych na sztorc.

No i co jeszcze

Aaa..
No i w kieszeni w drzwiach miałem kijanki

gri74 · Post autor: **gri74** » pn lis 17, 2008 9:57 pm

http://img395.imageshack.us/img395/4411 ... 195de3.jpg

a mi po tym zamek od schowka sie zepsuł... ach te landrovery

sys-kom · Post autor: **sys-kom** » pn lis 17, 2008 9:58 pm

ja z kumplem miałem pstrągi jak na ryby pojechaliśmy ,

mi coś tez szwankuje bo paliwo ze zbiornika znika , nikomu nie odlewam a coraz go mniej musi gdzieś jakaś dziura być

darkman · Post autor: **darkman** » pn lis 17, 2008 9:58 pm

ArturM pisze:
Co prawda to nie stanął mi nigdy

Chcesz o tym porozmawiać ?

sys-kom · Post autor: **sys-kom** » pn lis 17, 2008 10:01 pm

darkman pisze:
ArturM pisze:
Co prawda to nie stanął mi nigdy
Chcesz o tym porozmawiać ?

a co masz jakieś doświadczenie

ArturM · Post autor: **ArturM** » pn lis 17, 2008 10:18 pm

darkman pisze:
ArturM pisze:
Co prawda to nie stanął mi nigdy
Chcesz o tym porozmawiać ?

No pewnie

Słyszałem, że na potencję najlepsza jest marchewka - tylko trochę trudno przymocować

Jakieś rady ?

Wiedziałem, no wiedziałem że się do tego dowalicie. Przecież jakby mi tak stawał jak wam staje (albo jak się wam wydaje, że staje) to bym sprzedał i Pajero z rozpaczy kupił

darkman · Post autor: **darkman** » pn lis 17, 2008 10:34 pm

sys-kom pisze:
darkman pisze:
ArturM pisze:
Co prawda to nie stanął mi nigdy
Chcesz o tym porozmawiać ?

a co masz jakieś doświadczenie

no mam koleżanki terapeutki, 100% uzdrowień. a co

pomóc

grzegorzh · Post autor: **grzegorzh** » wt lis 18, 2008 1:22 am

pezet pisze:Mnie się disco psuje z tyłu.
W zderzaku.
Światełko nie styka.

Może żarówka nie do końca sprawna. Też myślałem, że nie styka, a po 3 miesiącach żarówka padła.

pezet · Post autor: **pezet** » wt lis 18, 2008 6:39 am

grzegorzh pisze:
pezet pisze:Mnie się disco psuje z tyłu.
W zderzaku.
Światełko nie styka.
Może żarówka nie do końca sprawna. Też myślałem, że nie styka, a po 3 miesiącach żarówka padła.

Ale moja już tak 3 lata świeci-nie świeci

sys-kom · Post autor: **sys-kom** » wt lis 18, 2008 8:00 am

darkman pisze:
sys-kom pisze:
darkman pisze: Chcesz o tym porozmawiać ?

a co masz jakieś doświadczenie
no mam koleżanki terapeutki, 100% uzdrowień. a co pomóc

no wiesz jak jakieś fajne to czemu nie

standerus · Post autor: **standerus** » wt lis 18, 2008 8:00 am

to musi być OSRAM

darkman · Post autor: **darkman** » wt lis 18, 2008 9:19 am

sys-kom pisze:
darkman pisze:
sys-kom pisze:
a co masz jakieś doświadczenie
no mam koleżanki terapeutki, 100% uzdrowień. a co pomóc
no wiesz jak jakieś fajne to czemu nie

znaczy chętnie, tylko kolejka jest. Artur zarezerwował wszystkie sesje semstru zimowego

wraz z zajęciami praktycznymi.

sys-kom · Post autor: **sys-kom** » wt lis 18, 2008 9:36 am

no to super ja rezerwacje poproszę na lato , na całe , zajęcia praktyczne oraz zajęcia w terenie

mitsubishi pajero vs land rover discovery

Kto jest online