jaki lasek? jedną krzywą brzózkę z małymi listkami...wupasek pisze:jakie laski tym wyrwaliscie?kosa20 pisze: na ten sprzęt to się wyrywa, Ale o czym to ja miałem...
pewnie jakis lichy lasek sosnowy
nawet trudno mówić o wyrwaniu, rozczuliła nas po prostu i tyle, A raczej mnie, a nie "nas"...
Tylko, że ja za dużo nie pamiętam, bo to wtedy Dyskoteka sama do domu wracała, przez te połoniny słońcem obleczone w jaskrawości i feerie barw rozmaite...

pozdrawiam
kosa