Taki miałem zamiar.

Jeśli ktoś prosi o pomoc na forum (a taki zamysł temu forum towarzyszy) to chyba jest nie namiejscu dodawanie postów nie na temat, które można zobaczyć powyżej.
Jeśli, posiadacz swego sprzętu chciałby lub mógłby pojechać do serwisu, to pewnie by to zrobił, skoro pisze posta o pomocy lub wytłumaczenie czegoś, to chyba ma w tym jakiś cel, i chciałby uzyskać konkrekną podpowiedź, a nie przeglądać kłótnie: ..."który model jest lepszy, który gorszy"... i takie tam.
Dzięki za miłe słowa związane z moim długim postem. Postaram się w przyszłości równie szczegółowo opisywać wszelkie czynności związane z naprawą i przebudową moich landrynek.
Teraz zabieram się za defendera 300tdi. Będę wymieniał pasek rozrządu, z napinaczami, pompę wody uszczelniacz na wale korbowym od strony rozrządu, kolektor wydechowy TURBINKę na większą TURBINĘ może nawet TURBINIOCHĘ (heee jest taka wielka że nie można jej nazywać turbiną) intercooler i chłodnicę wody, wentylator, łożysko w tylnim kole i jeszce kilka innych rzeczy.
Wszystko będzie szczegółowo opisane w moich postach.
Dodam na zakończenie że disco spalił w trasie z Irlandii do Polski średnio 16,35 L. benzyny na 100 km.
I bez żadnej, nawet drobnej awarii dojechał do Polski we właściwym stanie.
pozdrawiam prawdziwie zainteresowanych
Arek
p.s.
łatwiej dowiedzieć się czegoś konkretnego z zagranicznych stron landrovera niż z tej, mimo że istnieje bariera językowa!!!!