ogrzewanie c.d

[piotr borowiec]

Czyli co?
"...JEDŹ DO WARSZTATU..." cytując klasyka
Gdybyś nie podłączył się do komputera serwisowego, to byś kombinował kartonem
Jak się chce oszczędzać to trzeba kupić VW w gazie

[Mitomik]

Czyli co?
"...JEDŹ DO WARSZTATU..." cytując klasyka
Gdybyś nie podłączył się do komputera serwisowego, to byś kombinował kartonem
Jak się chce oszczędzać to trzeba kupić VW w gazie

Właśnie kombinowałem w warsztacie. Typowaliśmy awarię czujnika temperatury, który podaje sygnał do kompa i na wskaźnik. Czujnik został wymieniony a problem powracał. Po wymianie termostatu i kontroli spalin w płynie chłodniczym pozostało już tylko grzebanie w elektryce. I to było to. Zdziwiło mnie tylko, że samo zdjęcie osłony pomogło...

I nie bardzo kumam, do czego pijesz z oszczędzaniem?

[piotr borowiec]

nie do czego tylko do kogo? Do kolegów, którzy po raz trzeci rozpoczynają wątek "Nie dogrzewa mi D2 "
Po pierwsze: Jest "szukaj"
Po drugie: Wizyta w warsztacie wcale nie oznacza, że zakończy się stratą połowy pensji

[pezet]

Po drugie: Wizyta w warsztacie wcale nie oznacza, że zakończy się stratą połowy pensji

No, to jeszcze zależy, jaki i z czego będzie ten 'karton'

[piotr borowiec]

no tak, bo może być przecież za dewizy

[ulrich]

Karton na razie pomógł. Wskażnik wlazł na połowę i grzeje jak potrzeba.
kartonik "Front Cover" zasłania 3/4 chłodnicy i zobaczymy jak dalej będzie.
Podłaczyliśmy komputer podczas jazdy i wygląda to tak że przy temp. silnika 70 C wskażnik temperatury wchodzi na połowę , a gdy tem. spada do 69 - 68 C np. tylko przy postoju na światlłach to wskażnik leci do 1/4.

[pezet]

Karton na razie pomógł. ...

Niech Bóg wybaczy w Dzień Święty takie słowa - ale trzeba powiedzieć, że nadal jest... zdupcony.

Temperatura ma być stabilna - niezależnie od ekwilibrystyk i zajebistych kartonów.

To że zmieniłeś termostat - to dobrze.
Ale zdarza się, że termostaty zdjęte z półki, są...
no, że nie działają jak trzeba.

[Baron]

Ale zdarza się, że termostaty zdjęte z półki, są...
no, że nie działają jak trzeba.

no, a cartoon działa...