Land Rover Polska na FaceBook

[GAZFAN]

se klikne może

ps

Gazfan a jakoweś korzyści z tego będą??

kliknij...
Korzyści...? satysfakcja liczebności

[druciarz]

ciekawe czy frimarjo juz kliknął

[Wąż]

se klikne może

ps

Gazfan a jakoweś korzyści z tego będą??

kliknij...
Korzyści...? satysfakcja liczebności

być jednym z wielu,
czy jednym z niewielu?
wole to drugie.

[GAZFAN]

No tobie nie grozi ani jedno ani drugie.... ty jesteś jedyny

[Wąż]

żeś mą próżność połechtał

[bert]

pedaly ?
e... nie wierze..., udajecie tylko
Norbert J. Zbróg

[Damian]

pedaly ?
e... nie wierze..., udajecie tylko
Norbert J. Zbróg

[GAZFAN]

pedaly ?
e... nie wierze..., udajecie tylko
Norbert J. Zbróg

No udajemy. dla Ciebie skarbie

[Yoorek]

Może zamiast bawić się facebooki i takie inne pracownicy JLR zajęliby się obsługa klientów, a nie na zasadzie sprzedać i spierdalać. Tak GAZFAN piszę to do Ciebie, jak sprzedawałeś mi auto to jakoś bez problemu moglem się dodzwonić, dzisiaj jak oczekuję od kilku tygodni na odpowiedz JLR w sprawie awarii w okresie gwarancyjnym jakoś nie nie odbierasz, nie oddzwaniasz i nie odpisujesz na PW.
Gratuluje nowoczesnego podejścia.

Zapewne zaraz się dowiem na forum, że swoją Dyskotekę przerobiłem do drobnicowec, tankowiec i agragat spawalniczy w jednym i wspierałem nim budowę North Stream na dnie Bałtyku stąd problemy z moim autem. No i oczywiście za GAZFAZ wydał 70szt. Disco III , 70 szt. Disco IV i dotychczas żaden z klientów nie zgłaszał, że jest niezadowolony więc zapewne jestem pieniaczem.
Szczegóły opisze w dedykowanym wątku jak już uzyskam stanowisko JLR oficjale bo GABRA tam sprawę skierowała.

Y

[GAZFAN]

Może zamiast bawić się facebooki i takie inne pracownicy JLR zajęliby się obsługa klientów, a nie na zasadzie sprzedać i spierdalać. Tak GAZFAN piszę to do Ciebie, jak sprzedawałeś mi auto to jakoś bez problemu moglem się dodzwonić, dzisiaj jak oczekuję od kilku tygodni na odpowiedz JLR w sprawie awarii w okresie gwarancyjnym jakoś nie nie odbierasz, nie oddzwaniasz i nie odpisujesz na PW.
Gratuluje nowoczesnego podejścia.

Chcesz uprawiać ta dyskusję publicznie.. oki.
JLR nie obsługuje klientów i nie sprzedaje im samochodów i nie czyni funkcji spierdalać.... Ja też nie.

Jakoś posprzedażnie także rozmawialiśmy itd... że wspomnę temat nawi chociaż bo innych tematów nie pamiętasz. Ale rozumiem, że pamięć sięga tylko do ważnych dla Ciebie faktów.

Ostatnio rzeczywiście natłok zdarzeń powoduje że mam ograniczony kontakt z otoczeniem. I faktycznie łącznie mam 4 połączenia nieodebrane od Ciebie w ostatnim tygodniu. PW niestety nie znalazłem żadnego.

I nigdy nie napisałem że żaden z klientów nie zgłaszał pretensji.


A co zrobiłeś ze swoim Disco i na co go przerobiłeś to wybacz nie wiem.. zapewne przez to że nie odbieram telefonu

[GAZFAN]

....

Aha, tak dodatkowo.
Rozumiem, że serwis przyjął Twoje auto, proceduje nad tym. Do tego sprawa trafiła do JLR Polska i jest obsługiwana także prze importera oraz przez fabrykę.rozumiem, to jest właśnie akcja "spierdalać" tak?

[jpi]

jakoś specjalnie Gazfan bronić dobrego imienia JLR nie będę, ale jak się przysłuchuję opowoeści właścicieli różnych marek to:

- pewne ponad połowa serwisów wali w c.uja,
- tak samo jak z warsztatami - cóż pracują w nich tylko ludzie - a ci często mają wszystko w dupie

[FUX]

GAZFAN



Ta Panna, to fajna twarz dla LR w RP...



Celebrytka pelną gębą, a nie takie szaraki, jak My...

[jpi]

a ta Ona to niby kto??

[gruszkin]

kto to

[jpi]

kto to

sprzątaczka jakaś czy cuś

kurtka za krótka, sweterek za długi

[gruszkin]

kto to

sprzątaczka jakaś czy cuś

kurtka za krótka, sweterek za długi

no moze po siostrze kurtke ma

[jpi]

kto to

sprzątaczka jakaś czy cuś

kurtka za krótka, sweterek za długi

no moze po siostrze kurtke ma

chyba młodszej siostrze świsnęła z szafy

[gruszkin]

no to mowie mlodsze rodzenstwo zawsze wieksze przez wdupczanie modyfikowanych kurczakow a sweter ma od brata

[andrew75]

nie sprzątaczka tylko opiekunka do dzieci

[jpi]

nie sprzątaczka tylko opiekunka do dzieci

no tak Wawie takie stawki dla niań, że sobie spokojnie mogła od Gazfiego w lyzynga wziąć + odpisanie vatu

[Ryszard Giedrojć]

Będę omijał stronę LRP na FB, bo jak wpadnę w poślizg na wazelinie, to mogę nie zapanować nad pokusą szargania reputacji firmy, a nie chciałbym robić przykrości Gazfanowi. Przecież to jego praca.

[LR_Olek]

Olo jesteś zajeb..ty

ja to wiem,ale skad ty masz taki wniosek?

[gruszkin]

Olo jesteś zajeb..ty

ja to wiem,ale skad ty masz taki wniosek?

[Yoorek]

Może zamiast bawić się facebooki i takie inne pracownicy JLR zajęliby się obsługa klientów, a nie na zasadzie sprzedać i spierdalać. Tak GAZFAN piszę to do Ciebie, jak sprzedawałeś mi auto to jakoś bez problemu moglem się dodzwonić, dzisiaj jak oczekuję od kilku tygodni na odpowiedz JLR w sprawie awarii w okresie gwarancyjnym jakoś nie nie odbierasz, nie oddzwaniasz i nie odpisujesz na PW.
Gratuluje nowoczesnego podejścia.

Chcesz uprawiać ta dyskusję publicznie.. oki.
JLR nie obsługuje klientów i nie sprzedaje im samochodów i nie czyni funkcji spierdalać.... Ja też nie.

Jakoś posprzedażnie także rozmawialiśmy itd... że wspomnę temat nawi chociaż bo innych tematów nie pamiętasz. Ale rozumiem, że pamięć sięga tylko do ważnych dla Ciebie faktów.

Ostatnio rzeczywiście natłok zdarzeń powoduje że mam ograniczony kontakt z otoczeniem. I faktycznie łącznie mam 4 połączenia nieodebrane od Ciebie w ostatnim tygodniu. PW niestety nie znalazłem żadnego.

I nigdy nie napisałem że żaden z klientów nie zgłaszał pretensji.


A co zrobiłeś ze swoim Disco i na co go przerobiłeś to wybacz nie wiem.. zapewne przez to że nie odbieram telefonu

Czy chcę uprawiać publiczną dyskusję?
Pewnie nie była by publiczna gdybyś oddzwonił po na nieodebrane połącznia, oddzwonił na nagranie na skrzynce głosowej, odpowiedział na PW.... Jednak jesteś zabiegany i nie miałeś czasu oddzwaniać - rozumiem Cie też jestem zabiegany - ale w napisaniu ponad 60 postów na tym forum w tym czasie jakoś to bieganie Ci nie przeszkadzało.
Co do nawigacji - dziękowałem i ponownie dziękuje bardzo za pomoc,w załatwieniu. Choć sprzedawanie auta z nawigacją 7" która nie ma mapy Polski wydaje mi się lekkim nadużyciem zaufania klienta ale absolutnie o to pretensji nie miałem. BTW jeśli nie masz klimatyzacji trój strefowej to nie ma nawiewów na fotele w trzecim rzędzie (skoro tak dobrze pamiętasz o nawigacji to o tej informacji zapewne też pamiętasz).
Y