DISCOVERY II - wyprawówka

[GoralHC]

Jestem ciekaw czy ktokolwiek, kto ma negatywne zdanie o frocie lub montku użytkował ja dłużej.

[RudeBoy]

Do montka można wsadzić 33"x10,5, a we frocie to 32"strach

No ale co dziwnego montek większy i cięższy o pół tony.
Poza tym ja we frocie B jeżdżę na 32" już długo i nie ma z tym najmniejszych problemów.
Oczywiście mówię o frocie B która to ma napęd raczej atomowy w porównaniu do poprzedniczki.

No i dosyć już o tych gównowozach bo to wątek o DII.

[GoralHC]

W DII jest więcej miejsca niż w DI?

[RudeBoy]

Więcej. Ale dupa ostro zwisa nad gruntem.

[bert]

nie znam się na frotach i tp, ale kilkatysi aut robiących w poważniejszym terenie widziałem, zgadnijcie dlaczego jest to pewna pula w której pewne modele/marki nie występują?

[GoralHC]

nie znam się na frotach i tp, ale kilkatysi aut robiących w poważniejszym terenie widziałem, zgadnijcie dlaczego jest to pewna pula w której pewne modele/marki nie występują?

Żadne Disco też nie nadaje się do ciężkiego terenu, jeśli już o to chodzi, od tego jest defender

[RudeBoy]

nie znam się na frotach i tp, ale kilkatysi aut robiących w poważniejszym terenie widziałem, zgadnijcie dlaczego jest to pewna pula w której pewne modele/marki nie występują?

Ja już Ci napisałem czemu.
w sumie to ciekawe bo pod względem awaryjności to ogarnięta frota, montek są bezawaryjne w porównaniu do LR-a Nie trza wozić wiadra przegubów i dyfrów ze sobą
Co nie zmienia faktu, że i tak następcą pewno będzie DII

edit: lit.

[Damian]

nie znam się na frotach i tp, ale kilkatysi aut robiących w poważniejszym terenie widziałem, zgadnijcie dlaczego jest to pewna pula w której pewne modele/marki nie występują?

Żadne Disco też nie nadaje się do ciężkiego terenu, jeśli już o to chodzi, od tego jest defender

doskonała teoria, zwłaszcza że D1 jest mechanicznie de facto tożsame z defenderem

[Koni]

A co to jest ciężki teren Bo do topienia w bagnie po klamki i brodzenia w wodzie tak że tylko czubek snorkela widać to się zmoty buduje, nikt normalny tak nie jeździ będąc ileś tam km od domu i mając świadomość że trzeba jeszcze wrócić, znaczy fajnie by było wrócić

[RudeBoy]

Elementarne.
Dla tego na wyprawę wystarczy auto, które jest SPRAWNE z jakąś sensowną oponą. Właściciel je zna i potrafi coś se przy nim grzebnąć w razie czego.
Dobrze że nie słucham mędrców forumowych bo bym moim gównem za miasto bał się jechać.

[Damian]

nie dygaj, kupisz porządny wóz, to też będziesz mógł się śmiać z opli

[RudeBoy]

nie dygaj, kupisz porządny wóz, to też będziesz mógł się śmiać z opli

ale wiesz ze DII rozważam i im dłużej myślę tym bardziej chcę coś innego

[Damian]

dokładnie wiem jak jest

to jak z tajkami, niby super, niby każdy chciałby spróbować
no ale strach przed tryplem jednak jest wielki

[RudeBoy]

w samo sedno

[Remredor]

Oj tam oj tam.

[bert]

nie znam się na frotach i tp, ale kilkatysi aut robiących w poważniejszym terenie widziałem, zgadnijcie dlaczego jest to pewna pula w której pewne modele/marki nie występują?

Żadne Disco też nie nadaje się do ciężkiego terenu, jeśli już o to chodzi, od tego jest defender

i masz coś na poparcie tej tezy (nie tej, że def robi a tej, że dychoteka DI nie robi)? czy tylko tak... zgadujesz

[Caliph]

Jest jeden gość w Krakowie co specjalizuje się w Albanii i jeździ frotką. Kiedyś miałem przyjemność się z nim na piwie spotkać i pogważyć o Albanii i... frotkach No i frotka nie jest autem zdatnym do dalszych wypraw gdzie mamy trochę więcej niż przeciętnie km po "szuterkach". Opowiadał mi o zorganizowanej przez niego "wyprawie" do Albanii dla klubu Frontera Polska bez komentaża... dramat

[GoralHC]

Jest jeden gość w Krakowie co specjalizuje się w Albanii i jeździ frotką. Kiedyś miałem przyjemność się z nim na piwie spotkać i pogważyć o Albanii i... frotkach No i frotka nie jest autem zdatnym do dalszych wypraw gdzie mamy trochę więcej niż przeciętnie km po "szuterkach". Opowiadał mi o zorganizowanej przez niego "wyprawie" do Albanii dla klubu Frontera Polska bez komentaża... dramat

Nie chrzań byłem z Andrzejem w Albanii 2 froty i 1Hilux. Bardzo fajne wyprawy. Nie byleś to mie pisz jak nie masz pojecia. W 2010 roku twierdził że na nic innego by nie zamienił i nadal tą drogą jeździ.yslisz ze jeździsz disco to twoje wyprawy przez to są lepsze?

[bert]

Jest jeden gość w Krakowie co specjalizuje się w Albanii i jeździ frotką. Kiedyś miałem przyjemność się z nim na piwie spotkać i pogważyć o Albanii i... frotkach No i frotka nie jest autem zdatnym do dalszych wypraw gdzie mamy trochę więcej niż przeciętnie km po "szuterkach". Opowiadał mi o zorganizowanej przez niego "wyprawie" do Albanii dla klubu Frontera Polska bez komentaża... dramat

Nie chrzań byłem z Andrzejem w Albanii 2 froty i 1Hilux. Bardzo fajne wyprawy. Nie byleś to mie pisz jak nie masz pojecia. W 2010 roku twierdził że na nic innego by nie zamienił i nadal tą drogą jeździ.yslisz ze jeździsz disco to twoje wyprawy przez to są lepsze?

kwestia może bardziej w tym dokąd dojeżdża a nie czy lepsza

[GoralHC]

Jest jeden gość w Krakowie co specjalizuje się w Albanii i jeździ frotką. Kiedyś miałem przyjemność się z nim na piwie spotkać i pogważyć o Albanii i... frotkach No i frotka nie jest autem zdatnym do dalszych wypraw gdzie mamy trochę więcej niż przeciętnie km po "szuterkach". Opowiadał mi o zorganizowanej przez niego "wyprawie" do Albanii dla klubu Frontera Polska bez komentaża... dramat

Nie chrzań byłem z Andrzejem w Albanii 2 froty i 1Hilux. Bardzo fajne wyprawy. Nie byleś to mie pisz jak nie masz pojecia. W 2010 roku twierdził że na nic innego by nie zamienił i nadal tą drogą jeździ.yslisz ze jeździsz disco to twoje wyprawy przez to są lepsze?

kwestia może bardziej w tym dokąd dojeżdża a nie czy lepsza

Sraly muszki będzie wiosna

[bert]

Sraly muszki będzie wiosna

będziesz miał się wreszcie w czym pobawić?

[andrzej:)]

nie znam się na frotach i tp, ale kilkatysi aut robiących w poważniejszym terenie widziałem, zgadnijcie dlaczego jest to pewna pula w której pewne modele/marki nie występują?

Żadne Disco też nie nadaje się do ciężkiego terenu, jeśli już o to chodzi, od tego jest defender

doskonała teoria, zwłaszcza że D1 jest mechanicznie de facto tożsame z defenderem

To z defenderem jest az tak zle a myslalem ze to prawdziwa terenowka

[Caliph]

Jest jeden gość w Krakowie co specjalizuje się w Albanii i jeździ frotką. Kiedyś miałem przyjemność się z nim na piwie spotkać i pogważyć o Albanii i... frotkach No i frotka nie jest autem zdatnym do dalszych wypraw gdzie mamy trochę więcej niż przeciętnie km po "szuterkach". Opowiadał mi o zorganizowanej przez niego "wyprawie" do Albanii dla klubu Frontera Polska bez komentaża... dramat

Nie chrzań byłem z Andrzejem w Albanii 2 froty i 1Hilux. Bardzo fajne wyprawy. Nie byleś to mie pisz jak nie masz pojecia. W 2010 roku twierdził że na nic innego by nie zamienił i nadal tą drogą jeździ.yslisz ze jeździsz disco to twoje wyprawy przez to są lepsze?

Tu nie chodzi o moje Disco czy Tojki moich druhów Rzecz dotyczy wspomnianej "starej włoskiej drogi" na której to wg relacji Andrzeja porozkręcały się frotki nie przekręcam, nie konfabuluje lecz cytuje - ależ mi to gładko się sformułowało Zresztą Andrzej brał wtedy pod uwagę wymianę Froty na coś konkretniejszego bo z tego co mówił jego Frota podczas ówczesnego ostatniego wyjazdu do Albanii zebrała tyle awarii co kilka przeciętnych DI razem wziętych.
A tak porównując możliwości wyprawowe Disco do Frotki to wybacz ale nawet komentować tego się nie chce, wystarczy zauważyć ile Frotek a ile Disco widzimy na szlakach choćby bałkańskich kolego.
Pytania ?

[suziXL]

Nie jestem zwolennikiem Frontery, ale powtarzajacy sie argument, ze sie nie nadaje, bo nie widac jej na szlakach rozwala mnie totalnie. Co to kurna jest? Jak wyprodukowano pierwszy egzemplarz Disco I tez nikt go wczesniej nie widzial na szlakach? Jak czesto widujesz Unimoga na szlakach, czyzby tez sie nie nadawal w teren (czesciej zobaczysz go na autostradzie koszacego trawe niz w terenie, czy to znaczy, ze to wymarzony pojazd autostradowy).
Widywanie badz nie widywanie jakiegos wynalazka moim zdaniem zupelnie nie jest wyznacznikiem.

[Caliph]

No dobra. trasę po Albanii konsultowałem z Andrzejem i znam z jego opowieści jakie trudności sprawiały pewne odcinki Frotkom - np. ta stara włoska droga która dosłownie rozkręcała froty, i gdyby nie jechał z nimi jakiś koleś pracujący jako mechanik znający froty to by była grubsza bida.
I tu dochodzimy do sedna - my w naszych DII i LC95 cały czas zastanawialiśmy się gdzie wreszcie będą te specjalne odcinki generalnie jak na mój gust frotka nie radzi sobie z dziurawymi albańskimi szuterkami i może dlatego nie widuje się frotek z dala od domu i asfaltu?
Poza tym jakoś tak chyba właśnie jest, że ludzie podróżują po wertepach autami do tego się nadającymi i nawet awaryjność czy bezawaryjność nie jest tu priorytetem. Gdzie byś nie spojrzał widzisz Defy, Toyoty, Disco, Pajero, Parchy a nawet Jeepy... a Frotki? Sporo jeżdżę i Frotki nigdy nie widziałem... dlaczego? bo jak tu się mówi nie jest koszerna? bo wydaje mi się, że raczej się do takich wyryp nie nadaje.