
Dymienie na zimno
Moderator: Jerry
Re: Dymienie na zimno
Właśnie ta pomiędzy filtrem, a turbiną. Zasysło ją aż "miło"
. Tylko jak mówię, miękkie to było, jak kondom, a normalnie jest plastik.

Re: Dymienie na zimno
Musiało być "ciepło" pod maską.


Re: Dymienie na zimno
Bo on z Włoch
.

Re: Dymienie na zimno
A to gorący chłopak.


Re: Dymienie na zimno
Na szczęście w połowie stoi
.

Re: Dymienie na zimno
Dobrze że stoi, a nie leży - znaczy zdrowy jest.


Re: Dymienie na zimno
tyle pany że to cyseta je, nie jakiś wypierd bawarski
Co by nie było - dymić póki co przestał, wigoru dostał, bynajmniej nie nnarzekam, ze zdziwieniem po odpaleniu wysiadłem i zaglądałem o co kaman, ale dymić nawet przy lekkim podgazowaniu, po którym jeszcze w czwartek było sino na całej ulicy nie chce.
Ciekawym co to za semicki spisek się mi w trzewiach bestii lęgnie

Co by nie było - dymić póki co przestał, wigoru dostał, bynajmniej nie nnarzekam, ze zdziwieniem po odpaleniu wysiadłem i zaglądałem o co kaman, ale dymić nawet przy lekkim podgazowaniu, po którym jeszcze w czwartek było sino na całej ulicy nie chce.
Ciekawym co to za semicki spisek się mi w trzewiach bestii lęgnie

Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia
Re: Dymienie na zimno
Sprawdziles czy wkladu filtra przez caly uklad dolotowy, turbo do kolektora nie zassalo, potem przemielilo i wydechem wyplulo 

Discovery 300tdi
http://www.thesaurus.com.pl/
http://www.thesaurus.com.pl/
Re: Dymienie na zimno
Filtr nówka funkiel, sprawdzałem jednak i wszystko ok.
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia
Re: Dymienie na zimno
Skoro wszystko jest OK, to on na bank musi być popsuty
.
To zbyt piękne, by było prawdziwe
.

To zbyt piękne, by było prawdziwe

- Antek
- Posty: 606
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 8:54 pm
- Lokalizacja: podzielonymjajem.pl
- Kontaktowanie:
Re: Dymienie na zimno
Odgrzewam kotleta...
Mam nową teorię w sprawie dymienia w moim ulubionym defie. Dymi na niebiesko zaraz po odpaleniu silnika i przestaje po przejechaniu kilkuset metrów. Potem silnik chodzi idealnie. Wydaje mi się, że tak krótki dystans to za mało na rozgrzanie silnika a wiec podejrzewam, że wypala olej który zebrał się w turbinie. Jeśli tak jest rzeczywiście, to pytanie jaka może być tego przyczyna i czy da to się w jakiś prosty sposób sprawdzić?

DEF 300 Tdi
Re: Dymienie na zimno
Coś mi to nie pasi... Bo olej z turbiny to wypada alladynem czarnym w momencie rozruchu a dalej niebieski dym ? hmm...Antek pisze:Odgrzewam kotleta...Mam nową teorię w sprawie dymienia w moim ulubionym defie. Dymi na niebiesko zaraz po odpaleniu silnika i przestaje po przejechaniu kilkuset metrów. Potem silnik chodzi idealnie. Wydaje mi się, że tak krótki dystans to za mało na rozgrzanie silnika a wiec podejrzewam, że wypala olej który zebrał się w turbinie. Jeśli tak jest rzeczywiście, to pytanie jaka może być tego przyczyna i czy da to się w jakiś prosty sposób sprawdzić?
KOJAK (Wertep Klub Wawa)
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD

- Antek
- Posty: 606
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 8:54 pm
- Lokalizacja: podzielonymjajem.pl
- Kontaktowanie:
Re: Dymienie na zimno
OK, ale w takim razie co wypala się po kilkuset metrach, kiedy silnik jeszcze się nie zdąży rozgrzać i i ewentualnie uszczelnić jakieś przedmuchy. Ostatnio zaparkowałem po dłuższej jeździe na godzinę i po ponownym odpaleniu po czarnym alladynie poszedł obłoczek na niebiesko dosłownie na parę sekundKojak pisze:
Coś mi to nie pasi... Bo olej z turbiny to wypada alladynem czarnym w momencie rozruchu a dalej niebieski dym ? hmm...

DEF 300 Tdi
Re: Dymienie na zimno
czarny alladyn to wzmożona dawka przy rozruchuKojak pisze:Coś mi to nie pasi... Bo olej z turbiny to wypada alladynem czarnym w momencie rozruchu a dalej niebieski dym ? hmm...
na pewno w 200, a w 300 pewnie analogicznie
czyli czarna chmura to ropa
siwe czy błękitne to inna bajka


LR Rendzi stajla 

- Antek
- Posty: 606
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 8:54 pm
- Lokalizacja: podzielonymjajem.pl
- Kontaktowanie:
Re: Dymienie na zimno
zakładam, że po zgaszeniu silnika w czasie stygnięcia w turbinie zbiera się dawka oleju, który po ponownym rozruchu wypala się na niebiesko 
- jeśli były by to luzy na pierścieniach, przestawało by dymić dopiero po rozgrzaniu silnika,
- jeśli do wymiany uszczelniacze prowadnic zaworów, nie przestawało by zupełnie dymić po kilkuset metrach jazdy.

- jeśli były by to luzy na pierścieniach, przestawało by dymić dopiero po rozgrzaniu silnika,
- jeśli do wymiany uszczelniacze prowadnic zaworów, nie przestawało by zupełnie dymić po kilkuset metrach jazdy.
DEF 300 Tdi
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość