Freelander - wady/zalety.
Moderator: Jerry
- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Freelander - wady/zalety.
@seba4x4
A tamta poprzednia analiza ukazała się gdzieś?
A tamta poprzednia analiza ukazała się gdzieś?
- seba4x4
-
- Posty: 4046
- Rejestracja: wt mar 14, 2006 12:08 pm
- Lokalizacja: PCH/PWA/POB, nad Notecią i Wełną;)
- Kontaktowanie:
Re: Freelander - wady/zalety.
Powoli..... Mam tylko 9000 znaków ze spacjami raz w miesiącu
Po nowym roku zacznie się....



Ja??? W życiuczesław&jarząbek pisze:foch?

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Freelander - wady/zalety.
jest opcja...GAZFAN pisze:W sumie pa cze mu ?czesław&jarząbek pisze:
jeśli uznamy, że za darmochę dajemy kumuś materiał do lansu w gazetce zakładowej...
zrobimy tak żeby się w terminach wydawniczych hiena nie zmieściła. bedziemy się przerzucać jednym argumentem na dobę.
teza+uzasadnienie.
druga strona w ciagu 24godzin poda ripostę z uzasadnieniem.
ni uja nie zdąży się na wierszówkę załapać

istnieje tez możliwość, że w niektórych kwestiach wystąpi zgodność co znacznie przedłuży proces.
wchodzisz fiflorek?

#noichuj
- seba4x4
-
- Posty: 4046
- Rejestracja: wt mar 14, 2006 12:08 pm
- Lokalizacja: PCH/PWA/POB, nad Notecią i Wełną;)
- Kontaktowanie:
Re: Freelander - wady/zalety.
Oj tam, oj tam..... Umowę mam wstępnie na dwa lata, zdążymyczesław&jarząbek pisze: jest opcja...
zrobimy tak żeby się w terminach wydawniczych hiena nie zmieściła. bedziemy się przerzucać jednym argumentem na dobę.
teza+uzasadnienie.
druga strona w ciagu 24godzin poda ripostę z uzasadnieniem.
ni uja nie zdąży się na wierszówkę załapać
istnieje tez możliwość, że w niektórych kwestiach wystąpi zgodność co znacznie przedłuży proces.
wchodzisz fiflorek?



- seba4x4
-
- Posty: 4046
- Rejestracja: wt mar 14, 2006 12:08 pm
- Lokalizacja: PCH/PWA/POB, nad Notecią i Wełną;)
- Kontaktowanie:
Re: Freelander - wady/zalety.
Na szczęście jeszcze czekają na druk. Na razie wyszedł artykuł wprowadzający
Z drugiej strony już widzę tę lożę szyderców....





Re: Freelander - wady/zalety.

Oj tam, oj tam....



Myslalem ze juz cos napisales

Re: Freelander - wady/zalety.
kolejnym plusem dodatnim
jest fakt że z czasem znajdzie się ktoś kto zechce go kupić
, bo to np. najpierw kupił a potem poczytał opinie o aucie, albo się podobał bo kolor ładny
znam kolesia co kupił frelka bez tylnego wału, z wywaloną przekładnią i do tego przy -10 nie odpalał 




I’d rather push my Land Rover than drive another car.
kiedyś gimli, ale hasła zapomniałem
kiedyś gimli, ale hasła zapomniałem

Re: Freelander - wady/zalety.
czepiasz się - nie odpalał bo stary akuforek pisze:kolejnym plusem dodatnimjest fakt że z czasem znajdzie się ktoś kto zechce go kupić
, bo to np. najpierw kupił a potem poczytał opinie o aucie, albo się podobał bo kolor ładny
znam kolesia co kupił frelka bez tylnego wału, z wywaloną przekładnią i do tego przy -10 nie odpalał
a na jednym wale oszczędniej
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team
LR disco 200
5 o'clock offroad team
Re: Freelander - wady/zalety.
o tym raczej nabywca nie pomyślał bo z tego co wiem to ogrzewany garaż wybudowałczepiasz się - nie odpalał bo stary aku
a na jednym wale oszczędniej

I’d rather push my Land Rover than drive another car.
kiedyś gimli, ale hasła zapomniałem
kiedyś gimli, ale hasła zapomniałem

Re: Freelander - wady/zalety.
o jaki las chodzi?
a co z tartakiem?
a co z tartakiem?

-
-
- Posty: 11514
- Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Długa Szlachecka
- Kontaktowanie:
Re: Freelander - wady/zalety.
Wchodzęczesław&jarząbek pisze:jest opcja...GAZFAN pisze:W sumie pa cze mu ?czesław&jarząbek pisze:
jeśli uznamy, że za darmochę dajemy kumuś materiał do lansu w gazetce zakładowej...
zrobimy tak żeby się w terminach wydawniczych hiena nie zmieściła. bedziemy się przerzucać jednym argumentem na dobę.
teza+uzasadnienie.
druga strona w ciagu 24godzin poda ripostę z uzasadnieniem.
ni uja nie zdąży się na wierszówkę załapać
istnieje tez możliwość, że w niektórych kwestiach wystąpi zgodność co znacznie przedłuży proces.
wchodzisz fiflorek?

Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Freelander - wady/zalety.
to zaczynaj.
twierdzisz, że to dobre auto bo co, bo clarkson je pochwalił po premierze a na ten przykład discovery skrytykował?
łotewer...twój ruch...

twierdzisz, że to dobre auto bo co, bo clarkson je pochwalił po premierze a na ten przykład discovery skrytykował?
łotewer...twój ruch...

#noichuj
-
-
- Posty: 11514
- Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Długa Szlachecka
- Kontaktowanie:
Re: Freelander - wady/zalety.
Może najpierw zróbmy jakieś założenia, które ułożą dyskusję, które ustanowią granice, określą rzeczy nie wszystkim wiadome a które mogą padać w tych rozważaniach....?
1. Dyskusja dotyczy Land Rovera Freelander 1.
2. Jestem pracownikiem JLR Polska.
3. Nie piszę tutaj jako pracownik JLR Polska.
4. Jako pracownik dilera sprzedałem w rynek około 30 F1.
5. W ostatnim pół roku pośredniczyłem, obserwowałem, pomagałem w zakupie dwóch F1 (rok 2001 i 2003 bodajże)
6. Jestem zwolennikiem Freelander 1.
7. Szanuję rozmówców, ich wiedzę, posiadanie innego zdania.. choć się z nimi nie zgadzam.. bo ja mam rację.
8. Twierdzę, że punk rock nie uratował młodzieży w latach 80 przed disco, rap itd.

Twoje założenia do dyskusji?
1. Dyskusja dotyczy Land Rovera Freelander 1.
2. Jestem pracownikiem JLR Polska.
3. Nie piszę tutaj jako pracownik JLR Polska.
4. Jako pracownik dilera sprzedałem w rynek około 30 F1.
5. W ostatnim pół roku pośredniczyłem, obserwowałem, pomagałem w zakupie dwóch F1 (rok 2001 i 2003 bodajże)
6. Jestem zwolennikiem Freelander 1.
7. Szanuję rozmówców, ich wiedzę, posiadanie innego zdania.. choć się z nimi nie zgadzam.. bo ja mam rację.

8. Twierdzę, że punk rock nie uratował młodzieży w latach 80 przed disco, rap itd.

Twoje założenia do dyskusji?
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 

Re: Freelander - wady/zalety.
kurfa.. się zaczyna, a mnie na głowę spadła inwentaryzacja



- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: Freelander - wady/zalety.
świat zamarł...
dzwońcie po czesława 


the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Freelander - wady/zalety.
proszzzz...
1. dyskusja dotyczy land rovera freelander 1 z pominięciem aspektu przekładek bo przyjmujemy a'priori że są spierolone.
2. jestem włascicielem niezależnego warsztatu lr.
3. pisze jako warsztatowiec ale też mimo wszystko wyznawca marki
4. im więcej aut nowych zostanie sprzedanych tym lepiej będzie się żyło hienom jak ja
5. nie handluję samochodami. czasami robimy oględziny przedzakupowe ale kupujący sam podejmuje decyzję.
6. ja chyba nie. mam stosunek ambiwalentny. ładne auto spierdolone przez księgowych. pierwsze z wielu niestety...
7. szacunek ani zasługi nie mają tu nic do rzeczy. rację mam ja.
8. neil young: "...the king is gone but he's not forgotten
this is the story of a johnny rotten
hey hey my my
rock&roll can't never die..."
9. robię to wyłącznie dla rozrywki.
1. dyskusja dotyczy land rovera freelander 1 z pominięciem aspektu przekładek bo przyjmujemy a'priori że są spierolone.
2. jestem włascicielem niezależnego warsztatu lr.
3. pisze jako warsztatowiec ale też mimo wszystko wyznawca marki

4. im więcej aut nowych zostanie sprzedanych tym lepiej będzie się żyło hienom jak ja

5. nie handluję samochodami. czasami robimy oględziny przedzakupowe ale kupujący sam podejmuje decyzję.
6. ja chyba nie. mam stosunek ambiwalentny. ładne auto spierdolone przez księgowych. pierwsze z wielu niestety...
7. szacunek ani zasługi nie mają tu nic do rzeczy. rację mam ja.

8. neil young: "...the king is gone but he's not forgotten
this is the story of a johnny rotten
hey hey my my
rock&roll can't never die..."
9. robię to wyłącznie dla rozrywki.

#noichuj
-
-
- Posty: 11514
- Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Długa Szlachecka
- Kontaktowanie:
Re: Freelander - wady/zalety.
eeeeeee....
9. Robię to z chęci pomocy seba4x4

9. Robię to z chęci pomocy seba4x4

Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 

- Marek D.
-
- Posty: 6613
- Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
- Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty
Re: Freelander - wady/zalety.
zapowiada się Verdun bo na bliztkrieg to za uja nie wygląda
temat daje do obserwowanych

temat daje do obserwowanych

Re: Freelander - wady/zalety.
No to skoro zasady i założenia są jasne - zaczynajcie 

-
-
- Posty: 11514
- Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Długa Szlachecka
- Kontaktowanie:
Re: Freelander - wady/zalety.
F1 był troszkę skrzywdzonym dzieckiem....
Często nazywany bękartem bmw w łonie land rovera... i to z zaczynem hondy. choć spełnił swoje oczekiwania.
Niby brzydkie kaczątko, niby chgw... ale wyrósł na pięknego ptaka.
Spełnił oczekiwania? A czy aby na pewno??
Cóż... dzięki wprowadzeniu do oferty marki i produkcji pozwolił na utrzymanie upadającej firmy. I już chociażby przez wgląd na to "wyznawcy marki" powinni go hołubić, cenić, być mu wdzięcznym... gdyby nie ON nie ujeżdżaliby teraz tych swoich DII, nie cieszyliby się każdym kilometrem spędzonym w L322 itd... i DIII i inne.
Bo to był pierwotnie pomysł LR ale brak kasy.. upadanie firmy... ble ble jak mawia czesław.... Sprzedaż do bmw dało pieniądze na ten produkt.
Oczekiwanie finansowe spełnił i dał nadzieję firmie na świetlaną przyszłość.
Przypomnieć się należy że w 1998 roku stał się najlepiej sprzedającym się samochodem marki LR w Europie... Że wyznaczył kierunki dla Premium Suv.
Problem na pewno jest jeden... większość piszących dziś marudzi na JEGO temat zapominając że był konstrukcją z lat 96-97 choć ideą i pierwszymi projektami sięga 1993 roku... Czyli jest autem ponad 15 letnim tak na prawdę.
To były oczekiwania firmy...
Co do innych to już w dalszej części.
PS1 - musi być trochę o genezie produktu, bo by zrozumieć trzeba poznać
PS2 Zagadka dla czytających - Jak planowano w pierwszym okresie nazwać Freelandera ?
Często nazywany bękartem bmw w łonie land rovera... i to z zaczynem hondy. choć spełnił swoje oczekiwania.
Niby brzydkie kaczątko, niby chgw... ale wyrósł na pięknego ptaka.
Spełnił oczekiwania? A czy aby na pewno??
Cóż... dzięki wprowadzeniu do oferty marki i produkcji pozwolił na utrzymanie upadającej firmy. I już chociażby przez wgląd na to "wyznawcy marki" powinni go hołubić, cenić, być mu wdzięcznym... gdyby nie ON nie ujeżdżaliby teraz tych swoich DII, nie cieszyliby się każdym kilometrem spędzonym w L322 itd... i DIII i inne.
Bo to był pierwotnie pomysł LR ale brak kasy.. upadanie firmy... ble ble jak mawia czesław.... Sprzedaż do bmw dało pieniądze na ten produkt.
Oczekiwanie finansowe spełnił i dał nadzieję firmie na świetlaną przyszłość.
Przypomnieć się należy że w 1998 roku stał się najlepiej sprzedającym się samochodem marki LR w Europie... Że wyznaczył kierunki dla Premium Suv.
Problem na pewno jest jeden... większość piszących dziś marudzi na JEGO temat zapominając że był konstrukcją z lat 96-97 choć ideą i pierwszymi projektami sięga 1993 roku... Czyli jest autem ponad 15 letnim tak na prawdę.
To były oczekiwania firmy...
Co do innych to już w dalszej części.
PS1 - musi być trochę o genezie produktu, bo by zrozumieć trzeba poznać

PS2 Zagadka dla czytających - Jak planowano w pierwszym okresie nazwać Freelandera ?
Ostatnio zmieniony śr gru 28, 2011 10:12 am przez GAZFAN, łącznie zmieniany 1 raz.
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 

Re: Freelander - wady/zalety.
Zapowiada się ciekawie.
Niemniej ilości postów szwarcmata i tak nie pobijecie
.
Niemniej ilości postów szwarcmata i tak nie pobijecie

Re: Freelander - wady/zalety.
sądzę,że mój wielki przyjaciel z katowic zrobi gazfanowi stalingrad 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość