Jakie roczniki Defendera warto brać pod uwage przy zakupie?

[czesław&jarząbek]

nie no karwa...akurat czepianie się ergonomii discovery jest strzałem kulą w płot.
można sie czepić wygody wsiadania do tyłu i tylnej kanapy na upartego ale nie miejsca pracy kierowcy.
z dupy argumentacja a w zasadzie jej zupełny brak.

[ernil]

Dobry przykład z klaksonem był. I o takie rzeczy mi chodzi właśnie mówiąc o ergonomii. To samo z guzikiem do szyb. 90% aut ma tak, po uj robić w dwóch inaczej? Żeby się wyróżniać? Już się wyróżnili ruchem lewostronnym i wszyscy są z tego bardzo zadowoleni bo mogą na przekładkach zarabiać
Przykład innej marki - Tujota Avalon. Guzik do otwierania klapy bagażnika dostępny jest po otwarciu schowka przed pasażerem

[tomquat]

Tujota Avalon. Guzik do otwierania klapy bagażnika dostępny jest po otwarciu schowka przed pasażerem

zaiste, dobry argument na brak ergonomii w Disco.

Może patent z tymi guzikami jest dziwny. I może sprawiać trudność jak jesteś okazjonalnym pasażerem. Ja teraz w innych autach szukam po środku i się dziwię, że na drzwiach otwieranie szyby (ale oczywiście nie chodzi mi o dorabianie teorii żeby przekonywać kogokolwiek).

Można się przyczepić do wielu rzeczy w Disco (do WIELU nawet ), ale raczej nie do ergonomii...

[ernil]

Musisz się nauczyć cytować. Poprawnie powinieneś to zrobić tak, żeby zachować sens mojej wypowiedzi. Bo ja też mogę dokonać wielkiej manipulacji i zacytować Ciebie tak:

Można się przyczepić do wielu rzeczy w Disco

[tomquat]

Musisz się nauczyć cytować. Poprawnie powinieneś to zrobić tak, żeby zachować sens mojej wypowiedzi. Bo ja też mogę dokonać wielkiej manipulacji i zacytować Ciebie tak:

Można się przyczepić do wielu rzeczy w Disco

ja się pod tym mogę podpisać


a na razie z

Ja bym raczej powiedział, iż wnętrze DII jest zaprzeczeniem funkcjonalności, ergonomii, komfortu i intuicyjności

podałeś sterowanie szybami po środku kabiny...

[czesław&jarząbek]

nie no...wzorem ergonomii jest kierownica w partolu gr która ma przyciski klaksonu w czterystu miejscach i nie ma możliwości zaparkować pod kaufhalą nie trąbiąc jak debil

także wzorowa jest jedna wajcha do wszystkiego w mercedesie g przejęta z papucia czy tam innej beczki o funkcjonalności absolutnie z dupy i nieodgadnionej. jak chce szybe wytrzeć to trąbie, jak chce zatrąbić to dzieje się co inne.

super.

ale to disco jest zjebane ergonomicznie w oczach ludu

[ernil]

a na razie z
ernil napisał(a):
Ja bym raczej powiedział, iż wnętrze DII jest zaprzeczeniem funkcjonalności, ergonomii, komfortu i intuicyjności
podałeś sterowanie szybami po środku kabiny...

Nie... Podałem też klamkę od drzwi, kierownicę obok i pedały o ile mnie pamięć nie myli. Co razem ze sterowaniem szyb tworzy zestaw czterech rzeczy, których używa się najczęściej. Dzisiaj będę się widział z Pysiem, to wezmę kartkę i spiszę co mi ze łba wyleciało Co nadal nie przekreśla w żaden sposób tego auta, bo są to pierdoły. Wkurzające czasem, ale traktować to można (i należy) jako takie... smaczki, cechy charakterystyczne. Coś jak silnik 3.0 w parchu czy głowica w 2.8, IFS w Pajero czy plastiki w Tujocie. Zabawne jest po prostu uświęcanie tego auta, podobnie jak uświęcanie przez Powę pojazdu Pajero czy przez Patryka pojazdu K160.
Napiszę raz jeszcze - fajny silnik i fajny zawias (pod względem pracy przy użytkowaniu jako codzienny dupowóz, nie wiem jak z serwisem), ale ergonomia dla kierowcy i pasażera jak dla mnie wzorem nie jest.
No

ja się pod tym mogę podpisać

Super, ale jest to wycinek Twojej wypowiedzi, który nabiera trochę innego znaczenia jak czytasz całość. To samo z moją wypowiedzią. Zacytowałeś fragment, który pozbawiony reszty wypowiedzi sugeruje, że guzik w innym aucie to argument na złą ergonomię w disco. A to nieprawda.

Czesław - ja mam klakson w GR normalnie, na środku. Oryginalny. Nie wiem czy w innych rocznikach były gdzieś indziej. Jeżeli tak, to jest to równie zjebana cecha jak klakson w dźwigni kierunków, guzik do bagażnika w schowku, sterowanie szyby w tunelu, wlew paliwa za rejestracją itp itd...

[Salata123]

[...] To samo z guzikiem do szyb. 90% aut ma tak, po uj robić w dwóch inaczej? Żeby się wyróżniać? Już się wyróżnili ruchem lewostronnym[...]

Akurat w disco 1 oraz 2 można Sie do tego przyczepić jak najbardziej... Bo powinno być jak w classicu czy p38... Czyli przód na dole

Ale samo umiejscowienie jest genialne... Nic bardziej nie denerwuje jak otwieranie szyb w d3

[nismo_pl]

Otwieracz bagażnika w Avalon'nie miał (ma?) swój cel. W Avalonie, razem z kompletem kluczyków był jeszcze jeden, który uniemożliwiał otwarcie bagażnika i schowka, ale można było auto odpalić i nim jechać. Chodzi o możliwość przkazania kluczyka obsłudze myjni, hotelu czy warsztatu bez obawy o to co znajduje się schowku i w bagażniku.

Swoją drogą, Avalon I gen to bardzo zacne auto

[Jerry]

Akurat w disco 1 oraz 2 można Sie do tego przyczepić jak najbardziej... Bo powinno być jak w classicu czy p38... Czyli przód na dole

Ale samo umiejscowienie jest genialne... Nic bardziej nie denerwuje jak otwieranie szyb w d3

U mnie było na dole.
Poza tym tu można zrobić jak stryjenka uważa, łatwo zamienić miejscami

[ernil]

Otwieracz bagażnika w Avalon'nie miał (ma?) swój cel. W Avalonie, razem z kompletem kluczyków był jeszcze jeden, który uniemożliwiał otwarcie bagażnika i schowka, ale można było auto odpalić i nim jechać. Chodzi o możliwość przkazania kluczyka obsłudze myjni, hotelu czy warsztatu bez obawy o to co znajduje się schowku i w bagażniku.
Swoją drogą, Avalon I gen to bardzo zacne auto

Bardzo zacne, to fakt.
Hmmm - to co mówisz faktycznie ma sens. W dwóch przypadkach, z którymi miałem przyjemność trzeciego kluczyka nie było W PL raczej nie ma takich zwyczajów jak przekazywanie starego Avalona obsłudze hotelu czy myjni, więc nie pomyślałem o tym

[10zulu]

Kupcie vitarę, wszystko jest pod ręką i czytelne

[czesław&jarząbek]

Nic bardziej nie denerwuje jak otwieranie szyb w d3

dokładnie.

[TomaszRT]

Kupcie vitarę, wszystko jest pod ręką i czytelne

albo Samuraia.. szyby na korbę nie przeszkadzają, gdyż obie korby są w zasięgu ręki..

[tomquat]

Kupcie vitarę, wszystko jest pod ręką i czytelne

albo Samuraia.. szyby na korbę nie przeszkadzają, gdyż obie korby są w zasięgu ręki..

i drzwi bagażnika

[TomaszRT]

i drzwi bagażnika

nie próbowałem , natomiast tylne szyby uchylam nie wstając z miejsca..

[10zulu]

W cabrio nie na takich ekstrasów jak tylne szyby.
Nie kasztanie, czytam o lr tylko z autopsji przeraża mnie fakt że pod jakie schronisko bym nie podjechał pod roverami wycieki olejum po nocy.

[Tapeworm]

gadanie, jak jest utrzymany to nic nie cieknie, jestem przykładem

[Damian]

ja pierdacze

rzecz cała nie rozchodzi się o umiejscowienie pstryczka do szyb i włącznika wycieraczek
o to czy są umiejscowione intuicyjnie i czy tak jak "we wszystkich normalnych samochodach"
są umiejscowione pod ręką i to jest ważne - a do lokalizacji średnio gramotny juzer przyzwyczai się po tygodniu

rozchodzi się o co innego - o ogólne, szeroko pojęte odczucia towarzyszące spędzaniu dziesięciu i więcej godzin za kółkiem
o podłokietniki po obu stronach, na idealnej wysokości (rzecz rzadka)
o wysoki i szeroki tunel środkowy o płaskiej powierzchni, gdzie może się poniewierać zylion gratów, od fajek po orzeszki
o cupholdery w których mieści się woda 1,5 litra i nie wylata z nich
o grubą, wygodną kierownicę
o szerokie kieszenie na drzwiach
o mapniki pod fisutem
itd itp

auta japońskie mają po prostu z przodu plastikowy kredens zwany deską rodzielczą, po 95 roku obłą bo taka modła była
między fotelami straszy zwykle dziura, w której gdzieś w dole sterczy długi kij drążka zmiany biegów w towarzystwie jakiegoś śmiesznego schoweczka, imitującego podłokietnik - ale tylko dla kogoś kto ma ręce o długości 1,5m
i ta paskudna nijakość...

[LR_Olek]

chyba się starzeję i lubię jechać w relatywnym komforcie,

..i spać w namiocie

[wiklos]

Nic bardziej nie denerwuje jak otwieranie szyb w d3

dokładnie.

Przez 5 lat troche przejechałem d3 i może mi powiecie co jest w tym otwieraniu denerwujące ? Bo bym się też chciał podenerwować

[czesław&jarząbek]

położenie.
zupełnie z dupy.

jest to jedna z nielicznych rzeczy których nie wie się intuicyjnie po przesiadce ze starszych generacji. bo tak to prosto z jedynki czy dwójki można się przenieść do trójki i nadal czuć się jak u siebie.

[wiklos]

A to dlatego mnie nie denerwuje - nie miałem przyjemności jazdy 1 czy 2. W stosunku do defendera którego posiadam i umiejscowienia korbek do szyb (podobno dorobionych w miejscu dziwnym z podwodu adaptacji drzwi z szybami przesuwanymi) rozwiązanie w d3 jest dla mnie do zaakceptowania - poprzednio jeździłem grandem (co ze wstydem przyznaje) i nie musiałem się adaptowac

[lech.]

ja pierdacze

.....
auta japońskie mają po prostu z przodu plastikowy kredens zwany deską rodzielczą, po 95 roku obłą bo taka modła była
między fotelami straszy zwykle dziura, w której gdzieś w dole sterczy długi kij drążka zmiany biegów w towarzystwie jakiegoś śmiesznego schoweczka, imitującego podłokietnik - ale tylko dla kogoś kto ma ręce o długości 1,5m
i ta paskudna nijakość...

Że zacytuję: ja pierdaczę....

http://www.netcarshow.com/toyota/2008-l ... per_10.htm

http://www.land-cruisers.com/gallery/lc ... ies-2.aspx

gdzie masz ten kij i tę dziurę, która tak Cię straszy?

[czesław&jarząbek]

pokaż tojotę z rocznika adekwatnego dla omawianego tu disco 1


a to zdjęcie sobie zestaw z rendzem l322 z rocznika 2008