A wracając do tematu założonego ...
Ze względów budżetowych rozbiłem naprawy na kilka etapów, zwłaszcza, że mi łożysko zaczęło huczeć
Zamówiłem w UK na pierwszy ogień:
- zestaw naprawczy do kompresora
- przekaźnik 70A do kompresora
- kompletne amorko-miechy na przód RNB501580
- no i niestety kompletną piastę przednią z łożyskiem
Jak to przyjdzie to to zamontuję i zdam relację czy auto nadal po zostawieniu go wieczorem pod domem do rana opada na wysokość acces height lub niżej ze standard height.
Zależnie od tego co wyjdzie po zamontowaniu w/w komponentów będę kupował kompletny zestaw miechoamorków na tył i jeśli będzie trzeba kompresor, gdyż ten na razie chcę wymontować, zastosować zestaw (overhaul kit) i przejrzeć, gdyż wczoraj jak wcisnąłem się pod auto i zdjąłem osłony to ani tam za bardzo błota nie było i posłuchałem jak chodzi i pracował całkiem przyjemnie cichutko bez rzężenia, więc spróbujemy ten wydatek chociaż na chwilę odroczyć, a może wyjdzie, że puszczały przednie miechy i kompresor będzie miał mniej roboty, bo nie będzie musiał co chwilę dopompowywać - zobaczymy w praniu.
Dziękuję, zwłaszcza Czesławowi za forumowe rady i podkreślam, że wiem, że muszę liczyć się z wszystkimi wydatkami, które Czesław mi podał i tak też za pewne będzie, ale chcę się ze względów finansowych pobawić w to etapami. Liczę się również z tym, że wymienię cztery amorko miechy, kompresor na nowy, przekaźnik a auto dalej rano będzie leżeć na odbojach i wtedy się zaczną schody
Dziękuję i obiecuję zdać relację jak zamontuję to co przyszło.
Dziękuję,
Karolek