Magazyn LANDLIFE
Moderator: Jerry
- kpeugeot
-
- Posty: 5558
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Magazyn LANDLIFE
Czesiu chyba czas żebyś sam napisał jakiś artykuł do gazetki
masz potencjał - więc możesz nawet 2 albo i 3 napisać - wtedy nawet i ja to kupię
masz potencjał - więc możesz nawet 2 albo i 3 napisać - wtedy nawet i ja to kupię
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Magazyn LANDLIFE
moja wizja nie przystaje do wytycznych wiodących na rynku korporacji 
poza tym pisanie na temat i termin to...nuda.

poza tym pisanie na temat i termin to...nuda.
#noichuj
- kpeugeot
-
- Posty: 5558
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Magazyn LANDLIFE
to pisz do szuflady jak cię najdzie a potem to daj do wydruku
Star story było w dechę
a to o tym iveco z nederlandów by tez dało radę
topienie silnika 200tdi tez miało potencjał - tylko poskładać i będzie artykuł
Star story było w dechę
a to o tym iveco z nederlandów by tez dało radę
topienie silnika 200tdi tez miało potencjał - tylko poskładać i będzie artykuł
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Re: Magazyn LANDLIFE
Kupowanie gazet jest pase. Niestety. Trudno jest napisac cos w dobie internetu.
Kilka czasopism branzowych kupowalem od samego poczatku. W temacie motocykli Swiat Motocykli i Motocykl (kupowane od poczatku istnienia przez pare lat kazdy numer), sportowo - Deska i Magazyn Windsurfing (kupowane od samego poczatku do samego konca, niestety). W kazdej z tych gazet przerazac zaczela ilosc reklam w stosunku do objetosci. Jedynie Deska byla czasopismem, ktore staralo sie nie robic przedrukow z innych gazet i bazowala na wlasnych, zamowionych artykulach. Moze dlatego padla jako pierwsza? Bo jak na moje, byla po prostu nudna. Mnie tez po czasie zaczelo mierzic to, ze w zasadzie schemat ciagle byl ten sam. Te same tresci, opisy nowinek (w necie w tej chwili sa szybciej niz w gazetach), porady dla poczatkujacych. I tyle. Cos, co lubilem czytac od zawsze to relacje z podrozy, wycieczek, nawet wkolo komina, ale pisanych ciekawie, z pasja. Niezaleznie od tego kto, gdzie i czym, byle ciekawie.
W dzisiejszych czasach nie idzie napisac w gazecie czegos, czego nie ma w internecie. No moze inaczej. Nie idzie napisac o sprawach technicznych, bo kazdy projekt konkretnych rozwiazan pewnie wisi gdzies w necie. Mozna skupic sie na opowiesciach z mchu i paproci i zatrudnic do pisania artykulow ludzi z landroveryzmem zwiazanych od lat. Tyle, ze to bedzie bardziej zbior wesolej tworczosci literackiej a nie branzowa gazeta. A kupowanie gazety tylko po to, zeby kupic, zeby wesprzec inicjatywe, bo przeciez jako uzytkownik powinienem sie utozsamiac z marka i takowe przedsiewziecie wspierac - to nie po mojemu.
Kilka czasopism branzowych kupowalem od samego poczatku. W temacie motocykli Swiat Motocykli i Motocykl (kupowane od poczatku istnienia przez pare lat kazdy numer), sportowo - Deska i Magazyn Windsurfing (kupowane od samego poczatku do samego konca, niestety). W kazdej z tych gazet przerazac zaczela ilosc reklam w stosunku do objetosci. Jedynie Deska byla czasopismem, ktore staralo sie nie robic przedrukow z innych gazet i bazowala na wlasnych, zamowionych artykulach. Moze dlatego padla jako pierwsza? Bo jak na moje, byla po prostu nudna. Mnie tez po czasie zaczelo mierzic to, ze w zasadzie schemat ciagle byl ten sam. Te same tresci, opisy nowinek (w necie w tej chwili sa szybciej niz w gazetach), porady dla poczatkujacych. I tyle. Cos, co lubilem czytac od zawsze to relacje z podrozy, wycieczek, nawet wkolo komina, ale pisanych ciekawie, z pasja. Niezaleznie od tego kto, gdzie i czym, byle ciekawie.
W dzisiejszych czasach nie idzie napisac w gazecie czegos, czego nie ma w internecie. No moze inaczej. Nie idzie napisac o sprawach technicznych, bo kazdy projekt konkretnych rozwiazan pewnie wisi gdzies w necie. Mozna skupic sie na opowiesciach z mchu i paproci i zatrudnic do pisania artykulow ludzi z landroveryzmem zwiazanych od lat. Tyle, ze to bedzie bardziej zbior wesolej tworczosci literackiej a nie branzowa gazeta. A kupowanie gazety tylko po to, zeby kupic, zeby wesprzec inicjatywe, bo przeciez jako uzytkownik powinienem sie utozsamiac z marka i takowe przedsiewziecie wspierac - to nie po mojemu.
Kapec, disco 300TDi '97,
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Magazyn LANDLIFE
daj srajkpeugeot pisze:to pisz do szuflady jak cię najdzie a potem to daj do wydruku
weź sie chłopie zastanów. ktoś zainwestował w przedsięwzięcie komercyjne pt gazeta tematyczna czyli pewnie jakiś biznesplan robił i pozyskanie treści musiał uwzględnić.
za darmo umarło.
przykładem wyprawy które pod koniec ziały białym miejscem na każdej stronie i nudny ofrołd ze stale obniżającym się poziomem. właśnie z powodu braku treści.
za wszystko w życiu trzeba płacić. nie widzę zatem powodów by komuś coś dawać w imię jego działalności gospodarczej. za darmochę to sobie mogę na forum pokasztanić jak będę miał fantazję.
#noichuj
Re: Magazyn LANDLIFE
dlatego miast robić przedruki z folderów i pisać o hot dogach lepiej więcej poświęcić tym co żyje swoim życiem - wyprawom, wycieczkom, dłubaniu ciekawym, przygodom. W ofrołdzie czy innym świecie motocykli najbardziej sobie cenię właśnie zapisy z wypraw. Jest masę fajnych przedsięwzięć na które nie trafię w necie albo będą byle jak przedstawione. A w fajnym artykule na kilka stron, z fajnymi fotami - przyjmuję z radością. Ale na widok q7 w zestawieniu z innym badziewiem i tekstu pełnego farmazonów typu "wyraź siebie jednym z trzech kolorów" to mnie telepie
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Magazyn LANDLIFE
troszku pracowałem w prasie to sie wypowiem:czesław&jarząbek pisze: weź sie chłopie zastanów. ktoś zainwestował w przedsięwzięcie komercyjne pt gazeta tematyczna
przykładem wyprawy które pod koniec ziały białym miejscem na każdej stronie i nudny ofrołd ze stale obniżającym się poziomem. właśnie z powodu braku treści.
albo jest kasa na tytuł z reklamy ( wtedy mamy super artykuły sponsorowane, treść gazety jest klepana przez brandmenadzerów bo strach jest że w przyszłym budżecie mniej dadzą jak im coś nie podpasuje
albo jest prenumerata - wychodziło sie na plus cica od 7-8 tysiecy prenumeratorów (miesiecznik fulcolor A4 )
Wiec drodzy Miłośnicy Land Roverów:
ad 1 albo Gazfan da ( i to nie tylko JLR ale inne firmy tyz) i będziem mieli tube marketingową pod tytułem "Ach i Och"
ad 2 albo sie znajdzie kilka tysiecy popaprańców którzy kupią prenumeratę.
nie ma innej drogi.
P.S. Z punktu widzenia wydawcy ( o ile ambicje nie biorą góry) łatwiej jest zostac tubą... tylko trzeba wtedy mieć "mglisty nakład"... bo kto chce czytac folder
pamiętam że pracowałem w tytule który wydawał sie w ilości 40 egzemplarzy- do archiwum i dla reklamodawców

Ostatnio zmieniony pn gru 03, 2012 11:36 am przez Koro, łącznie zmieniany 1 raz.
-
-
- Posty: 11514
- Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Długa Szlachecka
- Kontaktowanie:
Re: Magazyn LANDLIFE
Nicczesław&jarząbek pisze:co fiflaczek wykropkowałeś?

Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 

Re: Magazyn LANDLIFE
Czasy niełatwe dla mediów papierowych.
W pierwszym numerze AŚ classic, już na samym początku dowiadujemy się, że gazeta może nie przeżyć.
Jeszcze kilka lat temu, nikt by się nie odważył na taką deklarację...
p.s.
właśnie
coś zaciemnia teraz

W pierwszym numerze AŚ classic, już na samym początku dowiadujemy się, że gazeta może nie przeżyć.
Jeszcze kilka lat temu, nikt by się nie odważył na taką deklarację...
p.s.
właśnie
coś zaciemnia teraz

łoś też człowiek
Re: Magazyn LANDLIFE
Classic to te niszowe, ale duży koncern może sobie pozwolić na jeden tytuł, do którego dopłaca - żeby być na rynku.
Akurat jedyna gazeta, jaką regularnie kupuję to miesięcznik AŚ Poradnik - i czytam od deski do deski. Tyle że - paradoksalnie - oni często obnażają "grzeszki" producentów, więc ryzykują utratą potencjalnych reklamodawców.
Ale przynajmniej są wiarygodni.
Akurat jedyna gazeta, jaką regularnie kupuję to miesięcznik AŚ Poradnik - i czytam od deski do deski. Tyle że - paradoksalnie - oni często obnażają "grzeszki" producentów, więc ryzykują utratą potencjalnych reklamodawców.
Ale przynajmniej są wiarygodni.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: Magazyn LANDLIFE
jestem po lekturze
podstawowy problem to brak budżetu
nie ma w tej gazecie redaktorów, są przypadkowi piszący
artykuł prezentujący serwis (zilustrowany zdjęciem P38 z pokaźnym wyrobem hutniczym z przodu) jest tego najlepszym przykładem
czyta się ciężko i kwadratowo, jak marną ulotkę reklamową producenta pasz spod puław
na składzie średnio się znam, więc się nie wypowiadam
choć stylistyka przypomina pisma z pocz. lat 90-tych
reasumując - nie ma rynku, nie ma czytelnictwa, nie ma reklamodawców którzy dają realne pieniądze (a nie rabaty na usługi w serwisie), więc nie ma budżetu na redaktorów
a tworzywo redaktorów powinni być podstawą. w dobie internetu pismo powinno postawić na landrowerową okołopublicystykę.
wazna uwaga - prawo prasowe wyraźnie określa, że artykuły promocyjne powinny być wyraźnie oznaczone
niezależnie od formy rozliczeń pomiędzy podmiotami
tylko koszty produkcji...
podstawowy problem to brak budżetu
nie ma w tej gazecie redaktorów, są przypadkowi piszący
artykuł prezentujący serwis (zilustrowany zdjęciem P38 z pokaźnym wyrobem hutniczym z przodu) jest tego najlepszym przykładem
czyta się ciężko i kwadratowo, jak marną ulotkę reklamową producenta pasz spod puław
na składzie średnio się znam, więc się nie wypowiadam
choć stylistyka przypomina pisma z pocz. lat 90-tych
reasumując - nie ma rynku, nie ma czytelnictwa, nie ma reklamodawców którzy dają realne pieniądze (a nie rabaty na usługi w serwisie), więc nie ma budżetu na redaktorów
a tworzywo redaktorów powinni być podstawą. w dobie internetu pismo powinno postawić na landrowerową okołopublicystykę.
wazna uwaga - prawo prasowe wyraźnie określa, że artykuły promocyjne powinny być wyraźnie oznaczone
niezależnie od formy rozliczeń pomiędzy podmiotami
o ile dobrze się orientuję, to 7-8 tys. sprzedanych egzemplarzy ledwo pokrywa koszt produkcji i dystrybucji 100-stronicowego magazynu kreda full-colorKoro pisze: troszku pracowałem w prasie to sie wypowiem:
albo jest kasa na tytuł z reklamy ( wtedy mamy super artykuły sponsorowane, treść gazety jest klepana przez brandmenadzerów bo strach jest że w przyszłym budżecie mniej dadzą jak im coś nie podpasuje
albo jest prenumerata - wychodziło sie na plus cica od 7-8 tysiecy prenumeratorów (miesiecznik fulcolor A4 )
tylko koszty produkcji...
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
Re: Magazyn LANDLIFE
Wiechu pisze:Czasy niełatwe dla mediów papierowych.
...
Media papierowe zdechly i to juz dawno. Ja pracuje w mediach od lat i zeby jakos sie utrzymac ucieklem daleko z PL. Tu gdzie jestem jest jeszcze troche "tradycyjnie" i traktuje sie media papierowe jako te "wazne" za tym idzie tez reklama i co ciekawe, pewna swoboda w publikowaniu swoich rzeczy.
Jak wspomniano wczesniej, albo reklama i przyslowiowe kurwienie sie za kilka srebrnikow od firm, albo niszowe pismo dla milosnikow, czyli niepewny byt i potencjalnie szybka smierc na rynku. W lepszej sytuacji sa magazyny wydawane przez konkretne marki samochodow. Lotus24, Adeyaka (Infinity) czy Christophorus, ale to wlasnie tuby propagandowe producentow


O nowym magazynie LL sie nie wypowiem, bo widzialem tyko ich strone w necie. Design faktycznie jak z przed dekady przynajmniej i sporo drobnych bledow swiadczacych o braku korekty.
Dajcie im szanse, moze z kolejnymi wydaniami beda coraz lepsi

HZJ80 (97) --> FZJ100 (98) --> FZJ100 (06) -->FZJ76 (08)
- kpeugeot
-
- Posty: 5558
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Magazyn LANDLIFE
czesław&jarząbek pisze:daj srajkpeugeot pisze:to pisz do szuflady jak cię najdzie a potem to daj do wydruku
weź sie chłopie zastanów. ktoś zainwestował w przedsięwzięcie komercyjne pt gazeta tematyczna czyli pewnie jakiś biznesplan robił i pozyskanie treści musiał uwzględnić.
za darmo umarło.
przykładem wyprawy które pod koniec ziały białym miejscem na każdej stronie i nudny ofrołd ze stale obniżającym się poziomem. właśnie z powodu braku treści.
za wszystko w życiu trzeba płacić. nie widzę zatem powodów by komuś coś dawać w imię jego działalności gospodarczej. za darmochę to sobie mogę na forum pokasztanić jak będę miał fantazję.
a czy ja ci każe to robić za darmo?
Ja cie tylko dopinguje do pisania a formę rozliczania za swój wkład chyba już sam umiesz załatwić

TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: Magazyn LANDLIFE
no...tylko że wydawca chce, żeby było za darmo...ewentualnie za reklamę warsztatu.
nie tędy droga
nie tędy droga
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
Re: Magazyn LANDLIFE
no tak, koncern stac na wydawanie tytułu niszowego ot chocby dla celów piarowych ( "co to nie my")pezet pisze:Classic to te niszowe, ale duży koncern może sobie pozwolić na jeden tytuł, do którego dopłaca - żeby być na rynku.

tylko pamiętajcie że to własnie koncerny zabiły małe wydawnictwa. Koncern może sobie pozwolic na wydawanie tytułu który np: zacznie wychodzić NA ZERO za pięć lat... i tak sie załatwiało tytuły polskie.
O reklamie to mi sie nawet gadac nie chce - dom mediowy hurtowo dogadywał sie np z Axelem i wio do wszystkich tytułów...
Oj Damianie, ja to pamiętam sprzed około 10 lat... i tytuł nie miał 100 stron w kredzie...o ile dobrze się orientuję, to 7-8 tys. sprzedanych egzemplarzy ledwo pokrywa koszt produkcji i dystrybucji 100-stronicowego magazynu kreda full-color

- brodafidela
-
- Posty: 8529
- Rejestracja: czw cze 05, 2008 2:22 pm
- Lokalizacja: kraków
Re: Magazyn LANDLIFE
Tjaaa a do sracza z laptopem, bedziesz chodzil ?Jerz23 pisze: Media papierowe zdechly i to juz dawno.

Wg mnie jedyna prasa, która ma szanse sie ostać to magazyny hobbistyczne. Takie miesieczniki dla pasjonatów, dobrze wydane do poczytania w kiblu.
--
Landlifa kupiłem. Na razie nie powala. Nie do końca rozumiem dlaczego zrezygnowano z planowanej okładki z defem, na rzecz pomarańczowej kobity. Dla mnie to fajna okładka - ale może na 3 numer a nie na pierwszy.
Trochu mało o lr - dużo o wyjazdach i wyscigach...
Gazeta do poczytania, przynajmniej nie ma o skodzie yeti i audi Qpincet.
A, że trudno sprostac tylu oczekiwaniom.
Poczkejmy na drugi numer - podobno ma miec wiecej stron...
II TD5, LK (10,2): „Tak więc ten, któremu się wydaje, że stoi, niech uważa, aby nie upadł”.
Re: Magazyn LANDLIFE
poczytalem, i na razie niech ma szanse.
Kazda inicjatywa dobra.
Target maly, duzo mniejszy od Wypraw sie wydaje, i moze byc roznie ale czas pokaze.
Co do wersji papierowej vs internet - opcje tabletowe sa uwazam ok, bo mnie sie juz gazety nie mieszcza : 150nr ORpl, troche Wypraw, AS 4x4, i inne wynalazki nie liczac jeszcze kilku francuskich gazet
a do kibla tableta wezmiesz
Kazda inicjatywa dobra.
Target maly, duzo mniejszy od Wypraw sie wydaje, i moze byc roznie ale czas pokaze.
Co do wersji papierowej vs internet - opcje tabletowe sa uwazam ok, bo mnie sie juz gazety nie mieszcza : 150nr ORpl, troche Wypraw, AS 4x4, i inne wynalazki nie liczac jeszcze kilku francuskich gazet

a do kibla tableta wezmiesz

Y61 GU4
http://airman.org.pl
http://airman.org.pl
Re: Magazyn LANDLIFE
brodafidela pisze:
Poczkejmy na drugi numer - podobno ma miec wiecej stron...
Pierwszy numer jest wizytówką.
Zawsze.
Myślisz, że redaktory tego nie wiedziały ?

łoś też człowiek
- brodafidela
-
- Posty: 8529
- Rejestracja: czw cze 05, 2008 2:22 pm
- Lokalizacja: kraków
Re: Magazyn LANDLIFE
Wiedziały z pewnością...Wiechu pisze:brodafidela pisze:
Poczkejmy na drugi numer - podobno ma miec wiecej stron...
Pierwszy numer jest wizytówką.
Zawsze.
Myślisz, że redaktory tego nie wiedziały ?
Ale powiadają, też że pierwsze koty za płoty
Dla mnie na nazie na plus.
II TD5, LK (10,2): „Tak więc ten, któremu się wydaje, że stoi, niech uważa, aby nie upadł”.
Re: Magazyn LANDLIFE
Dokladnie! taki jest wspolczesny swiat. Amerykanski Newsweek zaprzestal produkcji wersji papierowej. Za kilka lat na papierze beda tylko koneserskie i arcy elitarne publikacje. Jestem pewien, ze gdyby magazyny typu LL i im podobne zrezygnowaly z kosztow druki i zainwestowaly w ludzi ktorzy za godziwe wynagrodzenie pisaliby swietne historie, mialyby znacznie wiecej czytelnikow... ale w interneciegrzes pisze:.... a do kibla tableta wezmiesz

HZJ80 (97) --> FZJ100 (98) --> FZJ100 (06) -->FZJ76 (08)
Re: Magazyn LANDLIFE
wąsaczLR_Olek pisze: a poza tym do penisa...co jest na 54 stronie?
co to kiedyś hapsengewesen pierwszą stronę...
wsio jasne ?

Land Rover Discovery 300tdi 96 r - zielony 

Re: Magazyn LANDLIFE
da da,narurlis,ja panimajusbb pisze:wąsaczLR_Olek pisze: a poza tym do penisa...co jest na 54 stronie?
co to kiedyś hapsengewesen pierwszą stronę...
wsio jasne ?
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Magazyn LANDLIFE
chyba tylko za to, że...sąbrodafidela pisze:Dla mnie na nazie na plus.

#noichuj
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość