Disco I zerwany (wielo)klin ?
Moderator: Jerry
Disco I zerwany (wielo)klin ?
Witam, co jakiś czas pojawiają się za ciekawe pieniądze Disco I z info że zerwany mają jakiś klin/wieloklin wałka/skrzyni/wału, czegoś tam i auto nie jedzie. Pali, skręca, biegi zmienia ale nie ma przekazania napędu.
Poważna to awaria ? Kosztowna w naprawie ? że właściciele wolą sprzedać uwalone niż naprawić i sprzedać jako jeżdżące ?
Wdzięczny będę za naświetlenie tematu z czym to się je i czy do ogarnięcia w rozsądnym budżecie.
Poważna to awaria ? Kosztowna w naprawie ? że właściciele wolą sprzedać uwalone niż naprawić i sprzedać jako jeżdżące ?
Wdzięczny będę za naświetlenie tematu z czym to się je i czy do ogarnięcia w rozsądnym budżecie.
- rudypajero.koszalin
- Posty: 1895
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 10:13 pm
- Lokalizacja: koszalin
- Kontaktowanie:
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
Standardowa awaria w LR i niektórych Tujotach.
Wypracowaniu i zerwaniu ulega wieloklin łączący skrzynię biegów ze skrzynią rozdzielczą.
Naprawa przez wymianę wałka zdawczego skrzyni i koła atakującego w reduktorze. Inna droga to zakup urzywanej skrzyni i reduktora, taniej, ale ryzyko ponownej awarii spore.
Wypracowaniu i zerwaniu ulega wieloklin łączący skrzynię biegów ze skrzynią rozdzielczą.
Naprawa przez wymianę wałka zdawczego skrzyni i koła atakującego w reduktorze. Inna droga to zakup urzywanej skrzyni i reduktora, taniej, ale ryzyko ponownej awarii spore.
Alkohol spożywany z umiarem, nie szkodzi nawet w dużych ilościach.
- kpeugeot
-
- Posty: 5560
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
Ta i kupujesz w ciemno bez możliwości sprawdzenia reszty podzespołów napędowych
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
A jaki jest koszt w/w zestawu albo inaczej z jakim rzędem kosztów liczyć się należy ?rudypajero.koszalin pisze: ↑pn gru 25, 2017 11:59 amWypracowaniu i zerwaniu ulega wieloklin łączący skrzynię biegów ze skrzynią rozdzielczą.
Naprawa przez wymianę wałka zdawczego skrzyni i koła atakującego w reduktorze.
Pi x oko części bo mechanik to osobna kwestia.
- rudypajero.koszalin
- Posty: 1895
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 10:13 pm
- Lokalizacja: koszalin
- Kontaktowanie:
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
Jak ostatnio taką operację robiłem, to obiło się coś o 7kpln, ale jeszcze kilka innych części do skrzyni poszło, bo jak rozkładana była to wstyd było niedoróbki zostawić.
Alkohol spożywany z umiarem, nie szkodzi nawet w dużych ilościach.
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
No to już grubo poszedłeś z robotą.
A gdyby tylko same te dwa graty które się zużywają (wałek skrzyni i koło reduktora) ?
Wiadomo że coś tam zawsze dojdzie przy okazji (jakieś uszczelniacze, łożyska itp)
A gdyby tylko same te dwa graty które się zużywają (wałek skrzyni i koło reduktora) ?
Wiadomo że coś tam zawsze dojdzie przy okazji (jakieś uszczelniacze, łożyska itp)
- sebastian2357
- Posty: 697
- Rejestracja: śr kwie 29, 2009 10:03 am
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
Serio chcecie kupować już popsute na wstępie Disco ? Znajomy kupił za kupe kasy lalke, wszystko sprawne i idealne, do dzisiaj ciągle cos naprawia, a samochód jak ciekł tak dalej cieknie. Nie wyobrażam sobie zakupu tego auta bez możliwosci sprawdzenia go i przejechania w dodatku z założeniem że naprawa na dzień dobry żeby do domu dojechać kosztuje minimum 5 koła.
TRJ120 '07 jest
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
Już kupił, poszukuje podłogi 

Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
Coraz bardziej zaczynam lubić ten wasz sarkazm na pograniczu doje**nia 
Nie, nie kupiony ale byłem zobaczyć z ciekawości bo stoi niedaleko. Mechanika to raczej nie problem ale mocno sprowadziła mnie do parteru blacha a w zasadzie jej brak.
Auto parę lat stoi na wspomniany problem ze skrzynią który je unieruchomił a parę lat postoju załatwiło definitywnie każdy kawałek tradycyjnej stali użytej do budowy pojazdu. Dobre są zasadniczo 3 rzeczy:
- silnik który pali
- rama która prawdopodobnie była w między czasie wymieniona na fabrycznie nową (auto `93r)
- mosty
no i poszycie nadwozia. Dobra jest jeszcze cena bo człowiek w zasadzie chce się tego pozbyć po cenie złomu, środek jak na ten rocznik w bardzo fajnym stanie bo przeważnie D1 to zdekompletowane gnojowozy je*iące stęchlizną ale ta blacha...

Nie, nie kupiony ale byłem zobaczyć z ciekawości bo stoi niedaleko. Mechanika to raczej nie problem ale mocno sprowadziła mnie do parteru blacha a w zasadzie jej brak.
Auto parę lat stoi na wspomniany problem ze skrzynią który je unieruchomił a parę lat postoju załatwiło definitywnie każdy kawałek tradycyjnej stali użytej do budowy pojazdu. Dobre są zasadniczo 3 rzeczy:
- silnik który pali
- rama która prawdopodobnie była w między czasie wymieniona na fabrycznie nową (auto `93r)
- mosty
no i poszycie nadwozia. Dobra jest jeszcze cena bo człowiek w zasadzie chce się tego pozbyć po cenie złomu, środek jak na ten rocznik w bardzo fajnym stanie bo przeważnie D1 to zdekompletowane gnojowozy je*iące stęchlizną ale ta blacha...
- sebastian2357
- Posty: 697
- Rejestracja: śr kwie 29, 2009 10:03 am
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
Myślę że to raczej dobry temat na dawce części a nie na biorcę. Wiec do kompletu musiałbys kupic drugie auto. Ale czy to bedzie wtedy taki złoty interes? Smiem wątpic
TRJ120 '07 jest
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
I to jest w zasadzie jedyny sens nabycia tego: papier i kilka wartościowych gratów.
Pod to nabycie albo fajnego egzemplarza z UK (za 600-1000GBP) i jego naturalizacja albo za połowę tej kwoty sztuki np z agonalną ramą ale za to zdrową budą.
Realia są jakie są: dobrze utrzymane D1 cenowo w tym kraju to 15 tyś zł +
Pod to nabycie albo fajnego egzemplarza z UK (za 600-1000GBP) i jego naturalizacja albo za połowę tej kwoty sztuki np z agonalną ramą ale za to zdrową budą.
Realia są jakie są: dobrze utrzymane D1 cenowo w tym kraju to 15 tyś zł +
- kpeugeot
-
- Posty: 5560
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
Nie ma juz dobrze utrzymanych disco1
Ciężko znalezc dobrze utrzymana 2
Ogólnie coraz gorzej z leciwymi autami w dobrym stanie
A jak sa toś a droższe od nowszych modeli
Ciężko znalezc dobrze utrzymana 2
Ogólnie coraz gorzej z leciwymi autami w dobrym stanie
A jak sa toś a droższe od nowszych modeli
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
bo to jest tak, że ktoś chce kupić 20-30 letnie dobrze utrzymane auto najlepiej z dodatkami
za kwotę 5 razy za małą w stosunku do oczekiwań
są dobrze utrzymane, ale nie ma szans na to by wyglądały jak z fabryki, przebieg miały 50 tyś i nie były używane w terenie ale miały wszystko co tylko się da dopakować w celu takiego użytkowania.
Ludzie mają nasrane w głowach i za cenę przedeptanego golfa oczekują perfekcyjnej dyskoteki
za kwotę 5 razy za małą w stosunku do oczekiwań
są dobrze utrzymane, ale nie ma szans na to by wyglądały jak z fabryki, przebieg miały 50 tyś i nie były używane w terenie ale miały wszystko co tylko się da dopakować w celu takiego użytkowania.
Ludzie mają nasrane w głowach i za cenę przedeptanego golfa oczekują perfekcyjnej dyskoteki
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
- rudypajero.koszalin
- Posty: 1895
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 10:13 pm
- Lokalizacja: koszalin
- Kontaktowanie:
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
Grubo? Nie sądzę....
Wałek to prawie 500 PLN, koło to coś 400 w najtańszym zamienniku. ..
Jak rozbierasz R380 to obowiązkowo wywalasz wszystkie łożyska i synchronizatory. Wywalasz uszczelniacze... nowy olej ... w redaktorze to samo, a przynajmniej kompleksowe uszczelnienie.
I się nazbiera, a i charytatywnie też tego nie robię, cena robocizny takiego remontu to 2,5 kpln.
Trzeba zdemontować zespół skrzyń i rozyebać na atomy dwa mechanizmy.
Zrób to solidnie za mniejszą kwotę to będe Ci zlecał robotę

Alkohol spożywany z umiarem, nie szkodzi nawet w dużych ilościach.
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
2 dni roboty, dla 1.5 czlowieka. W sumie 24 roboczogodziny warsztatu. 2500 to i tak mało
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
rudypajero.koszalin
Przy najbliższej okazji masz u mnie 4-pak za naświetlenie tematu
Przy najbliższej okazji masz u mnie 4-pak za naświetlenie tematu

- rudypajero.koszalin
- Posty: 1895
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 10:13 pm
- Lokalizacja: koszalin
- Kontaktowanie:
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
No problem 

Alkohol spożywany z umiarem, nie szkodzi nawet w dużych ilościach.
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
jak kto oblatany to demontaż, wymiana i montaż 8-10 godzin (jeden osobnik)Misiek Cypr pisze: ↑czw gru 28, 2017 9:51 pm2 dni roboty, dla 1.5 czlowieka. W sumie 24 roboczogodziny warsztatu. 2500 to i tak mało
części koło 1800 i nie piszę o gównolicie
tak jest normalnie
a jak kto lubi sceny albo nie lubi swojego zawodu albo jeszcze co, to może wyjść jak w warsiawce
edyta: literówka
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
- rudypajero.koszalin
- Posty: 1895
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 10:13 pm
- Lokalizacja: koszalin
- Kontaktowanie:
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
Chcesz się zatrudnić? Będziesz pracownikiem roku 

Alkohol spożywany z umiarem, nie szkodzi nawet w dużych ilościach.
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
ja? Ja mój drogi "sąsiedzie" tylko konsumuję, taką mam od 20 lat koncepcję świata.rudypajero.koszalin pisze: ↑pt gru 29, 2017 12:56 amChcesz się zatrudnić? Będziesz pracownikiem roku![]()
Zarabianie zostawiam innym, tym co muszą albo tym co mają inną koncepcję

A pisałem serio, słynny Janek to opędzał w dniówkę z obowiązkowym śniadaniem, dwoma kawami i kilkoma pogaduszkami przez telefon. Miał (ma) chłopak dar, a swoje patentowe narzędzia specialne mógłby sprzedawać do serwisów LR-a. No i robił (w pracy) tylko land rovery, a ovnery ciągnęły do niego beznadziejne przypadki z Gdańska, Bydgoszczy, Warszawy, że o lokalnych ze 100 km nie wspomnę. A wszystko to robił na spokojnie, bo lubił.
Szkoda, że zmienił pracę, ubolewam nad tym od roku, pozbywając się kolejnych - opuszczonych w serwisie - aut, bo samemu mi się nie chce a i nie dościgł bym nawet 10 części jego przewag
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
Teraz nie ma takich mechaników na rynku. To znaczy, zdarzaja sie, ale slabo mowia po polsku 

Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: Disco I zerwany (wielo)klin ?
Wiem że przypadki wymagające ogromu nakładu pracy (gruntowne odbudowy itp) wożą gdzieś na Ukrainę do warsztatów w tym i wielu specjalizujących się w konkretnej marce (bo koszty pracy niższe a przepisy nie mordują) przez co jest dużo taniej ale nikt pary z gęby puścić nie chce w materii adresów i namiarów. A tam się nie pier... tylko arkusz blachy, gilotyna, giętarka oraz parę młotków i jadą z koksem dorabiając element po elemencie.
Co do kosztów naprawy skrzyni to "po cichu" liczyłem że te 2,5 to będzie jak nic w wariancie "po taniemu". Sprzedający na biednego nie wygląda wnioskując po domu i reszcie garażowej floty i gdyby to 800-1000zł kosztowało to już dawno zrobiłby tą skrzynię aby auto jeżdżące było a nie pozwolił gnić przez 2 czy 3 lata pod chmurką.
Co do kosztów naprawy skrzyni to "po cichu" liczyłem że te 2,5 to będzie jak nic w wariancie "po taniemu". Sprzedający na biednego nie wygląda wnioskując po domu i reszcie garażowej floty i gdyby to 800-1000zł kosztowało to już dawno zrobiłby tą skrzynię aby auto jeżdżące było a nie pozwolił gnić przez 2 czy 3 lata pod chmurką.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość