www.forum4x4.pl

Hej, zastanawiam się nad zakupem jako inwestycja rendza jedynki z bodajze 76 roku 3.5 V8, silnik kręci ale odpalany byl ostatnio ok 6 lat temu... ile takie cos moze byc warte ? I ile ew. szykowac na doprowadzenie auta do fajnego stanu... Idzie takiego angola w normalnej kasie dostać

Ja bym brał jakbym miał wolne 2k pln...za 4k w lepszym stanie wizualnym wziął kumpel. Ma dwa - drugiego kupił dla biżuterii. Jeździłem takim ale z automatem - to jest problematyczne. Fajnie to pomykało - brejdak ma do tej pory.

3 drzwiowego ?
5 drzwiowe to fakt niewiele warte ale 3 drzwiowych jest mało... a nie ma tego za bardzo na necie do sprzedania to chce sie rozeznac...

Dam sobie paznokieć przyciąć że w tym tygodniu widziałem w tym samym kolorze na Niemieckim eBayu

Edyta
Ale poszedł już

mam nadzieję, że się nie władowałeś w te zgliszcza...

tam nie bardzo jest co odbudować.. Czesław z rok temu sprzedał za drobne sprawny wóz, ładny, częściowo ogarnięty. Widziałem auto w akcji na dwóch imprezach.. da się kupić tylko trzeba poczekać.

Oczywiście że nie... rozważam...

podeślij te foty do Czesława..

ja nie czuję się mocny aby opiniować. Dla mnie to szmelc

złom nie wart więcej niż jego waga na złomie

O matko :0
To za pieniądze ?

Jakiś czas temu Czesław miał fajnego 3d w dieslu co prawda. Za jakieś 20+. Nie chcesz tego. Niby całe panele blach da się kupić, ale...

Brytyjska technologia z wloszczyzna pod maska, yhy

Dobra... przeszło mi

jedyna słuszna decyzja

trocin pisze: ↑

sob mar 28, 2020 10:00 am

Dobra... przeszło mi

Nie no...! Weź się w garść, zrób to.

choć z drugiej strony to jest tak głupie, że aż żal tego nie zrobić

Auto odpaliło

poka foty.

bardzo je już spierdoliłeś?

Wizualnie bez zmian ale że to V8 na gaźnikach odpaliło...

nie spierdol tego. to jest kompletny materiał na bardzo drogi samochód.

Podchuj mnie nie bierz

tysionc pińcet ci za niego dam. pisz pan umowę bo lawet już pompuje powietrze...