www.forum4x4.pl

mam pytanie czy uzywacie dystansow?
jezeli tak to czy moze mi ktos pomoc i podac ich dokladne wymiary.

Na standardowych mostach raczej nikt tego nie zakłada.

bo? ...

zostały ci jakieś przyzwoite głowice po rekonstrukcji vm'ów?

krzysiek77 pisze:bo? ...

Przy dystansach (i nie tylko) wytrzymałość półosiek, jest "mocno-dyskusyjna".

drogi tomku...

półosie z dystansami mają niewiele
chodzi o piasty i ich łożyska
a głównie o obciążenie krytyczne tychże

no.

czesław&jarząbek pisze:zostały ci jakieś przyzwoite głowice po rekonstrukcji vm'ów?

tak, 2 szt. - ale nie sa planowane

mam takze dorobione sruby na wiekszy gwint do przykrecania klawiatur, jezeli komus wyrwalo gwint w glowicy

czesław&jarząbek pisze:

chodzi o piasty i ich łożyska
a głównie o obciążenie krytyczne tychże

no.

O to mi chodziło

krzysiek77 pisze:

czesław&jarząbek pisze:zostały ci jakieś przyzwoite głowice po rekonstrukcji vm'ów?

tak, 2 szt. - ale nie sa planowane

mam takze dorobione sruby na wiekszy gwint do przykrecania klawiatur, jezeli komus wyrwalo gwint w glowicy

puść mi na priv aktualny namiar do siebie-znajomego sponiewierało to mu podam.
pomóc trza bo rendzyk przecudnej urody marnieje...

czesław&jarząbek pisze:drogi tomku...

półosie z dystansami mają niewiele
chodzi o piasty i ich łożyska
a głównie o obciążenie krytyczne tychże

no.

ale chyba mozna to jakos obejsc? zastosowac lepszej jakosci lozyska? mam opony, ktore ocieraja mi o radius - czy jak tam to sie zwie wiec jakie jest najrozsadniejsze wyjscie

krzysiek77 pisze:jakie jest najrozsadniejsze wyjscie

zachować umiar i brytyjski pragmatyzm

czesław&jarząbek pisze:

krzysiek77 pisze:jakie jest najrozsadniejsze wyjscie

zachować umiar i brytyjski pragmatyzm

taa i odrazu jakieś maxidrive zapodać

czesław&jarząbek pisze:

krzysiek77 pisze:jakie jest najrozsadniejsze wyjscie

zachować umiar i brytyjski pragmatyzm

no dobrze, z innych postow wywnioskowalem, ze warto pomyslec o innych felgach z innym obsadzeniem. ale takze moze warto jednak zmienic same opony (w sumie i tak mnie to czeka, bo moje 235/80/16 sa juz zjechane). wiec czy mozesz mi cos zaproponowac?
mam vm pod maska, wiec dla mnie kazdy konik wazny jest oraz mam standardowe alu felgi.
czyli co zrobic? zmieniec felgi na stalowe z innym obsadzeniem? jezeli tak to jakie, aby nie ocieraly sie oraz zmienic opony, jezeli tak to na jaki rozmiar?

krzysiek77 pisze:mam pytanie czy uzywacie dystansow?
jezeli tak to czy moze mi ktos pomoc i podac ich dokladne wymiary.

Krzysiek pytaj się Chonzy. Zapodał sobie dystanse i chwali on Ci poda szczegóły.

Pozdrawiam

krzysiek77 pisze:

czesław&jarząbek pisze:drogi tomku...

półosie z dystansami mają niewiele
chodzi o piasty i ich łożyska
a głównie o obciążenie krytyczne tychże

no.

ale chyba mozna to jakos obejsc? zastosowac lepszej jakosci lozyska? mam opony, ktore ocieraja mi o radius - czy jak tam to sie zwie wiec jakie jest najrozsadniejsze wyjscie

kup se mach'y z porządnym odsadzeniem, albo wolfy chociaż

Miron: dzieki za kontakt, juz do niego pisze
widzialem Wasze fotki z Gor Bardzkich, czy macie ochote na kolejny wypad? albo moze cos organizujecie? pochodze z tamtych okolic i mozna bez proglemu zrobic obiazdowke w okolicy gluszycy


świerszcz: jakis przyklad?

Daj sobie spokoj z dystansami.Jedyne sluszne aluminiowe kosztuja ponad 2 tysie a stalowe sa tak ciezkie ze nadaja sie na sztange do cwiczen klatki lub bicepsu.W Twoim przypadku to najlepiej takie sruby regulacyjne na zwrotnicach wkrecic troche i juz opona nie bedzie o radius wadzic.Niestety przy tej operacji zmniejszysz promien skretu.Albo najtansza opcja z felgami to porzadna felge ze starego disco odsadzic na max 3cm i bedzie super.Uzyskuje sie to przez dokladne wyciecie srodka felgi z obreczy a potem rowniez dokladne jego wspawanie 3cm glebiej w obrecz.
I po klopocie
Jak chcesz to mam tel.do goscia w Wieliczce ktory robi takie rzeczy od okolo 25 lat i jest w tym bdb.Sprawdzilem na wlasnych kolach i jestem bardzo zadowolony.

krzysiek77 pisze:Miron: dzieki za kontakt, juz do niego pisze
widzialem Wasze fotki z Gor Bardzkich, czy macie ochote na kolejny wypad? albo moze cos organizujecie? pochodze z tamtych okolic i mozna bez proglemu zrobic obiazdowke w okolicy gluszycy

Cześć Krzysiek
Propozycja bardzo interesująca, zwłaszcza, że okolice Głuszycy warte odwiedzenia. U nas narazie cisza, niewiele się dzieje.
Ja mam w planie w Nowy Rok (po wytrzeżwieniu oczywiście) wypad na tydzień na Ukrainę w Czarnohorę. Może Cię to zaintersuje. Noclegi do załatwienia u Kuby:
http://www.chatkaukuby.republika.pl/#kontakt
Pozdrawiam

Miron pisze:

krzysiek77 pisze:Miron: dzieki za kontakt, juz do niego pisze
widzialem Wasze fotki z Gor Bardzkich, czy macie ochote na kolejny wypad? albo moze cos organizujecie? pochodze z tamtych okolic i mozna bez proglemu zrobic obiazdowke w okolicy gluszycy

Cześć Krzysiek
Propozycja bardzo interesująca, zwłaszcza, że okolice Głuszycy warte odwiedzenia. U nas narazie cisza, niewiele się dzieje.
Ja mam w planie w Nowy Rok (po wytrzeżwieniu oczywiście) wypad na tydzień na Ukrainę w Czarnohorę. Może Cię to zaintersuje. Noclegi do załatwienia u Kuby:
http://www.chatkaukuby.republika.pl/#kontakt
Pozdrawiam

Z wielka checia, ale moja zona jest w ciazy i to moze byc maly problem, no chyba ze chcesz zostac ojcem chrzestnym

ale, jak juz sie pojawi maly "landek" to czemu nie !

No tak w tym stanie to raczej wyjazd w Czarnohorę odpada. Może się skończyc, że miałbyś poród pod Popem Iwanem, a potem małego Hucuła/Hucułkę w domu
Nie wygladam jak Don Corleone, ale jak chcesz to mogę zostac ojcem chrzestnym

odbuduję temat - może będą chętni do wrzucenia doświadczeń, ponieważ: właśnie wróciłem z dość wymagającego wyjazdu gdzie zdobywałem różne wąskie dróżki albo wymyte środkiem przez strumyk albo wygryzione przez różne ciężarówki-stwory... więc kilka razy szurałem mocno bokiem (braki kierowcy w prowadzeniu pojazdu może i były ale jednak)
jednak obserwacja była następująca - patrol z którym jechałem mocno poszerzony wszystko brał na opony i blacha nie ucierpiała - to w kwestii odsadzeń (1)
a (2) to mam chyba za wąsko założone progi - a wiec najbardziej na bok wystaje karoseria - rezultat - dziura w drzwiach od kamulca co akurat wystawał j... bany.
pytanie - aby chronić disco - wąskie i chybotliwe - każdy się chyba zgodzi to warto:
a. założyć dystanse/odsadzic felgi?
b. odsunąć progi (made by UP) - da się?

RAF z Ochoty pisze:aby chronić disco - wąskie i chybotliwe -

jak disco jest chybotliwe ,to ja jestem hindus


a progi se zaloz odsadzone i juz po klopocie

RAF z Ochoty pisze:odbuduję temat - może będą chętni do wrzucenia doświadczeń, ponieważ: właśnie wróciłem z dość wymagającego wyjazdu gdzie zdobywałem różne wąskie dróżki albo wymyte środkiem przez strumyk albo wygryzione przez różne ciężarówki-stwory... więc kilka razy szurałem mocno bokiem (braki kierowcy w prowadzeniu pojazdu może i były ale jednak)
jednak obserwacja była następująca - patrol z którym jechałem mocno poszerzony wszystko brał na opony i blacha nie ucierpiała - to w kwestii odsadzeń (1)
a (2) to mam chyba za wąsko założone progi - a wiec najbardziej na bok wystaje karoseria - rezultat - dziura w drzwiach od kamulca co akurat wystawał j... bany.
pytanie - aby chronić disco - wąskie i chybotliwe - każdy się chyba zgodzi to warto:
a. założyć dystanse/odsadzic felgi?
b. odsunąć progi (made by UP) - da się?

c. nauczyć się jezdzić

czesław&jarząbek pisze:

RAF z Ochoty pisze:odbuduję temat - może będą chętni do wrzucenia doświadczeń, ponieważ: właśnie wróciłem z dość wymagającego wyjazdu gdzie zdobywałem różne wąskie dróżki albo wymyte środkiem przez strumyk albo wygryzione przez różne ciężarówki-stwory... więc kilka razy szurałem mocno bokiem (braki kierowcy w prowadzeniu pojazdu może i były ale jednak)
jednak obserwacja była następująca - patrol z którym jechałem mocno poszerzony wszystko brał na opony i blacha nie ucierpiała - to w kwestii odsadzeń (1)
a (2) to mam chyba za wąsko założone progi - a wiec najbardziej na bok wystaje karoseria - rezultat - dziura w drzwiach od kamulca co akurat wystawał j... bany.
pytanie - aby chronić disco - wąskie i chybotliwe - każdy się chyba zgodzi to warto:
a. założyć dystanse/odsadzic felgi?
b. odsunąć progi (made by UP) - da się?

c. nauczyć się jezdzić

ale to chyba elementarne...

taaa...
szkołe otwierasz?