stuki

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
kotleś
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:17 pm
Lokalizacja: Gdynia

stuki

Post autor: kotleś » czw gru 14, 2006 8:33 pm

Witam mam pytanko do szanowanego grona
mam dyskotekę 300 no i dzieje się coś dziwnego bo mam lęki przed skrętem w prawo wtedy następuje stuk czego to może byc przyczyną dodam że gadżety z bagażnika usunąłem zawieszenie ok, gumy stabilizatora wymienione- praktycznie wszystkie połączenia gumowe wymienione, a stuk pozostał; kolebanie na boki- jak oczywiście stoi( dodam że chodzi o samochód) nie dają podobnego efektu
jak macie ciekawe pomysły to proszę o pomoc
kotleś

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » czw gru 14, 2006 8:45 pm

Nie gniewaj sie ze spytam - a nie jezdzisz na zblokowanym centralnym?

Czy tylko przy skrecie w prawo? W lewo nic?
Czuc przy tym szarpanie na kierownicy?
Stuki czuc z przodu?

Tak kontrolnie pytam, bo ja sie na tym nie znam :)21
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
kotleś
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:17 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: kotleś » czw gru 14, 2006 9:11 pm

nie- blokada luźna stuk wyraźnie dochodzi z tyłu i tylko przy skręcie w prawo
czytałem o stukach w lewo ale w prawo nie, może to coś w moście? jest taka opcja? no koledzy jakiś może ruch
kotleś

bast
 
 
Posty: 101
Rejestracja: czw sie 10, 2006 9:33 am
Lokalizacja: pd. W-wy

Post autor: bast » pt gru 15, 2006 8:56 am

może się myle, ale spróbuję pomóc, skoro koledzy opornie
podchodzą do tematu

KUP JEEPA :)

sorry, powstrzymać się nie mogłem,
na poważnie, 1. zobacz czy masz amortyzatory z tyłu dobrze przykręcone,
2. gumy przy drążkach rozumiem że masz ok. jeśli chodzi o ich stan, ale czy są odpowiednio mocno skręcone?, znajomy miał podobnie i błachą
przyczyną okazał się nie przykręcony do końca (na chama) drążek


Powodzenia, może pomoze
LR DISCOVERY '91 200 Tdi

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: standerus » pt gru 15, 2006 10:10 am

1. kup patrola :lol: :lol:
2. To od ciebie mam stukanie jak skręcam w lewo :evil: , zamiast mieć bezstukne skręcanie w oba kierunki i ty stukanie w oba, sie jakoś dziwnie rozdzieliło na dwa auta, wiem przynajmniej komu wysłać rachunek :lol:
To jak w takiej jednej książce co koleś miał malarię inego, ale ten za to miał jego trypra :lol:
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

Awatar użytkownika
kotleś
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:17 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: kotleś » pt gru 15, 2006 4:59 pm

trypla chodziło chyba o trypla wiem no ale jak wiesz choroba nie wybiera poczytaj Topora 4 róże... tam też jest opowiadanko o kolesiu który chciał mieć to co inni mają dość ciekawie się to skończyło ale nie o tym chciałem się dowiedzieć
zamiast mi popierdółki wypisywać poradź coś lepi
kotleś

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: standerus » pt gru 15, 2006 6:11 pm

O trypra - PARAGRAF22
Musisz zrobić to co ja tylko na odwrót :lol:
Weź głuchoniemego kolege z nadwagą i każ u gonić auto po parkingu i niech nasłuchuje - pożytek z tego wielki :lol:
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » sob gru 16, 2006 5:12 pm

różna może być geneza takiego stuku, przyczyny rozliczne...
:)21

generalnie nie może stukać nic, czego się nie da stwierdzić naocznie poświęcając autu pół godziny na kontrolę.

najciekawsze przykładowe przyczyny takiego stuku:
-butelka po piwie w bagażniku
-lewarek stukający o burtę
-krytyczny luz łożysk piasty prawego tylnego koła
:)21
#noichuj

boris.blank
Posty: 1832
Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa

Post autor: boris.blank » sob gru 16, 2006 6:49 pm

W moim przypadku powodem remontu zawieszenia była obluzowana gaśnica.

Awatar użytkownika
kotleś
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:17 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: kotleś » pn gru 18, 2006 12:05 pm

przerabiałem podglądanie podwozia, szarpanie, butelek już nie ma- pisałem, gaśnicę na czas testu wysadzam, lewarek tak jak większość mam z przodu dźwignie i klucz pod siedzeniem ale je też wykluczam w akustyszcznym dokuczaniu, jedyny głuchoniemy kolo dostał zawału m.sercowego kiedy tylko go poprosiłem o przebieżkę poza tym był bardzo subiektywny
Ostatnio zmieniony pn gru 18, 2006 12:12 pm przez kotleś, łącznie zmieniany 1 raz.
kotleś

Awatar użytkownika
kotleś
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:17 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: kotleś » pn gru 18, 2006 12:09 pm

stuk jest z resztą tak jak był przy dość dziarskim skręcie w prawo gdyby to był krytyczny luz na łożysku to raczej pojawiałby się także przy skręcie w lewo
kotleś

Awatar użytkownika
standerus
 
 
Posty: 946
Rejestracja: czw mar 31, 2005 8:13 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: standerus » pn gru 18, 2006 3:04 pm

Mój głuchoniemy jeszcze mnie nie znienawidził, ale oge ci go podesłać jak chcesz żeby robił jako detektor.
Ja mam to samo - auto podniosłem, wyszarpałem za wszytskie koła, looknałem na drążki i kule - te przynajmniej na które mogłem looknąć i jedyne co przychodzi do głowy to... z przodu jest coś co wyglada trochę jak anti-roll bar, i jego mocowanie do auta (ramy??) ma troche wyrobione gumy - może być to to??
Od kiedy biorę prozac świat jest piękny
'94 Defender 90SW 300tdi, dużo do zrobienia

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » pn gru 18, 2006 6:51 pm

U mnie stuki z przodu skonczyly sie zablokowaniem łożyska - i calego koła.

Ale z tylu, jak mialem calkiem urwany amortyzator - to nic nie stukalo, tylko sie bujał jak okret :)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
bredfan
 
 
Posty: 814
Rejestracja: wt sie 01, 2006 1:18 pm
Lokalizacja: gmina Solina

Post autor: bredfan » pn sie 20, 2007 8:23 am

pezet pisze:U mnie stuki z przodu skonczyly sie zablokowaniem łożyska - i calego koła.

Ale z tylu, jak mialem calkiem urwany amortyzator - to nic nie stukalo, tylko sie bujał jak okret :)
zawsze mnie zastanawiało co się dzieje jak padnie łożysko z przodu - ściągnęło Cię na bok czy utrzymałeś tor jazdy na wprost ? U mnie zablokowało lewy tył na zakręcie ale nie było przykrych konsekwencji - pozostała tylko gustowna MTkowa smuga :)
"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » wt sie 21, 2007 1:01 am

Jechalem bardzo powoli, wiec jak zablokowalo kolo to sie zatrzymal :)

Nie wiem jak by to bylo przy duzej predkosci :roll:
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Post autor: gruszkin » wt sie 21, 2007 7:25 am

pezet pisze:U mnie stuki z przodu skonczyly sie zablokowaniem łożyska - i calego koła.

Ale z tylu, jak mialem calkiem urwany amortyzator - to nic nie stukalo, tylko sie bujał jak okret :)
:)2 u mnie tez ale dwoch kol.pech chcial ze nie mielismy ze soba lozysk zapasowych a chorwaty nie mogly tego sprowadzic.ale w koncu sie udalo.szarpania nic nie pomoga.wymien lozyska
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » wt sie 21, 2007 7:44 am

Tak tak,
dobrze brac ze soba zapasowe :)

Wczoraj wracalem 800km na - jak sie okazalo - zardzewialych w jednym kole.
Ale zeby je wymienic trzeba jeszcze miec klucz (torx) do odkrecenia zacisku.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
bredfan
 
 
Posty: 814
Rejestracja: wt sie 01, 2006 1:18 pm
Lokalizacja: gmina Solina

Post autor: bredfan » wt sie 21, 2007 7:55 am

Najgorsza w tym wszystkim jest trauma jaka pozostaje po takich zblokowaniach i innych pęknięciach drążków połączona z nadwrażliwością na każdy stukot i jękot :P ale twardym trzeba być. BTW w 200 zacisk na klasyczne śrubki jest więc sprawa ułatwiona ze zdejmowaniem przy poboczu....
"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość