Strona 1 z 1
stuki
: czw gru 14, 2006 8:33 pm
autor: kotleś
Witam mam pytanko do szanowanego grona
mam dyskotekę 300 no i dzieje się coś dziwnego bo mam lęki przed skrętem w prawo wtedy następuje stuk czego to może byc przyczyną dodam że gadżety z bagażnika usunąłem zawieszenie ok, gumy stabilizatora wymienione- praktycznie wszystkie połączenia gumowe wymienione, a stuk pozostał; kolebanie na boki- jak oczywiście stoi( dodam że chodzi o samochód) nie dają podobnego efektu
jak macie ciekawe pomysły to proszę o pomoc
: czw gru 14, 2006 8:45 pm
autor: pezet
Nie gniewaj sie ze spytam - a nie jezdzisz na zblokowanym centralnym?
Czy tylko przy skrecie w prawo? W lewo nic?
Czuc przy tym szarpanie na kierownicy?
Stuki czuc z przodu?
Tak kontrolnie pytam, bo ja sie na tym nie znam

: czw gru 14, 2006 9:11 pm
autor: kotleś
nie- blokada luźna stuk wyraźnie dochodzi z tyłu i tylko przy skręcie w prawo
czytałem o stukach w lewo ale w prawo nie, może to coś w moście? jest taka opcja? no koledzy jakiś może ruch
: pt gru 15, 2006 8:56 am
autor: bast
może się myle, ale spróbuję pomóc, skoro koledzy opornie
podchodzą do tematu
KUP JEEPA
sorry, powstrzymać się nie mogłem,
na poważnie, 1. zobacz czy masz amortyzatory z tyłu dobrze przykręcone,
2. gumy przy drążkach rozumiem że masz ok. jeśli chodzi o ich stan, ale czy są odpowiednio mocno skręcone?, znajomy miał podobnie i błachą
przyczyną okazał się nie przykręcony do końca (na chama) drążek
Powodzenia, może pomoze
: pt gru 15, 2006 10:10 am
autor: standerus
1. kup patrola
2. To od ciebie mam stukanie jak skręcam w lewo

, zamiast mieć bezstukne skręcanie w oba kierunki i ty stukanie w oba, sie jakoś dziwnie rozdzieliło na dwa auta, wiem przynajmniej komu wysłać rachunek
To jak w takiej jednej książce co koleś miał malarię inego, ale ten za to miał jego trypra

: pt gru 15, 2006 4:59 pm
autor: kotleś
trypla chodziło chyba o trypla wiem no ale jak wiesz choroba nie wybiera poczytaj Topora 4 róże... tam też jest opowiadanko o kolesiu który chciał mieć to co inni mają dość ciekawie się to skończyło ale nie o tym chciałem się dowiedzieć
zamiast mi popierdółki wypisywać poradź coś lepi
: pt gru 15, 2006 6:11 pm
autor: standerus
O trypra - PARAGRAF22
Musisz zrobić to co ja tylko na odwrót
Weź głuchoniemego kolege z nadwagą i każ u gonić auto po parkingu i niech nasłuchuje - pożytek z tego wielki

: sob gru 16, 2006 5:12 pm
autor: czesław&jarząbek
różna może być geneza takiego stuku, przyczyny rozliczne...
generalnie nie może stukać nic, czego się nie da stwierdzić naocznie poświęcając autu pół godziny na kontrolę.
najciekawsze przykładowe przyczyny takiego stuku:
-butelka po piwie w bagażniku
-lewarek stukający o burtę
-krytyczny luz łożysk piasty prawego tylnego koła

: sob gru 16, 2006 6:49 pm
autor: boris.blank
W moim przypadku powodem remontu zawieszenia była obluzowana gaśnica.
: pn gru 18, 2006 12:05 pm
autor: kotleś
przerabiałem podglądanie podwozia, szarpanie, butelek już nie ma- pisałem, gaśnicę na czas testu wysadzam, lewarek tak jak większość mam z przodu dźwignie i klucz pod siedzeniem ale je też wykluczam w akustyszcznym dokuczaniu, jedyny głuchoniemy kolo dostał zawału m.sercowego kiedy tylko go poprosiłem o przebieżkę poza tym był bardzo subiektywny
: pn gru 18, 2006 12:09 pm
autor: kotleś
stuk jest z resztą tak jak był przy dość dziarskim skręcie w prawo gdyby to był krytyczny luz na łożysku to raczej pojawiałby się także przy skręcie w lewo
: pn gru 18, 2006 3:04 pm
autor: standerus
Mój głuchoniemy jeszcze mnie nie znienawidził, ale oge ci go podesłać jak chcesz żeby robił jako detektor.
Ja mam to samo - auto podniosłem, wyszarpałem za wszytskie koła, looknałem na drążki i kule - te przynajmniej na które mogłem looknąć i jedyne co przychodzi do głowy to... z przodu jest coś co wyglada trochę jak anti-roll bar, i jego mocowanie do auta (ramy??) ma troche wyrobione gumy - może być to to??
: pn gru 18, 2006 6:51 pm
autor: pezet
U mnie stuki z przodu skonczyly sie zablokowaniem łożyska - i calego koła.
Ale z tylu, jak mialem calkiem urwany amortyzator - to nic nie stukalo, tylko sie bujał jak okret

: pn sie 20, 2007 8:23 am
autor: bredfan
pezet pisze:U mnie stuki z przodu skonczyly sie zablokowaniem łożyska - i calego koła.
Ale z tylu, jak mialem calkiem urwany amortyzator - to nic nie stukalo, tylko sie bujał jak okret

zawsze mnie zastanawiało co się dzieje jak padnie łożysko z przodu - ściągnęło Cię na bok czy utrzymałeś tor jazdy na wprost ? U mnie zablokowało lewy tył na zakręcie ale nie było przykrych konsekwencji - pozostała tylko gustowna MTkowa smuga

: wt sie 21, 2007 1:01 am
autor: pezet
Jechalem bardzo powoli, wiec jak zablokowalo kolo to sie zatrzymal
Nie wiem jak by to bylo przy duzej predkosci

: wt sie 21, 2007 7:25 am
autor: gruszkin
pezet pisze:U mnie stuki z przodu skonczyly sie zablokowaniem łożyska - i calego koła.
Ale z tylu, jak mialem calkiem urwany amortyzator - to nic nie stukalo, tylko sie bujał jak okret


u mnie tez ale dwoch kol.pech chcial ze nie mielismy ze soba lozysk zapasowych a chorwaty nie mogly tego sprowadzic.ale w koncu sie udalo.szarpania nic nie pomoga.wymien lozyska
: wt sie 21, 2007 7:44 am
autor: pezet
Tak tak,
dobrze brac ze soba zapasowe
Wczoraj wracalem 800km na - jak sie okazalo - zardzewialych w jednym kole.
Ale zeby je wymienic trzeba jeszcze miec klucz (torx) do odkrecenia zacisku.
: wt sie 21, 2007 7:55 am
autor: bredfan
Najgorsza w tym wszystkim jest trauma jaka pozostaje po takich zblokowaniach i innych pęknięciach drążków połączona z nadwrażliwością na każdy stukot i jękot

ale twardym trzeba być. BTW w 200 zacisk na klasyczne śrubki jest więc sprawa ułatwiona ze zdejmowaniem przy poboczu....