wywalenie tapicerki

[Mih]

Witam
Mam takie malo pytanko czy moze ktos pozbawil swoje disco (200tdi) tapicerki podlogi, tzn miśki i i nne wygluszenia, cala wykladzina, i czy o wiele jest glosniej??

pozdro

[LR_Olek]

pewnie wiele osob.
poza tym glosniej to pojecie wzgledne,wiec nie licz ze otrzymasz jednoznaczna odpowiedz.

Musisz sie przejechac autem nie wygluszonym

Jak ja wsiadalem z Serii do trzysetki to sie czulem jak w rendzu krolowej

[pezet]

No tez pytanie

Zaraz po zakupie.

Glosniej oczywiscie jest, ale nie dramatycznie (w 200 pewnie glosniej niz w 300 ), w czasie deszczu halasuje woda o nadkola, ale brak tapicerki ma wiele zalet:
- nie boisz sie wjezdzac do wody,
- jak sie cos wleje to mozna wytrzec i wyschnie,

a poza tym

- masz "na oku" stan blacharski calej podlogi i mozesz szybko reagowac na pojawianie sie korozji.

[misialek]

... ale brak tapicerki ma wiele zalet:
- nie boisz sie wjezdzac do wody.

Koledzy już wiedzą że się nie boisz wjeżdżać dyskoteką do wody

PS. Mam już podobny zderzak do Twojego, plastiki nie przeszły weryfikacji na ostatnim wyjeździe do S.B.

[pezet]

Wiem, wiem, widzialem foty!

Gratulacje!!

A wode lubie - to prawda.
Koniecznie musze snorka zalozyc, bo czasami sie waham czy wjechac w glebsza kaluze.

[Gerard]

Pezet to i tak za ta galeryjke z wodowaniem nagrode powinnien dostac hehe

[HERROS]

Bez tapicerki i podłogi jest głośniej niż w defenderze. Więc tak jest głośno!

[pezet]

- niż w Defenderze z wygluszeniami

[Mih]

dzeki za odpowiedzi, tak tylko pytam, wczesniej mialem samuraja na luznym wydechu o rozmowiie a nawet krzyczeniu przy wiekszych obrotach mozna bylo zapomniec

[LR_Olek]

samuraja na luznym wydechu o rozmowiie a nawet krzyczeniu przy wiekszych obrotach mozna bylo zapomniec

to nie porownanie wozka dziecinnego z silnikiem od szlifierki,do dostojenej salonki rodem z wysp brytyjskich

[Ptak]

Kiedy wywaliłem tapicerkę to przy każdym uderzeniu np. kamienia myślałem że coś sie urwało, pozatym strasznie szumi jak pada deszcz. Co do silnika to nie jest głośniej. Dopiero przy wiekszej prędkości na czarnym faktycznie jest
niezbyt przyjemnie, ale mozna się przyzwyczaić. Jak wykręciłem gąbki i dywaniki to zmierzyłem ile w nich było wody i wyszło kilka litrów Co było szokiem bo kiedy kupiłem Disco wygladał na zupenie suchego. Teraz można go myć normalnie wodą i kontrolować stan blachy .

[hojek]

Ja wywalilem tylko te grube wygluszenia, ktore strasznie trzymaja wode. Te zewnetrzne dywaniki w sumie szybko wysychaja wiec je zostawilem. Jak gdzies po wodzie pojezdze wyciagne na pol dnia i sa suche.

Duzej roznicy nie zauwazylem w halasie, jedynie jak kolega powiedzial podczas deszczu bardziej slychac wode w nadkolach.

[pezet]

Najwiekszy problem jest w tym, ze w podlodze jest sporo dziur.

Po pierwsze - tych fabrycznych (powinny byc zatkane korkami) oraz tych, ktore powstaja same.

Jak gabka wygluszajaca nasiaknie - a wystraczy jeden przejazd podczas deszczu - to nie ma szans wyschnac, bo tapicerka jest nieprzepuszczalna.
I robi sie komora wodna (albo solna - jak pojezdzimy w zimie) i rdza ma wymarzone warunki do rozmnazania.

Ale jak ktos chce miec w srodku pelne wygluszenia i luksus, to moim zdaniem powinien raz w roku - w lecie - wyjac wszystko, skontrolowac, jak trzeba to zalatac i poskladac z powrotem.

[Ptak]

Tujest link na temat podłogi w Vitarze : http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=33479
Może troche ekumenizmu .....
Dziury w podłodze pozatykałem wciskanymi korkami od rozpuszczalników lub mózgojebów . Trzeba tylko dobrać średnice, a wyrdzewiałe otwory o ile są małe przystosować. Wszystko uszczelniłem pasta na bazie autokitu, pyłu aluminiowego i abizolu (stare trujące ale jare) i rok już trzyma
Można też położyć wykładzine typu gumolit z warstwą wygłuszjacą. Co też daje dobre wyniki.
Pozostaje jednak stale kontrolować czy ruda nie zajada podłogi.[/url][/quote]

[hojek]

Ale jak ktos chce miec w srodku pelne wygluszenia i luksus, to moim zdaniem powinien raz w roku - w lecie - wyjac wszystko, skontrolowac, jak trzeba to zalatac i poskladac z powrotem.

Raz w roku to malo jak sie jezdzi w terenie. Sam jak kupilem disco wszystko wysuszylem i podloge pozadnie zamalowalem. Niestety wsadzilem wygluszenia spowrotem. Gdzies w terenie wjechalem do wody , chociaz wydawalo mi sie ze gleboko nie bylo, jednak z jednej strony juz bylo mokro. Jezdzac tak miesiac zaraz wyszla rdza. Strona gdzie bylo sucho bez zmian. Tak ze jak bym zagladnal tam za rok, bylo by za pozno

[HERROS]

Ja po wywaleniu podłogi po topieniu pomalowałem podłogę Brunoxem Epoxy i chlorokauczukiem. Po pół roku w paru miejscach pojawiły się początki rudej.

Co do farb firmy Oliva słyszałem tylko dobre rzeczy. Podobno bardzo dobrze działa jeśli jest poprzedzona kuracją z fertanem lub fedoxem jeśli rdza jest zaawansowana.

[Mih]

ja tam za jakis miesiac bede wywalal tapicerke bo daje disco do piaskowania,, bo korniki go podjadly, i sie zastanawiam czy zakladac, w sumie juz zdecydowalem ze nie, ale nie wiem co na to moja pilotka.....