Jak z częściami?
Moderator: Jerry
- galeziat
-
- Posty: 169
- Rejestracja: śr mar 09, 2005 3:18 pm
- Lokalizacja: Gorczyca (20 km na N-E od Augustowa)
- Kontaktowanie:
Jak z częściami?
Witam szanownych Kolegów,
Jestem średnio szczęśliwym posiadaczem przebłysku geniuszu radzieckich inżynierów, który nazywa się VAZ 21213. Czyli mam Nivę.
Ale zastanawiam się nad zmianą terenówki na LR Discovery II.
Chciałbym zapytać, czy mit, jakoby większość części do LR była trudnodostępna i bardzo droga, a wszelakie podróbki powodowałyby zdecydowane skrócenie czasu jazdy bezawaryjnej jest mitem i dezinformacją sianą przez posiadaczy nielandroverów, czy smutną rzeczywistością, z jaką mierzy się każdy z was pokonując wertepy dnia codziennego.
Czy również prawda to, iż osoba z tylko lekko-mechanikowatym zacięciem, nie jest w stanie zrobić sama niczego przy Disco, a jedynie fachowy warsztat może co nieco zdziałać? W Nivce bowiem potrafię zrobić tyle, żeby się dowlec do domu cokolwiek by to nie było (poza zatarciem silnika).
Pozdrav z Puszczy Augustowskiej
Jestem średnio szczęśliwym posiadaczem przebłysku geniuszu radzieckich inżynierów, który nazywa się VAZ 21213. Czyli mam Nivę.
Ale zastanawiam się nad zmianą terenówki na LR Discovery II.
Chciałbym zapytać, czy mit, jakoby większość części do LR była trudnodostępna i bardzo droga, a wszelakie podróbki powodowałyby zdecydowane skrócenie czasu jazdy bezawaryjnej jest mitem i dezinformacją sianą przez posiadaczy nielandroverów, czy smutną rzeczywistością, z jaką mierzy się każdy z was pokonując wertepy dnia codziennego.
Czy również prawda to, iż osoba z tylko lekko-mechanikowatym zacięciem, nie jest w stanie zrobić sama niczego przy Disco, a jedynie fachowy warsztat może co nieco zdziałać? W Nivce bowiem potrafię zrobić tyle, żeby się dowlec do domu cokolwiek by to nie było (poza zatarciem silnika).
Pozdrav z Puszczy Augustowskiej
Łajka i Łada są nie do zdarcia
http://www.sosnowymlodnik.webpark.pl
http://www.sosnowymlodnik.webpark.pl
Mysle ze wszelkie dezinformacje sa siane przez samych posiadaczy landroverów ;]
Czesci sa, pewnie drozsze niz do radzieckich cudów techniki inzynierskiej ale idzie przezyc. Co do podrobek to nasz forumowy wieszcz powiedział kiedys w przyplywie weny "musi byc drogo, zeby było tanio".
Osoba z lekko mechanikowym zacieciem jest w stanie podobno [powoli to sprawdzam na wlasne skorze] zrobic przy disco wiekszosc rzeczy. Wystarczy miec przy sobie kawałek bambusa, sznurek i młotek [to słowa innego, z kolei, wieszcza]. Od siebie dodam jeszcze ze przydał by sie laptopik z WiFi w garażu i odpalonym forum ;].
Czy ty aby na pewno szukasz DII? moze jednak trzysety? rozejrzyj sie po przyklejonych tematach tam znajdziesz róznice...
pozdro
eR.
Czesci sa, pewnie drozsze niz do radzieckich cudów techniki inzynierskiej ale idzie przezyc. Co do podrobek to nasz forumowy wieszcz powiedział kiedys w przyplywie weny "musi byc drogo, zeby było tanio".
Osoba z lekko mechanikowym zacieciem jest w stanie podobno [powoli to sprawdzam na wlasne skorze] zrobic przy disco wiekszosc rzeczy. Wystarczy miec przy sobie kawałek bambusa, sznurek i młotek [to słowa innego, z kolei, wieszcza]. Od siebie dodam jeszcze ze przydał by sie laptopik z WiFi w garażu i odpalonym forum ;].
Czy ty aby na pewno szukasz DII? moze jednak trzysety? rozejrzyj sie po przyklejonych tematach tam znajdziesz róznice...
pozdro
eR.
Landrąver Discovęry 200tdi
eeee na zlot wszyscy pognali więc do poniedziałku nikt chyba nie będzie kasztanił
Przeskok Niva>LRII może być szkodliwy dla Twojej osobowości i portfela
z jednej strony będziesz miał cicho i eligancko (porównanie do Niwki oczywiście) a zdrugiej czyszczenie portfela (jeżeli trafisz na watpliwy egzemplarz). Poza tym Puszcza Augustowska to chyba nie najlepsze miejsce dla auta w którym w jednym momencie może zapalić się 100 kolorowych lampek które powiedzą ci, gdzie jesteś (czytaj - w d.)
Auto na miechach chyba też nie jest najszczęśliwszym rozwiazaniem dla leśnika...
no nie żebym cię zniechęcał ale...

Przeskok Niva>LRII może być szkodliwy dla Twojej osobowości i portfela

Auto na miechach chyba też nie jest najszczęśliwszym rozwiazaniem dla leśnika...
no nie żebym cię zniechęcał ale...

- galeziat
-
- Posty: 169
- Rejestracja: śr mar 09, 2005 3:18 pm
- Lokalizacja: Gorczyca (20 km na N-E od Augustowa)
- Kontaktowanie:
A Matko! Ja pierniczę, to się do lasu nie nadaje! Ja potrzebuję czegoś, czego nie szkoda będzie obedrzeć. Ja myślałem w drugą stronę, tj. LR Series. A czemu Disco III? Przecież Taki Disco II z dieslem TD5 wyglada super, pakowny ponoć jest, a jak się wie gdzie kupić ropę to koszty przejazdu kolejnej setki nie są zbyt wysokie. A do cysetki (skoro jest robiona od 2004 r.) nie naleję salarki tylko jakąś Vervę.
Łajka i Łada są nie do zdarcia
http://www.sosnowymlodnik.webpark.pl
http://www.sosnowymlodnik.webpark.pl
Kolego.. dwusetke robili od `89 - do `94, trzysetke od `94 do `98 a dalej juz byly TD5* i te plastikowe DISKO III. i My tu namawiamy Cie bys odpuscil TD5 i kupil Trzysetke (300 TDI). Nie bedzie Ci szkoda w lesie.. a komfort po przejsciu z Nivki i tak powali Cie na kolana.
Zaoszczedzisz troszke kasy na roznicy miedzy trzysetka a TD5. A to co zostanie wrzucisz w jazde po lesie czyli potrzebny (lub nie) szpej. 
*dwusetka (czyli 200tdi), trzysetka (300tdi), i TD5 - to nazwy silnikow jakby co
za pomylki i unioslosc..sorry


*dwusetka (czyli 200tdi), trzysetka (300tdi), i TD5 - to nazwy silnikow jakby co

za pomylki i unioslosc..sorry

Disco 200tdi->Sunseeker->gdyby nie '93 w dowodzie byłby rocznik bieżący
Lub 200tdi to - lorneta (dwie setki) , 300tdi - cystaGerard pisze:
*dwusetka (czyli 200tdi), trzysetka (300tdi), i TD5 - to nazwy silnikow jakby co
a różnią się jeszcze wyglądem np. swiatła i oraz wnętrzem


Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
- JarekM
-
- Posty: 173
- Rejestracja: pn paź 02, 2006 12:53 pm
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Nakło/Minikowo
- Kontaktowanie:
Re: Jak z częściami?
Ja ci odpowiem tak....galeziat pisze:Witam szanownych Kolegów,
Chciałbym zapytać, czy mit, jakoby większość części do LR była trudnodostępna i bardzo droga, a wszelakie podróbki powodowałyby zdecydowane skrócenie czasu jazdy bezawaryjnej jest mitem i dezinformacją sianą przez posiadaczy nielandroverów, czy smutną rzeczywistością, z jaką mierzy się każdy z was pokonując wertepy dnia codziennego.
Mam Disco II Td5,
ponieważ przyszedł czas, a oprzedni właściciel tego nie zrobił, wykonałem, w nieautoryzowanym serwisie, tylko u mojego mechanika rzeczy jak poniżej:
1/ wymiana klocków hamulcowych przód/tył (Lucas/Lucas)
2/ wymiana oleju silnikowego i filtra oleju (Valvoline/Wix-Filtron)
3/ wymiana filtra powietrza (Wix-Filtron)
4/ wymiana filtra paliwa (Mahle)
5/ wymiana oleju, uszczelki miski i filtra automatycznej skrzyni biegów (Valvoline/nn/nn)
6/ wymiana oleju w reduktorze (Valvoline)
7/ wymiana oleju w mostach przód/tył (Valvoline)
8/ wymiana akumulatora (Exide)
Łacznie z robocizną 2100 PLN.
Trochę z tej kasy zapłaciłem niepotrzebnie bo kupiłem za dużo oleju do skrzyni i silnikowego
Wiem, że chyba można taniej, mozna uzyć innych olejów/ kupic inny akumulator.
Generalnie, nie grzebię przy samochodzie sam.
Decyzję i ocenę pozstawiam Tobie.
JarekM
Discovery 2 Td5, '1999
GG:1390529

Discovery 2 Td5, '1999
GG:1390529

Re: Jak z częściami?
JarekM,
Chyba zapomniałeś o filtrze odśrodkowym ( rozrzutnik).
Ale takie wymiany od czasu do czasu robi sie w kazdym aucie, a LR ma dużo miejsc do których olej warto wlewać.
Jeszcze słowo do Galeziata.
poprzednicy dobrze cię skierowali w kierunku 200-300.
Co do TD5,
Generalne pytanie: do czego auto bedzie wykorzystywane?
- jako auto rodzinne TAK,
- do pracy w lesie - warunkowo TAK, czyli od czasu do czasu i bez cisnienia.
- Do codziennej ciężkiej roboty w lesie - NIE
elektronika i jej skutki cię dobiją, chyba że masz własny system diagnostyczny na notebooku, podobno już można kupić "za całkiem nieduże pieniądze".
Chyba zapomniałeś o filtrze odśrodkowym ( rozrzutnik).
Ale takie wymiany od czasu do czasu robi sie w kazdym aucie, a LR ma dużo miejsc do których olej warto wlewać.
Jeszcze słowo do Galeziata.
poprzednicy dobrze cię skierowali w kierunku 200-300.
Co do TD5,
Generalne pytanie: do czego auto bedzie wykorzystywane?
- jako auto rodzinne TAK,
- do pracy w lesie - warunkowo TAK, czyli od czasu do czasu i bez cisnienia.
- Do codziennej ciężkiej roboty w lesie - NIE
elektronika i jej skutki cię dobiją, chyba że masz własny system diagnostyczny na notebooku, podobno już można kupić "za całkiem nieduże pieniądze".
Td5DISCO
Grupa D!
Grupa D!
- JarekM
-
- Posty: 173
- Rejestracja: pn paź 02, 2006 12:53 pm
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Nakło/Minikowo
- Kontaktowanie:
Re: Jak z częściami?
masz rację....BORTY pisze:JarekM,
Chyba zapomniałeś o filtrze odśrodkowym ( rozrzutnik).
Ale takie wymiany od czasu do czasu robi sie w kazdym aucie, a LR ma dużo miejsc do których olej warto wlewać.
dodać go należy do listy
JarekM
Discovery 2 Td5, '1999
GG:1390529

Discovery 2 Td5, '1999
GG:1390529

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości