Kupuję Freelandera

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Tigrisek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: pn kwie 02, 2007 9:02 am
Lokalizacja: Poznań

Kupuję Freelandera

Post autor: Tigrisek » wt kwie 03, 2007 10:52 am

jak ktoś chce mnie od tego odwieść to jeszcze ma szansę :)

generalnie kupuje 3d 2.0 td, rok 1999 lub 2000
naczytałem sie troche jakie to jest słabe cieńkie i w ogóle do niczego, ale zacząłem wówczas czytać o innych suvach i terenówkach i mniej wiecej to samo było napisane ...
o swojej martwej osobówce też tak moge napisać (w końcu 6 letni lanos z silnikiem do generalnego po 90tys daje powód by go objechać) ale na coś sie zdecydowac musze
po wczorajszej rozmowie (osobistej) z jednym użytkownikiem freelandera 1998 1.8i przekonałem sie że cokolwiek kupie prawdopodobieństwo wtopy jest takie samo, a jego freelander nie zawiódł go ani razu, jego poprzednika też nie, bo historia wozu jest znana.
Należy wyeliminować tylko oczywiste zasadzki i powinno byc ok.

czemu freelander?
- nie planuje wielkich wypraw w bagno, raczej asfalt + las + małe eksperymenty
- po paru godzinach w necie ten model pasuje do naszych wymagan niby najlepiej, a ponadto najbardziej nam sie podoba
- stosunkowo ekonomiczny
- marzenie mojej drugiej połowy o samochodzie tego typu
- no i jazda próbna wypadła pomyslnie :P

generalnie pisze tego posta bo mam pytanie następujące:
3drzwiowe wersje dostepne w Polsce (sprowadzone bądź po polskim użytkowniku) raczej rzadko posiadają orurowanie. gdzie mozna takowe zakupić/zamontować ... poza aso bo tam pewnie zabule za to jak za nowego freelandera :P

jesli ktoś ma przy okazji rade na co szczególnie powinienem zwrócić uwage podczas oględzin potencjalnego nabytku to to też jest czas i miejsce na to
prosze tylko o nieznęcanie sie nade mną ... to bedzie pierwsza terenówka w życiu wiec jestem raczej zielony

Awatar użytkownika
Bartas
Posty: 2215
Rejestracja: wt paź 26, 2004 9:22 am
Lokalizacja: 4x4wlkp.pl
Kontaktowanie:

Re: Kupuję Freelandera

Post autor: Bartas » wt kwie 03, 2007 10:55 am

Tigrisek pisze:+ małe eksperymenty
zaliczam to na plus dla frelka :)21
ogólnie Pozdrawiam i miłego użytkowania :)2
VOLVO TGB 11 + GE300 Спец + Honda XR400R

Awatar użytkownika
cichy_SIII_109_SW
 
 
Posty: 281
Rejestracja: pn lip 31, 2006 4:14 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cichy_SIII_109_SW » wt kwie 03, 2007 11:09 am

Napisz skad jesteś to raz, a "Gadżety" dostaniesz w sklepach z logiem "Zielonego Jaja". W Łorsoł są takie, wiszą nawet na wystawie...
Seria III'75 109 SW - samodzielny zestaw do majsterkowania :)

"Stado Baranów"

Tigrisek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: pn kwie 02, 2007 9:02 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Tigrisek » wt kwie 03, 2007 11:23 am

ok, naczytałem sie tyle o niedostępności części że już sie na zapas wole w necie spytać :)

profil uzupełniony: Poznań :)

Maq
Posty: 1573
Rejestracja: pt lut 21, 2003 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Maq » wt kwie 03, 2007 11:53 am

Najbardziej awaryjna (i najdroższa) jest skrzynia rozdzielcza. Ciężko ją sprawdzić, w jakim jest stanie.

Poza tym wycieki, wycieki i jeszcze raz wycieki. Ja załatałem już wszystko, a on i tak znalazł nowe miejsce gdzie można teren znaczyć :)21

Jeden z elementów (nie pamiętam który) wymaga specjalnego oleju, ponoć stacje nie robiące LR-ów takiego nie mają i leją co tam w beczkach zalega.

Ogólnie bardzo sympatyczne auto, daje się lubić. Mój jest czipnięty na jakieś 140KM więc daje też trochę radości z jazdy.
LR2 - jej
LR3 - jego

Awatar użytkownika
maristez
Posty: 2277
Rejestracja: ndz sie 14, 2005 8:08 am
Lokalizacja: 4x4.net.pl
Kontaktowanie:

Post autor: maristez » wt kwie 03, 2007 1:58 pm

5 drzwi kup. 3 drzwi bedziesz szybko przeklinał. no i jak już to hardtopa - byle nie plandeke. chyba ze pilnujesz auto 24 na dobe.

Awatar użytkownika
konrad.w1
Posty: 468
Rejestracja: czw mar 29, 2007 7:25 pm
Lokalizacja: Jedlina Zdrój

Post autor: konrad.w1 » wt kwie 03, 2007 6:37 pm

Przed około dwoma miesiącami miałem dylemat Disco czy Free. Kobita uśmiechała sie do tego drugiego -bo cichszy, ładniej wygląda i takie tam... Ja osobiście chciałem swoim autem pośmigać w wolnych chwilach po błotku, pagórkach :lol: Przynajmniej na początku. Może gdy kiedyś naucze sie prowadzić terenówke w terenie to coś więcej :P Znajomy mechanik odradził mi suv-a [jakiegokolwiek] . miał na podnośniku kilka sztuk . Ich właściciele również twierdzili że nigdy nie wjadą w teren ... no i troche ich to pociągnęło po portwelu. Stąd zdecydowałem się na Disco i nie żałuje. Im więcej jeżdże tym bardziej jestem zadowolony. Jeśli jesteś pewien że nie będziesz szalał po
terenie to kupuj ale tylko 5D ! Powodzenia. Choć zdrugiej strony oglądałem film na którym Freelander robił niesamowite rzeczy w terenie. działo sie to w Japoni. Podejrzewam że był "lekko" zmodyfikowany :)2
Discovery 300 Tdi
http://www.walbrzych4x4.pl/

Awatar użytkownika
maristez
Posty: 2277
Rejestracja: ndz sie 14, 2005 8:08 am
Lokalizacja: 4x4.net.pl
Kontaktowanie:

Post autor: maristez » wt kwie 03, 2007 6:56 pm

seryjny farelek sie nie nada to terenu. zależy jeszcze co kto rozumie przez teren.
tu masz "troche"innego http://www.landroverclub.net/Club/HTML/ ... anders.htm

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Kupuję Freelandera

Post autor: pezet » wt kwie 03, 2007 7:02 pm

Tigrisek pisze: 3drzwiowe wersje dostepne w Polsce (sprowadzone bądź po polskim użytkowniku) raczej rzadko posiadają orurowanie. gdzie mozna takowe zakupić/zamontować ... poza aso bo tam pewnie zabule za to jak za nowego freelandera :P
A ze tak spytam - a po co Ci orurowanie na asfalcie?
Wygladu wcale nie poprawia, a zawsze pare kilo wiecej wozisz na aucie.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » wt kwie 03, 2007 7:12 pm

Czym jest SUV ?? :)21

To taka miejska terenówka...caly rok jeździ po mieście, gdzie jedynymi wyzwaniami są krawężniki i garby zwalniające na osiedlowych dróżkach...aż tu nagle korek... stać się nie chce...do pracy się śpieszymy, dzieciaki do szkoły...uliczka w bok i objazd polną drogą w końcu to 4X4...
Potem pośladach pourywanych plastików podjeżam swoim traktorem do klienta wiszącego na koleinie... i kasuje po 50zł za wyciągnięcie go na asfaltową drogę prawości :)21

Jaki z tego morał: wiskotyczne 4x4 kusi, a za pokusy płacić trzeba :)21


A już tak szczegułowo to ferdek to shit najgorszy, jak padnie aku to NIC niedziała, tylko ręczny zaciągnąć można :lol:
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
maristez
Posty: 2277
Rejestracja: ndz sie 14, 2005 8:08 am
Lokalizacja: 4x4.net.pl
Kontaktowanie:

Post autor: maristez » wt kwie 03, 2007 7:19 pm

sam jesteś szit. człowiek do miasta potrzebuje. nie ma sensu porównywać z diskiem bo to inna klasa. farelekiem sie fajnie jeżdzi. i ogólnie jest fajny w swojej klasie. wezme ktoregoś dnia na zwirownie i zobacze jak to sobie radzi na podjazdach itd. oczywiscie na ile plastiki pozwolą. jedyne co mi nie pasiło w farelku to to ze miał duży promień skrętu jak na tak male auto.

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » wt kwie 03, 2007 7:29 pm

wiesz w mieście takim jak warszawa można niezłą wtope zaliczyć...tak, że mechanik liny zrywa, a to wazasadzie 5km od centrum :)21
A i korek czasami chce się objechać(nie przez pole lub pobocze...lecz drogą "alternatywną" :wink: )a potem ja zarabiam :P
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » wt kwie 03, 2007 8:05 pm

@Tapek - nie histeryzuj - przecie kolega napisal, ze chce do miasta i na drogi - a do tego jest w sam raz.

Tigrisek rozsadnie nawet nie nazywa frelka terenowka - bo i po co.

Najwazniejsze jest zeby sie w nim dobrze czul i byl zadowolony (nie tylko on sam, ale cala rodzina)

Jedyne w czym mozemy pomoc to zwrocic uwage na slabe punkty i na co patrzec przy zakupie.

No.

:)21
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Tigrisek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: pn kwie 02, 2007 9:02 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Kupuję Freelandera

Post autor: Tigrisek » wt kwie 03, 2007 8:20 pm

pezet pisze:
Tigrisek pisze: 3drzwiowe wersje dostepne w Polsce (sprowadzone bądź po polskim użytkowniku) raczej rzadko posiadają orurowanie. gdzie mozna takowe zakupić/zamontować ... poza aso bo tam pewnie zabule za to jak za nowego freelandera :P
A ze tak spytam - a po co Ci orurowanie na asfalcie?
Wygladu wcale nie poprawia, a zawsze pare kilo wiecej wozisz na aucie.
koles z którym gadałem mówił że zdarzyło mu sie powiesic auto tam gdzie sie tego nie spodziewał i mówi ze sie przydało (to boki) natomiast przód - bardzo sobie chwali jak on to określił "tunel świetlny" nocą dzieki halogenom
ponadto można czasem jakiemuś palantowi co wyprzedza na trzeciego przywalić słupem światła coby zauważył że nie jest sam na tym pasie ruchu
ponadto mi sie podoba
nie jestem co prawda maniakiem i nie dam za to kasy na zasadzie "ma byc", jak bedzie w moim zasiegu to skorzystam, jak nie to sie obejdzie. auto bez tego tez ladnie wygląda ;P

na fotach w linku są zabezpieczenia tłumika ... koles tez twierdzi ze to dobra sprawa - nawet bardziej niz pozostałe rury, on co prawda nie ma tłumika zabezpieczonego i widać to :D

moze i cięższy ale 3d jest krótszy lzejszy to sie wyrówna
o! właśnie, co sie tak uparliście na 5d ???
przypuszczam że są ku temu jakieś rozsądne powody?

jeden znam, ciszej :)

natomiast moje za 3d:
1) mniejszy
2) sciągalnosc dachu poniekąd mnie kręci, w trasie chlodzi klima a na weekendowej przejażdżce brak daszku sprawia wrazenie blizszego kontaktu z naturą :) do czegoś w koncu trzeba wykorzystac fakt ze tylna szyba sie opuszcza
3) i znowu to samo - po prostu mi sie podoba

wasza kolei ...

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Post autor: Pepek » wt kwie 03, 2007 8:48 pm

Jak znajdziesz autko które będzie pasiło z wyglądu to przed tranzakcją podjedź z nim do jakiegoś warsztatu który robi frelki,niech go przeglądną. Wydasz parę zeta ale może pozwoli zaoszczędzić w przyszłości nerwów :wink:
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » wt kwie 03, 2007 8:49 pm

Noo... wiesz..
jak rury maja sluzyc za wieszak dla halogenow - to pewnie mozna je jakos inaczej przymocowac.

Musisz miec swiadomosc, ze takie chromowane "wypasione" kangury na suv-ach nie maja nic wspolnego z ochroną samochodu. To wylacznie ozdoba (wątpliwa zreszta).

No, moze poza jednym wyjatkiem - jadac po wysokiej trawie, źdźbła beda sie po nim slizgac, zamiast po lakierowanym zderzaku.

Po drugie - ich mocowanie wystarcza na tyle, zeby nie odpadly pod wlasnym ciezarem. Nic wiecej.

I po trzecie - w razie stłuczki - potrafią zrujnowac caly przod - z maską włacznie - zamiast uszkodzenia samego zderzaka.

Dla jasnosci - nie mam nic przeciwko takim ozdobom - jesli sie komus podoba. Ale jak masz na to wydac tysiac lub dwa, to lepiej ta kase wydac na solidny przegląd, wymiane zuzytych elementow, nowe opony - i jeszcze pare innych, znacznie wazniejszych rzeczy.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Post autor: darkman » wt kwie 03, 2007 8:54 pm

Piotrze, a co to za opony, że jeszcze kasy na podzespoły i przegląd zostaje ? :wink: zdradź jeśli to nie tajemnica :P
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Tigrisek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: pn kwie 02, 2007 9:02 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Tigrisek » wt kwie 03, 2007 8:56 pm

pezet: no to naświetliłeś mi to z nieco innej strony, przemysle to, dzieki za uwagi, konkretne uwagi :)

rozumiem że np. w discovery tego typu rury są montowane znacznie lepiej tak?

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » wt kwie 03, 2007 9:03 pm

darkman pisze:Piotrze, a co to za opony, że jeszcze kasy na podzespoły i przegląd zostaje ? :wink: zdradź jeśli to nie tajemnica :P
Waćpan powstawiaj sobie miedzy wimienione rzeczy, znaczek "lub" :)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » wt kwie 03, 2007 9:03 pm

Jego kasa, podoba mu się ,ma ochotę na przygodę z marką LR,przedkłada swoje racje,realizuje marzenia i jest napalony :lol: wiec o co kruszyć kopie :)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Post autor: darkman » wt kwie 03, 2007 9:04 pm

"tego typu" są montowane tak samo :P i tak samo badziewne.
chodzi Ci zapewne o inne bull/grile. Rzecz głownie polega na montażu stosownego offroadowego zderzaka - często jest on bez 'rury', a nawet bez "tego typu" rury czyli grilla.
[w przyklejonych masz trochę zdjęć z tego zakresu]
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » wt kwie 03, 2007 9:08 pm

Tigrisek pisze:pezet: no to naświetliłeś mi to z nieco innej strony, przemysle to, dzieki za uwagi, konkretne uwagi :)

rozumiem że np. w discovery tego typu rury są montowane znacznie lepiej tak?
Ciut lepiej - przede wszystkim na wiekszych srubach i do ramy.
Ale tez nie jest to solidna ochrona.

Zreszta, podejdz na ulicy do jakiegos suv-a z rurami i popatrz na czym sie trzymaja. Pokiwaj nimi - byle delikatnie.
Dla porownania, zobacz na zderzak skrzynkowy z przyspawanymi rurami i tez nimi pokiwaj :)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » wt kwie 03, 2007 9:17 pm

klucz13 pisze:Jego kasa, podoba mu się ,ma ochotę na przygodę z marką LR,przedkłada swoje racje,realizuje marzenia i jest napalony :lol: wiec o co kruszyć kopie :)21
Ales wyskoczyl - jak klucz z zamka :)21

Przeciez nikt nie kruszy kopii, nikt nie odradza zakupu LR czy rurek, tylko rozjasniamy temat - ciemny dla kazdego nowego.

A jak napalony - to i o wpadke latwiej. A po co ma chlopak wydac niepotrzebnie kase i pozniej sie martwic, jak rozsadnie pyta na forum.

I tak kiedys zaplaci frycowe (jak kazdy) - ale moze mniejsze :)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » wt kwie 03, 2007 9:18 pm

pezet pisze: Dla porownania, zobacz na zderzak skrzynkowy z przyspawanymi rurami i tez nimi pokiwaj :)
jak dobrze zrobiony to przy niewielkiej prętkości i odpowiednim kącie podejścia... rogarnia drzewka na boki :)21
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Tigrisek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 15
Rejestracja: pn kwie 02, 2007 9:02 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Tigrisek » wt kwie 03, 2007 9:49 pm

ile rodzajów silników diesla 2.0 jest we freelanderze?
głupie pytanie? może ale przeglądając internet spotykam wersje:
72 km, 93 km, 97 km, 98km, 113 km, 130 km
na dodatek niektóre z "i"
wszystkie są bmw?

nie no wymiękam
Ostatnio zmieniony wt kwie 03, 2007 9:59 pm przez Tigrisek, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość