www.forum4x4.pl

Witam
LR Discovery 300TDi. Na wałku kierownicy znajduje sie plasikowy element (tulejka z podebraniami - taki jakby zabierak - który łączy się z wyłącznikiem zespolonym) który wyłącza kierunkowskaz po wyprostowaniu kierownicy. Niestety u mnie się on połamał. Nikt w serwisach do których dzwoniłem nie potrafi mi odpowiedzieć czy jest to element wchodzący w skład przełacznika zespolonego czy też jest to element kierownicy. Niestety nie odnaleźli tego jako osobnej części, nie mają akurat w magazynie ani kierownicy ani przełącznika żeby sprawdzić. Wiem że da się bez tego obejść, ale wolałbym się bez tego nie obchodzić. A może da sie zastosować element z jakiegoś innego pojazdu? - raczej wątpię. Co z tym zrobić?

W 200Tdi jest to calkiem osobny element ale "nalezacy" do kierownicy nie do zespolu przelacznikow.

Oups. Z 200ty to możnaby pokombinować z LDV/Andorią, ale 300ta ma inaczej raczej. Są tacy co wiedzą.

Zelmer pisze: A może da sie zastosować element z jakiegoś innego pojazdu? - raczej wątpię. Co z tym zrobić?

Da sie zastosowac element z czlowieka i po kazdym skrecie pamietac o wylaczeniu kierunku.

Zdejmij kierownice, idz do warsztatu ktory spawa plastiki i niech Ci doloza taki cycek i sprawa zalatwiona.

albo samemu zalac super glue albo innym pancernym klejem.

btw: juz w dawnych czasach w Seriach byly montowane powroty kierunkowskazow,takim pieknym gustownym gumowym koleczkiem sterowane

Zelmer pisze:Witam
LR Discovery 300TDi. Na wałku kierownicy znajduje sie plasikowy element (tulejka z podebraniami - taki jakby zabierak - który łączy się z wyłącznikiem zespolonym) który wyłącza kierunkowskaz po wyprostowaniu kierownicy. Niestety u mnie się on połamał. Nikt w serwisach do których dzwoniłem nie potrafi mi odpowiedzieć czy jest to element wchodzący w skład przełacznika zespolonego czy też jest to element kierownicy. Niestety nie odnaleźli tego jako osobnej części, nie mają akurat w magazynie ani kierownicy ani przełącznika żeby sprawdzić. Wiem że da się bez tego obejść, ale wolałbym się bez tego nie obchodzić. A może da sie zastosować element z jakiegoś innego pojazdu? - raczej wątpię. Co z tym zrobić?

-cysta bez erbegów
diwajs za sto-coś zł netto genuin nowy

-cysta z erbegiem
diwajs za...siedemset-coś zł genuin nowy

suplement:
diwajs erbegowy opakowany w pudełko lr-genuin na nalepce z numerem katalogowym lr ma napisane: "made in poland"


suplement II:
user tego forum o kryptonimie bucz ma diwajs bezerbegowy w nadplanie

czesław&jarząbek pisze: suplement:
diwajs erbegowy opakowany w pudełko lr-genuin na nalepce z numerem katalogowym lr ma napisane: "made in poland"

Faurecia Grójec?

harris pisze:

czesław&jarząbek pisze: suplement:
diwajs erbegowy opakowany w pudełko lr-genuin na nalepce z numerem katalogowym lr ma napisane: "made in poland"

Faurecia Grójec?

Może też świdnica

nie mam pojęcia
żadnych znaków firmowych nie ma

Bo niektóre genuiny nie mogą nosić znaków producenta a produkcja jest ograniczona tylko i wyłącznie do ilości sztuk zamówionych . Objęte jest to tajemnicą handlową a niedotrzymanie jej grorozi zzaaajjjjjjjjeeeeeeebbbbbbbistymi karami