Strona 1 z 2
napierdziela coś w 300tdi
: pt maja 25, 2007 10:53 am
autor: POLLACK
Witam jestem/byłem szczęśliwym posiadaczem LR disco dopóki sie nie zepsuł.
Opisuje co się działo..
Wszystko stało sie w ciagu dwóch dni jazdy.
Podczas ruszania z pod świateł jakies zgrzyty z układu przeniesienia napedu. a nastepnego dnia ledwo co dojechalem do serwisu samochodów poniewaz podczas przyspieszania wszystko zajebiście drgało a szzczegolnie w okolicach 1500-2000 obrotów.
Mechanik powiedział że to chyba skrzynia. Zawiozłem do profesjonalistów od LR i powiedzieli że skrzynia okej.
Mechanik wsadził spowrotem skrzynie i drgania ustały, ale nie zgrzyty. Samochod niby jeździ ale zachowuje sie tak jakby mial zapblokowny centralny mechanizm zreszta informuje mnie o tym kontrolka ktora nigdy wczesniej mi sie nie zapalała nawet przy wlaczonym reduktorze.
Jeszcze co może was przyblizy do wydania diagnozy to to że jak przejeżdżam przez leżącego policjanta to tylne koła jak podskakuja to troche sie blokuja bo jest maly pisk opon a przynajmniej tylnej lewej z mojej strony.
I ten zgrzyt kiedy ruszam do tyłu czy tez do przodu:/
POMOCY!!
niestety w mojej okolicy nie ma profesjonalnego serwisu LR
Re: napierdziela coś w 300tdi
: pt maja 25, 2007 10:59 am
autor: JarekK
POLLACK pisze:[...]Zawiozłem do profesjonalistów od LR [...]
niestety w mojej okolicy nie ma profesjonalnego serwisu LR
hmmm
Re: napierdziela coś w 300tdi
: pt maja 25, 2007 11:22 am
autor: Maqlinka
JarekK pisze:POLLACK pisze:[...]Zawiozłem do profesjonalistów od LR [...]
niestety w mojej okolicy nie ma profesjonalnego serwisu LR
hmmm
No miał ich za profesjonalistów zanim zawiózł tam auto
Kolego Pollack - faktycznie wygląda to tak jakbyś miał zblokowany międzyosiowy.
: pt maja 25, 2007 11:41 am
autor: czesław&jarząbek
to może trzeba przełączyć szperę w pozycję unlock?

i wymienić krzyżaki?

: pt maja 25, 2007 12:12 pm
autor: Student
tak podejrzewam...

Re: napierdziela coś w 300tdi
: pt maja 25, 2007 12:45 pm
autor: LR_Olek
: pt maja 25, 2007 12:46 pm
autor: harakiri
Mialem podobne objawy w Samuraiu. Wymienilem skrzynie i reduktor. Efekt byl tylko finansowy. Przyczyna okazal sie zablokowany wieloklin tylnego walu.
Re: napierdziela coś w 300tdi
: pt maja 25, 2007 12:47 pm
autor: LR_Olek
POLLACK pisze:ale zachowuje sie tak jakby mial zapblokowny centralny mechanizm zreszta informuje mnie o tym kontrolka ktora nigdy wczesniej mi sie nie zapalała nawet przy wlaczonym reduktorze.
to mnie dobilo...
pwoedzcie ze to zart ten post i zbiorowa halucynacja...

: pt maja 25, 2007 12:52 pm
autor: LR_Olek
harakiri pisze:Mialem podobne objawy w Samuraiu. Wymienilem skrzynie i reduktor. Efekt byl tylko finansowy. Przyczyna okazal sie zablokowany wieloklin tylnego walu.
najprosciej przeciez wydac kupe szmalu aby dokonac wymiany jakiego banalnego elementu za 5 groszy

: pt maja 25, 2007 12:55 pm
autor: maristez
to jakis prowokator - na 100 %
Re: napierdziela coś w 300tdi
: pt maja 25, 2007 1:53 pm
autor: TRAWOLT
POLLACK pisze:...Jeszcze co może was przyblizy do wydania diagnozy to to że jak przejeżdżam przez leżącego policjanta to tylne koła jak podskakuja to troche sie blokuja bo jest maly pisk opon a przynajmniej tylnej lewej z mojej strony.
I ten zgrzyt kiedy ruszam do tyłu czy tez do przodu:/
a może łożyska się wysypały w tym kole, a też potrafią zgrzytać i to nieżle

: pt maja 25, 2007 2:55 pm
autor: POLLACK
nie łożyska w kołach są okej.
nie śmiejcie się bo mam poważny problem z tym autem. Nie jestem w tym wszystkim tak obcykany jak wielu tutaj. Pisałem co kolwiek abyście mogli mi pomóc.
W moim mieście nie ma żadnego serwisu specjalizującego się w terenówkach. Jestem skazany na zwykły warsztat zajmujący sie przeważnie osobówkami a też sam nie mam odpowiedniego zaplecza żeby samemu się za to wziąść...:/
Lr_Olek zamiast sie nabijać z kogoś kto jest zielony jak ta lala to byś coś powiedział odnośnie tej kontrolki o czym informuje itd.
dzieki za wszelkie info
: pt maja 25, 2007 2:59 pm
autor: henry
kolego gdybys napisal skad jestes moze jakos moznabybylo ci pomoc, podac jakas lokalizacje, poki co to wrozenie z fusow

: pt maja 25, 2007 3:11 pm
autor: LR_Olek
POLLACK pisze:Lr_Olek zamiast sie nabijać z kogoś kto jest zielony jak ta lala to byś coś powiedział odnośnie tej kontrolki o czym informuje itd.
dzieki za wszelkie info
przeciez sam napisales ze swieci ci sie kontrolka od blokady centralnego mech roznicowego?
wiec nie udawaj greka

: pt maja 25, 2007 5:50 pm
autor: Elwood
Kurde jaki prowakator, przecież kupił LR-a i był zadowolony
: pt maja 25, 2007 6:01 pm
autor: maristez
dla mnie to musi być prowokacja - w podpisie ma ze miał RR i nie wie do czego jest kontrolka.
: pt maja 25, 2007 6:12 pm
autor: kondziu
: pt maja 25, 2007 6:12 pm
autor: paradox
lojesu...
landrover naprawde trafil pod strzechy...

: pt maja 25, 2007 7:01 pm
autor: Elwood
No, są takie... zachowania. Dojście do wiedzy bywa bolesne.
: pt maja 25, 2007 7:04 pm
autor: HERROS
Ja stawiam na problem z wałem napędowym. Radzę tam sprawdzić.
: pt maja 25, 2007 7:25 pm
autor: TRAWOLT
HERROS pisze:Ja stawiam na problem z wałem napędowym. Radzę tam sprawdzić.
ale jak jeżdzi z zapiętym difflockiem to mu nie powinny tylko tylne koła przyhamowywać tylko wszystkie razem - o ile difflock jeszcze jest
choć z własnego doświadcznia wiem, że kontrolka a ustawienie reduktora to nie zawsze chodzą w parze

: pt maja 25, 2007 8:02 pm
autor: Discotheque
Zwarcie ma na kablach to sie kotrolka swieci, przy wkladaniu skrzyni mogli zamienic kabelki od wstecznego i difflocka.
Najpierw wylacz reduktor na N i po kolei na postoju odpal silnik i po kolei wszystkie biegi i sluchaj. Jak nie bedzie wibracji rzegolenia, rzezenia i pierdzenia to skrzynia jest ok.
Po drugie jak cos rzezi w okolicach napedu i nie mozesz namierzyc co to zlewa sie olej ze skrzyni i reduktora i oglada na obecnosc opilkow.
Jak w skrzyni brak opilkow i podczas poprzedniego testu skrzynia chodzi cicho to tez wykluczamy ten element.
Po spuszczeniu oleju wez klucz nr 13 do reki i odkrec pokrywe reduktora, jedyne co moze rzezic lub trzec to kola zebate lub satelity w roznicowce. Jak kola beda ladne i nie bedzie opilkow to ten element wykluczamy.
Podnies tez po kolei kazde kolo pod most i nim pokrec bo ten watek jest prawdopodobny ze Ci sie lozysko zaciera na czopie i mielonke robi.
Jak pokrecisz kolami i bedzie ladnie bez oporow to zdejmij przedni wal i sprobuj sie przejechac, jak nie pomoze zdejmij tylny wal i przejedz sie (UWAGA! to auto ze stalym napedem na 4 kola wiec miedzy osiami ma normalny mechanizm roznicowy) przy jezdzie bez jednego z walow musisz zapiac difflocka.
Przy okazji zdjecia tylnego walu zrzuc beben od hamulca recznego, mogles miec zapyzialy mechanizm i moglo sie cos umielic i teraz rzezi.
Waly obejrzyj na okolicznosc prawidlowego ulozenia na wieloklinie wzgledem krzyzakow, musza byc na znaki.
I tlumaczenie ze nie masz mechanikow do terenowek to szkoda gadac.
Mechanik to czlowiek ktory mysli i zna rozne mechanizmy a nie nauczyli go na odruchach pawlowa jak ma wymieniac moduly i dokrecac srubki w jednym modelu. Stara gwardia mechesow wymiera

: pt maja 25, 2007 8:06 pm
autor: czesław&jarząbek
ty...a kto to jest ten...wał?

: pt maja 25, 2007 8:08 pm
autor: Discotheque
czesław&jarząbek pisze:ty...a kto to jest ten...wał?

Wałami okreslamy politykow z pewnego ugrupowania

: pt maja 25, 2007 9:04 pm
autor: Bury-Tom
Jeśli kolego nie masz do kogo podjechać to podjeć do jakiegoś warsztatu sam. ciężarowych. Oni maja troszkę wiecej wiedzy na temat wałow, skrzyń i mostów niż większość przeciętnych mechaników od osobówek.