Strona 1 z 2
kuna domowa
: pt cze 01, 2007 5:19 pm
autor: georg
Szanowni Forumowicze,
a zwłaszcza Ci którzy mają do czynienia ze zwierzątkami
(mam wrażenie że kilku takich tu znajdę)
Jak sie pozbyć kuny co pod maską wszystka demoluje?
Re: kuna domowa
: pt cze 01, 2007 5:38 pm
autor: LR_Olek
georg pisze:Szanowni Forumowicze,
a zwłaszcza Ci którzy mają do czynienia ze zwierzątkami
(mam wrażenie że kilku takich tu znajdę)
Jak sie pozbyć kuny co pod maską wszystka demoluje?
zastrzelic...
a tak na powaznieto idz do sklepu i kup preparat odstraszajacy zwierzeta i spryskaj wszystko

: pt cze 01, 2007 5:50 pm
autor: georg
Dzięki
Sklep bardziej zoologiczny niż motoryzacyjny?
: pt cze 01, 2007 6:18 pm
autor: Pepek
Właśnie zobaczyłem że jakieś ścierwo pazurami szczochrało Mi wygłuszenie pod maską w 90tce

.Zabić to mało
: pt cze 01, 2007 6:49 pm
autor: konrad.w1
Trzeba było kupić auto z Holandii.

Tam czesto można znależć "kule" wiszące pod maską . Dość skutecznie chronią kabelki i wygłuszenia przed niszczycielskim działaniem małych czworonogich "pasożytów"

: pt cze 01, 2007 6:57 pm
autor: Pepek
Przecież mam auto z Holandii

.Ale te scierwa żadnego szacunku dla landka nie mają
: pt cze 01, 2007 7:04 pm
autor: maristez
gówno tam. ja mam tak ze se upodobało coś wygłuszenie w freelanderze i mi notorycznie odgyza i chyba na gnizado zbiera. kładziemy chleb nasączony mega jakąś chemią i non sto znika. narazie tylko kot zdechł a co położymy chleb to go na drugi dzień niema. tylko ślady łap. teraz chcemy kupić łapke na szczury i zobaczc co to. mam taki odstraszacz co sie do aku podłacza ( w niemieckim jakimś aucie było) ale to nie działa na polskigo gryzonia.
: pt cze 01, 2007 7:10 pm
autor: dudek
Pepek pisze:Właśnie zobaczyłem że jakieś ścierwo pazurami szczochrało Mi wygłuszenie pod maską w 90tce

.Zabić to mało
Może to mole co Ci już beret zjadły

: pt cze 01, 2007 7:17 pm
autor: Pepek
Mole nie mają pazurków

: pt cze 01, 2007 7:24 pm
autor: Tapeworm
Oj szczury lubią ciąć i wiedzą co
Miałem kiedyś szczura któremu znudziło się mieszkanie w klatce i zamieszkał w... moim fotelu, pozostało mi tylko się przyzwyczaić

Do dziś połowa mojej garderoby jest połatana

: pt cze 01, 2007 7:37 pm
autor: dudek
Pepek pisze:Mole nie mają pazurków

ale mole po zjedzeniu twojego beretu osiągnęły rozmiary alien'a i dostały pazurki
: pt cze 01, 2007 7:38 pm
autor: Rysio_Ochódzki
Ja słyszałem o innym sposobie. Kupić środek na mszyce (w płynie) wstrzyknąć go do jajka poczym pozostawić w miejscu w którym może go napotkać kuna. Reszta jest chyba wiadoma...
: pt cze 01, 2007 8:05 pm
autor: misialek
Tapeworm pisze:Oj szczury lubią ciąć i wiedzą co
Miałem kiedyś szczura któremu znudziło się mieszkanie w klatce i zamieszkał w... moim fotelu, pozostało mi tylko się przyzwyczaić

Do dziś połowa mojej garderoby jest połatana

Też miałem szczura i też nie przepadał za swoją klatką więc często go wypuszcałem na pokój. Jak zdech to zostawił po sobie na pamiątkę stos nagdyzionych podręczników, nieźle zgryzione łóżko, że o ubraniach nie wspomnę.
Najlepiej jak czasem wychodziłem z nim na ramieniu na miasto i jak co druga osoba wytrzeszczała oczy i pytała ze zdumieniem i przerażeniem zarazem:
- To jest szczur
na co ja odpowiadałem mocno znudzony:
- Nie, kanarek

: pt cze 01, 2007 8:41 pm
autor: Tapeworm
: pt cze 01, 2007 8:54 pm
autor: LR_Olek
maristez pisze:gówno tam. ja mam tak ze se upodobało coś wygłuszenie w freelanderze i mi notorycznie odgyza i chyba na gnizado zbiera.
jak na gniazdo zbiera,to pomysl czy sie nie grzmocily te zwierzatka na siedzeniu kierowcy....

: pt cze 01, 2007 9:19 pm
autor: Lakoni
Jak masz psa to go wyczesz i sierść która ci zostanie zapakuj do pończochy. Wsadź to pod maskę. Niekiedy pomaga
: pt cze 01, 2007 9:24 pm
autor: Pepek
Ja wożę psa i sierści mam w całym aucie. I jak widać nie pomogło

: pt cze 01, 2007 9:51 pm
autor: rafał29
ten sezon na chwile obecna przegrywam 0:2 z kunami , ogolnie to co roku mam sobie taki kaprys zeby wymieniac węża od turbo za 60 zł....
: pt cze 01, 2007 11:59 pm
autor: czarny75
Lakoni pisze:Jak masz psa to go wyczesz i sierść która ci zostanie zapakuj do pończochy. Wsadź to pod maskę. Niekiedy pomaga
pod warunkiem ze skropisz to krwia koguta zabitego o polnocy na rozstaju drog

: sob cze 02, 2007 5:08 am
autor: maristez
: sob cze 02, 2007 6:43 am
autor: jogibabuu
se kupcie "antykune" - taki piszczyk z wysokimi czestotliwosciami, ty nie slyszysz a zwierzyna ucieka.... u kogos widzialem i podobno dziala.
: sob cze 02, 2007 11:46 am
autor: maristez
mam - nie działa.
: sob cze 02, 2007 12:11 pm
autor: gebels
u mnie pomogło mięso mielone wymieszane z trutką na szczury i uformowane w takie kulki ok 3cm, wykładałem na tacke pod samochodem
po kilku dniach przestałem widzieć ślady łap na wygłuszeniu silnika, nic mi już nie zżerało kabli itp
oprócz kuny padł jeszcze kot sąsiada

: sob cze 02, 2007 2:48 pm
autor: czarny75
jogibabuu pisze:se kupcie "antykune" - taki piszczyk z wysokimi czestotliwosciami, ty nie slyszysz a zwierzyna ucieka.... u kogos widzialem i podobno dziala.
w gizycku widzialem skasowanego mercedesa na niemcowych blachach. na zderzaku mial takie plastikowe ustrojstwo co mialo emitowac wysokie czestotliwosci i dzika zwierzyne odstraszac....

ale albo polski dzik byl niemuzykalny albo gluchy.

: sob cze 02, 2007 2:52 pm
autor: maristez
w telewizji był progam kiedys o tych gwizdkach na dzikie zwierzęta i wyszło ze to kupa i niedziała.