lampka od hamulca się pali
Moderator: Jerry
lampka od hamulca się pali
Witam wszystkich serdecznie
za dużo nie pisuję...raczej czytam więc się przedstawię:) Paweł Disco 300 tdi Kujawsko-pomorskie (ale na zlocie w bieszczadach byłem:) mimo, że ponad 600 w jedną stronę miałem pozdrowienia dla uczestników i organizatorów).
Mam pytanko: wróciłem z rajdu szlakiem umocnień Wału Pomorskiego i...podczas zabaw na żwirowni (Ci co jeżdżą na wałeckie znają teren) i ostrych zjazdów zapala mi się lampka od ręcznego. Jak zjadę gaśnie. Tak na mój rozum w aucie jak zaczyna mrygać ta lampka to albo klocki albo płynu hamulcowego mało no i oczywiście czasem ręczny zaciągnęty:) Ale w tych konkretnych sytuacjach ? noga daleko od hamulca...jedynka, reduktor...ki cholery to się świeci?
za dużo nie pisuję...raczej czytam więc się przedstawię:) Paweł Disco 300 tdi Kujawsko-pomorskie (ale na zlocie w bieszczadach byłem:) mimo, że ponad 600 w jedną stronę miałem pozdrowienia dla uczestników i organizatorów).
Mam pytanko: wróciłem z rajdu szlakiem umocnień Wału Pomorskiego i...podczas zabaw na żwirowni (Ci co jeżdżą na wałeckie znają teren) i ostrych zjazdów zapala mi się lampka od ręcznego. Jak zjadę gaśnie. Tak na mój rozum w aucie jak zaczyna mrygać ta lampka to albo klocki albo płynu hamulcowego mało no i oczywiście czasem ręczny zaciągnęty:) Ale w tych konkretnych sytuacjach ? noga daleko od hamulca...jedynka, reduktor...ki cholery to się świeci?
Uaz469B kiedyś, teraz Disco 300tdi
- paradox
-
- Posty: 214
- Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: W kazdym razie wszedzie mam daleko

Ja sie nie znam, ale moze, jako iz pamietam z fizyki... plyn (kazdy, nie tylko hamulcowy) ma tendencje do utrzymywania poziomu wzgledem sil grawitacji (chyba ze w IV RP cos sie zmienilo) i wplywa to na zachowanie czujnika ilosci plynu w zbiorniczku przy stromych zjazdach...

Po mojemu...to zjezdzaj ze stromej gory tak jak zjezdzales, i sie nie przejmuj...

RR Vogue 300tdi...bylo
smetna cyseta...jest
smetna cyseta...jest
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
rozrysuje wam to liniowo:
sie jedzie-sie hamuje-jest kurz, jest temperatura, jest błoto-klocek sie pocienkowuje-tłoczek mocniej wychodzi z zacisku-zwiększa się pojemność zacisku-ubywa płynu w zbiorniczku-niskie lustro płynu gibie sie na wyjebach-czujnik stwierdza chwilowo niski poziom-świeci sie kontrolka

a cóż powyższe obznacza dla statystyznego juzera?
a otóż obznacza wydatki w gradacji dwustopniowej
1. kupić płyn [dot 4] i dolać
2. docelowo kupić nowe klocki i wymienić

sie jedzie-sie hamuje-jest kurz, jest temperatura, jest błoto-klocek sie pocienkowuje-tłoczek mocniej wychodzi z zacisku-zwiększa się pojemność zacisku-ubywa płynu w zbiorniczku-niskie lustro płynu gibie sie na wyjebach-czujnik stwierdza chwilowo niski poziom-świeci sie kontrolka

a cóż powyższe obznacza dla statystyznego juzera?
a otóż obznacza wydatki w gradacji dwustopniowej
1. kupić płyn [dot 4] i dolać
2. docelowo kupić nowe klocki i wymienić

#noichuj
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość