wszystkie serie i modele...
Moderator: Jerry
-
Kojak

- Posty: 313
- Rejestracja: pt lut 20, 2004 3:58 pm
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/ Wawa
Post
autor: Kojak » czw cze 14, 2007 10:29 pm
Panowie - pilnie potrzebna mi pomoc. Jutro wyjeżdżam i muszę rano naprawić syfa (Disco 200TDI).
Objaw jest taki że jak wyłacze silnik to zapala się kontrolka ładowania i tak zostaje po wyjęciu kluczyków. Po uruchomieniu silnika kontrolka gaśnie i jest wszystko OK. Ładowanie też chyba jest po lekko jaśnieją światła. Na zgaszonym silniku kontrolka gaśnie po odpięciu przy alternatorze albo kabelka kontrolki albo głównego kabla zasilającego. Alternator po jeździe był bardzo gorący i nie wiem czy tak miało być czy może grzeje się od jakiegoś zwarcia...
Co rooobić

??
A może ktos z Wawy ma jakiegos "szybkiego" elektryka, albo może ktoś z Was ma tanio opchnąć alternator

?
Please o pilną odpowiedź
KOJAK (Wertep Klub Wawa)
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD

-
Kojak

- Posty: 313
- Rejestracja: pt lut 20, 2004 3:58 pm
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/ Wawa
Post
autor: Kojak » czw cze 14, 2007 10:52 pm
Przeanalizowałem właśnie schematy i jednoznacznie mogę stwierdzić że MUSI być zwarcie na stacyjce, druga nóżka kontrolki jest podpięta wyłacznie do stacyjki na której nic nie powinno być po jej wyłączeniu... Czyli generalnie uszkodzenie "spokojne" - można jechać w podróż
KOJAK (Wertep Klub Wawa)
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD

-
olaf

- Posty: 529
- Rejestracja: czw gru 16, 2004 1:34 pm
- Lokalizacja: Bytom
-
Kontaktowanie:
Post
autor: olaf » pt cze 15, 2007 7:11 am
hmmm ....niedawno miałem to samo.... alternator w górę do specjalisty 100zł na stół i po awari
moge się pomylić ale chyba wymieniany był regulator napięcia
-
Broncosaurus

- Posty: 1630
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
- Lokalizacja: Podkowa Lesna
Post
autor: Broncosaurus » pt cze 15, 2007 10:14 am
regulator - mialem to w rr - przypalilo sie cos w regulatorze i został wymieniony
OneTen
Discofery 300tdi
-
Kojak

- Posty: 313
- Rejestracja: pt lut 20, 2004 3:58 pm
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/ Wawa
Post
autor: Kojak » ndz cze 17, 2007 8:11 pm
Sprawa zakończona.
Spalone diody w alternatorze. Koszt z robocizną 250 zeta

KOJAK (Wertep Klub Wawa)
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD

-
Kojak

- Posty: 313
- Rejestracja: pt lut 20, 2004 3:58 pm
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/ Wawa
Post
autor: Kojak » śr lip 04, 2007 9:53 am
Ciężki wirus o nazwie Lucas znowu się uaktywnił.
Po przekręceniu kluczyka - gdzieś z przodu za zegarami a może w podszybiu słusze nierównomierne bulgotanie. Wycieraczki po włączeniu pełzają wolno po szybie... Silniczek od wycieraczek

?
KOJAK (Wertep Klub Wawa)
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD

-
Roch
-

- Posty: 1072
- Rejestracja: pn lis 08, 2004 10:32 am
- Lokalizacja: 3miasto
Post
autor: Roch » śr lip 04, 2007 12:51 pm
Kojak pisze:Wycieraczki po włączeniu pełzają wolno po szybie... Silniczek od wycieraczek

?
zatarte?
tez tak mialem.
wzialem na paluch towotu, przesmarowalem wszystko do czego w mechanizmie wycieraczkowym dosiegnalem i dzialaja normalnie.
Landrąver Discovęry 200tdi
-
Kojak

- Posty: 313
- Rejestracja: pt lut 20, 2004 3:58 pm
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/ Wawa
Post
autor: Kojak » śr lip 04, 2007 7:41 pm
OK - to że zatarte to pewne. I na pewno profilaktyczne przesmarowanie polepszy sytuację. Ale trochę mnie niepokoi takie dziwne jakby bulgotanie z okolic silnika wycieraczki, nawet jak są wyłączone...
A tak wogóle jak dostać się do silnika wycieraczek ? Z pierwszych oględzin wynika że trezba zdjąć plastiki podszybia i odkręcić dekielek silniczka - czy dobrze kombinuję

?
KOJAK (Wertep Klub Wawa)
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD

-
Ptak

- Posty: 1612
- Rejestracja: ndz mar 18, 2007 6:01 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Ptak » śr lip 04, 2007 7:50 pm
LR Disco 300
LR SIII reanimacja
Chodój łópiesz
-
Kojak

- Posty: 313
- Rejestracja: pt lut 20, 2004 3:58 pm
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/ Wawa
Post
autor: Kojak » śr lip 04, 2007 7:53 pm
Wiesz ja ostyatnio udowodniłem sobie drugi raz że duże radio z CD wejdzie w oryginalny otwór w 200TDI a że kostki i kable układałem, kombinowałem przez 2 godziny, mięsem obficie rzucając to inna sprawa...
A czego można się spodziewać przy wywalaniu podszybia i silniczka

?
KOJAK (Wertep Klub Wawa)
Myślami GAZ-ers, były dwa GIEZ-y, Disco 200TDI a teraz jest WJ 2,7CRD

-
Ptak

- Posty: 1612
- Rejestracja: ndz mar 18, 2007 6:01 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Ptak » śr lip 04, 2007 7:55 pm
Właśnie przerabiam temat silnika wycieraczek bo po ostatnim oberwaniu chmury w Bieszczadach wypłynęła bardzo rdzawa woda i w ruch poszedł smar molibdenowy. A przy okazji zabezpieczyłem podszybie antykorozyjnie i to był jedyny plus rozbierania całości.
Powodzenia
LR Disco 300
LR SIII reanimacja
Chodój łópiesz
-
bredfan
-

- Posty: 814
- Rejestracja: wt sie 01, 2006 1:18 pm
- Lokalizacja: gmina Solina
Post
autor: bredfan » pt lip 06, 2007 3:21 pm
u mnie tez tak cos bulgotało - okazało się, że to woda była w rurze do lewego nawiewu, najpierw zalęgły się w niej pantofelki i lekko woniało a potem wyparowała sobie

"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."
-
efraim
- jestem tu nowy...

- Posty: 63
- Rejestracja: wt cze 05, 2007 11:03 am
- Lokalizacja: prawie w Azji
Post
autor: efraim » pt lip 06, 2007 4:23 pm
Roch pisze: wzialem na paluch towotu, przesmarowalem wszystko do czego w mechanizmie wycieraczkowym dosiegnalem i dzialaja normalnie.
Czy ta metoda może poprawić pracę potwornie zgrzytającej wycieraczki tylniej, czy też wydawane przez nią odgłosy to agonalne rzężenie? Bo działać to ona działa, ale takie odgłosy z siebie wydaje jak by się miała zaraz rozlecieć.
Cięzko się do niego (silniczka) dobrać?
Zaprzyjaźniam się z pordzewiałym japońcem, plecakiem na czterech kołach
-
Ptak

- Posty: 1612
- Rejestracja: ndz mar 18, 2007 6:01 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Ptak » pt lip 06, 2007 4:27 pm
Do tylnej wycieraczki dobierasz sie zdejmując tapicerkę z drzwi i wszystko jest jak na dłoni. Ale przy zdejmowaniu tapicerki dobrze jest mieć:
a. dobry śrubokręt z szerokim końce
b. zapasowe kołki bo nie ma bolca któryś się złamie
po zatym to lajtowa impreza
LR Disco 300
LR SIII reanimacja
Chodój łópiesz
-
efraim
- jestem tu nowy...

- Posty: 63
- Rejestracja: wt cze 05, 2007 11:03 am
- Lokalizacja: prawie w Azji
Post
autor: efraim » pt lip 06, 2007 4:34 pm
dzieki, przestanie lać to się za to zabiorę ( o ile kiedys przestanie. Dziś jeżdżąc po mieście na niektórych bocznych uliczkach miałem wody do progów).
Czas spojrzeć prawdzie w oczy. jesli się rozpieprza na amen i towot nie pomoże, to trzeba będzie poszukać nowego. Ma ktoś jakieś doświadczenia z silniczkami zastępczymi? Z jakich bolidów ewentualnie?
Zaprzyjaźniam się z pordzewiałym japońcem, plecakiem na czterech kołach
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość