www.forum4x4.pl

Witam,

W upały w defie (110 TD5 '99) bardzo grzeje mi się tunel. Od niego nagrzewają sie inne elementy, najbardziej blachy pod siedzeniami i generalnie wszystko co jest w pobliżu. Gorąco az bucha spod siedzen i w gorące dni jest to prawie nie do wytrzymania. Gdy temperatura powietrza jest niższa, np od 15 stopni w dół problem znika. Czy ktoś może coś poradzić?

1.wlej olej do skrzyni i reduktora
2.przywyknij

tomekdz pisze:Witam,

W upały w defie (110 TD5 '99) bardzo grzeje mi się tunel. Od niego nagrzewają sie inne elementy, najbardziej blachy pod siedzeniami i generalnie wszystko co jest w pobliżu. Gorąco az bucha spod siedzen i w gorące dni jest to prawie nie do wytrzymania. Gdy temperatura powietrza jest niższa, np od 15 stopni w dół problem znika. Czy ktoś może coś poradzić?

auto jest popsute, odkupie je od ciebie ze 10 tysiecy zlotych.
nie ma sensu abys tak cierpial

tomekdz pisze:...W upały w defie (110 TD5 '99) bardzo grzeje mi się tunel....

- standard

tomekdz pisze:...Czy ktoś może coś poradzić?

- dać dodatkowe wykładziny, maty, dywaniki

W Serii też się grzeje, ale od silnika bardziej. Różnica temperatur między okolicą pedałów i tunelu, a zewnętrza jakieś 10 stopni...jak jest gorąco to w klapkach jeżdżę

Moja Seria jeździła po Afryce pocziwi Niemcy zamontowali dodatkowy wiatraczek z nawiewem na nogi i jest cool. I dodatkowo 9 łopatkowe śmigło za chłodnicą co w zimie daje szron na bloku silnika .

Jeśli się grzeje, to faktcznie możliwe, że jest to kwestia płynów ustrojowych lub łożysk (ale nagrzewaniu towarzyszyły by jęki cierpiących mechanizmów).

u mnie sie grzeje niemiłosiernie

ale uchylenie drzwi kierowcy (sa zamknięte ale nie domknięte) sprawia ze zasysa powietrze pod nogi i jest lepiej

przy wymianie grodzi chce dodatkowo jeszcze jakos zaizolowac silnik i skrzynie - moze to cos pomoże

mata termoizolacyjna no co wy twardym trzeba być...i jajka gotować

Ja wyłożyłem matami gumowo-piankowymi i teraz tunel nie parzy , jest lekko ciepły

pozbywacie się najlepszej antykoncepcji dla mężczyzn...termicznej znaczy się

Kiedyś jeżdżąc Defekterem po Turcji (nie miałem żadnych mat i innego badziewia) to mi się podeszwy w butach topiły Ale fura dłubnięta była i temp.spalin dość niestandartowa.

A klasyczne wytłumienie do grodzi z powłoką aluminium nie ma szansy robić?

a po co poprawiac fabryke?

jak ktosiowi nie pasi niech se kupi toyote yaris...

Akurat tradycyjnie zły przykład wskazałeś Co chcesz w Yarisie poprawiać?... rozumiem, długie milczenie.
Kolega ma problem i szuka rozwiązania.
Wiesz, monici też upalaja maszyny do określonego wieku a potem szukają "dachu nad głową". Rozumiem, ze robisz obecnie za spirytus movens kasztaniarzy ale brak Ci delikatesu Tapeworna.

Elwood pisze: ale brak Ci delikatesu Tapeworna.

A to żeś Olkowi doj.bał
pewnie teraz poleciał na naradę wojenną z chomikami

BTW odnośnie gorącego tunelu... to spójrzcie którędy wydech idzie i macie odpowiedź na pytanie

Tapeworm pisze:

Elwood pisze: ale brak Ci delikatesu Tapeworna.

A to żeś Olkowi doj.bał
pewnie teraz poleciał na naradę wojenną z chomikami

BTW odnośnie gorącego tunelu... to spójrzcie którędy wydech idzie i macie odpowiedź na pytanie

Zwierza trza chować, bo to "ostatni, który zrozumie", co mam napisać? Że trzeba być debilem aby parzyć stopy, czy mieć swoją wariacką pasję by znosić niewygody z godnością i własnym światopoglądem, nawet zapożyczonym...
Jestem za tym drugim, usprawiedliwam pierwsze. Mam też zrozumienie dla poprawiania ewidentnych wad ku chwale marki ale nie jej konstruktorom.
Ogromny zaś szacunek mam dla tych, którzy potrafią takim "złomem" objechać na przekór kawał świata ciesząc się po prostu życiem.

Ja nie poprawiam, ale jest ku temu racjonalna przyczyna
lubię szybki dostęp do podzespołów, lubię ergonomię, kontakt z naturą i żelastwem
Dlatego wywaliłem 3/4 patentów poprzedniego właściciela, który starał się uczłowieczyć ten samochód np. klapki chroniące przed słońcem...większość normalnych samochodów je posiada... w Serii są zbędne, dlaczego?
bo przy 180 wzrostu jak je opuszczę to nic nie widzę co jest na drodze
A żeby słońce nie raziło wystarczy po prostu prosto usiąść
to jest geniusz starych LRów

A to tylko jeden przykład

Se dorabiaj ideałlogie, dorabiaj. Łatwiej kłody brać bokiem rzucane przez gawiedź.

Ciesze sie ze nie jest to nic nadzwyczajnego.

Upały troche zelżaly i od razu jest dużo lepiej.
Zaczynam od demontażu resztek badziewnej plastikowej osłony która ogranicza przepływ powietrza od dołu, jak nie pomoże to w następnej kolejności pójdzie mata. A jak to nic nie da to pomogą już tylko uchylone drzwi

I tak Seria jest the best i koniec

Elwood pisze:Se dorabiaj ideologie, dorabiaj. Łatwiej kłody brać bokiem rzucane przez gawiedź.

ideologia to nie wszystko
trzeba walczyć by w wierze wytrwać

Ale LR jakaż to szkoła życia i przetrwania

hawgh

Zaraz, zaraz, tak sobie to czytam, i nagle zdałem sobie sprawę z jednej sprawy, generalnie w Serii wieje jak się jedzie, wszystko schłodzić można otwierając "Air Kondyszyn" pod szybą i uchylić okna, otworzyć nawiewy w dachu, (lub zdjąć plandekę). Podejrzewam, że w Defach jest podobnie Jeśli tunel grzeje w upały, to pocieszałbym się, że w zimie to ciepło i tak jest niewystarczające

w zimie jak mi padła nagrzewnica to myślałem, że zamarznę w trasie...milo to powspominać w słoneczny dzień