Woda a temperatura

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

stasieks
 
 
Posty: 102
Rejestracja: pn kwie 16, 2007 1:58 pm

Woda a temperatura

Post autor: stasieks » czw cze 21, 2007 4:45 pm

Meczy mnie od dawna problem:

Jak to jest ze w zwyklym samochodzie osobowym mamy do czynienienia z dwoma zjawiskami:
1. Rozgrzane tarcze hamulcowe po kontakcie z woda moga sie zwichrowac ("wykrzywic") czy nawet pekac.
2. Podobnie rozgrzany silnik i elementy wydechu po kontakcie z woda moga nawet zrobic wielki wybuch silnika.

Skoro mamy do czynienia z takimi atrakcjami, a jak wiekszosc z Was pisze "nie oszukasz fizyki" jak to jest ze LR smigaja sobie zanurzone w wodzie i (chyba) uzytkownicy nie maja problemow w momencie kontaktu cieplego z zimnym.

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » czw cze 21, 2007 4:50 pm

nie mamy, co najwyżej para przysłoni nam widok :)21
człowieku ty usilnie szukasz dziury w całym :)20

Zresztą w terenie nie używa się tak często hebli co by sie do czerwoności rozgrzały, hamuje się biegami 8) zresztą hamuje się kiepsko zwłaszcza z błotem między tarczą a zaciskiem :lol:
A co do kontaktu ciepłego z zimnym , to jak mi ostatnio zamarzł reduktor od gazu to zagotowałem wodę w czajniku i "odmroziłem" :)21
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » czw cze 21, 2007 5:06 pm

[quote="Tapeworm"]zwłaszcza z błotem między tarczą a zaciskiem/quote]

szczegolnie w Serii :lol:

Awatar użytkownika
czarny75
 
 
Posty: 900
Rejestracja: pt paź 20, 2006 2:45 pm
Lokalizacja: LODZ
Kontaktowanie:

Post autor: czarny75 » czw cze 21, 2007 5:09 pm

2. Podobnie rozgrzany silnik i elementy wydechu po kontakcie z woda moga nawet zrobic wielki wybuch silnika.
druga zasada Stasieks'a :Teoria Wielkiego Wybuchu :o

tom 3 str. 15

:)23
a tak BTW
spotkalem sasiada ktory w Lodzi utopil ostatnio nowe punto
takie kanciaste chdti czy cus
opowiadal z przejeciem jak mu woda pod pedalami zapieprzala do wnetrza..
silnik zgasl..
auto wyciagnal zielony defender :)21
sasiad odczekal troche odpalil i odjechal :o
"najwiekszym nieszczęściem jest szczęśliwe małżeństwo..maleją szanse na rozwód" M. Kundera

stasieks
 
 
Posty: 102
Rejestracja: pn kwie 16, 2007 1:58 pm

Post autor: stasieks » czw cze 21, 2007 5:23 pm

:lol: To sie posmialem.

Oczywiscie ten wielki wybuch to moze byc male ale drogie pekniecie bloku silnika.

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » czw cze 21, 2007 5:35 pm

stasieks pisze::lol: To sie posmialem.

Oczywiscie ten wielki wybuch to moze byc male ale drogie pekniecie bloku silnika.
matko...

stasieks
 
 
Posty: 102
Rejestracja: pn kwie 16, 2007 1:58 pm

Post autor: stasieks » czw cze 21, 2007 5:43 pm

LR_Olek pisze:
stasieks pisze::lol: To sie posmialem.

Oczywiscie ten wielki wybuch to moze byc male ale drogie pekniecie bloku silnika.
matko...
Moze napiszesz cos z sensem ?

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » czw cze 21, 2007 5:49 pm

stasieks pisze:
LR_Olek pisze:
stasieks pisze::lol: To sie posmialem.

Oczywiscie ten wielki wybuch to moze byc male ale drogie pekniecie bloku silnika.
matko...
Moze napiszesz cos z sensem ?
przestan stawiac idiotyczne pytania i wysnuwac kretynskie tezy... :)3

Awatar użytkownika
dudek
Posty: 501
Rejestracja: wt sty 02, 2007 10:17 pm
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post autor: dudek » czw cze 21, 2007 6:00 pm

To było z sensem :)2 :D
AMG M35A2C 2 1/2 TON
AMG M151A2 MUTT 1/4 Ton
M416
XJ 4.0

stasieks
 
 
Posty: 102
Rejestracja: pn kwie 16, 2007 1:58 pm

Post autor: stasieks » czw cze 21, 2007 6:37 pm

LR_Olek pisze:
stasieks pisze:
LR_Olek pisze: matko...
Moze napiszesz cos z sensem ?
przestan stawiac idiotyczne pytania i wysnuwac kretynskie tezy... :)3
No widzisz roznica miedzy nami jest taka ze ty masz 5000 postow i mimo tego ze piszesz mase postow bez tresci to duzo wiesz. Ja postow mam 20 i jezeli sie myle albo mam watpliwosci to wystarczy to kulturalnie wyjasnic w jednym poscie. Komentarze typu :) :lol: 8) :)2 i "matko" nie wyprowadza mnie z bledu.

Sam uszkodzilem hamulce w swoim aucie wjezdzajac w wode wiec chcialem sie dowiedziec jak to jest rozwiazany w LR. Trudno odpowiedziec ?

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » czw cze 21, 2007 7:14 pm

stasieks pisze: Trudno odpowiedziec ?
Bo to jest tak ze najtrudniej odpowiedziec na pytanie bez odpowiedzi.
Odpowiedzia na Twoje pytanie jest zwykle "bo tak"
Ale i tak w ta odpowiedz nie uwierzysz i bedziesz drazyl dalej...


To tak samo jabys spytal dlaczego wskazowka od poziomu paliwa opada w dol gdy zbiornik sie oproznia ,a nie podnosi do gory :)21

Awatar użytkownika
MDW
 
 
Posty: 127
Rejestracja: czw maja 10, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Krk

Post autor: MDW » czw cze 21, 2007 7:22 pm

A ja myslalem, ze z ta wskazowka benzyny to tylko u mnie tak..
Disco 3.9 V8i & BFG 32 inczes.

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Re: Woda a temperatura

Post autor: Discotheque » czw cze 21, 2007 7:45 pm

Olo zluzuj posladki boś spiety okrutnie i czepiasz sie ludzi.
Czlek ma prawo zadac pytanie a jak mawiaja medrcy nie ma glupich pytan sa tylko glupie odpowiedzi.

stasieks pisze:Meczy mnie od dawna problem:

Jak to jest ze w zwyklym samochodzie osobowym mamy do czynienienia z dwoma zjawiskami:
1. Rozgrzane tarcze hamulcowe po kontakcie z woda moga sie zwichrowac ("wykrzywic") czy nawet pekac.
2. Podobnie rozgrzany silnik i elementy wydechu po kontakcie z woda moga nawet zrobic wielki wybuch silnika.

Skoro mamy do czynienia z takimi atrakcjami, a jak wiekszosc z Was pisze "nie oszukasz fizyki" jak to jest ze LR smigaja sobie zanurzone w wodzie i (chyba) uzytkownicy nie maja problemow w momencie kontaktu cieplego z zimnym.
W plaskaczu elementy sa mniejsze ciensze, lzejsze. Do tego zeby zwichrowac tarcze trzeba je rozgrzac do odpowiedniej temperatury a taka ciezko uzyskac terenowka ktora z trudem osiaga i utrzymuje wiecej niz 120kmh. w 4x4 wszystko jest odpowiednio przewymiarowane, w LR akurat sporym elementem ktory mocno odbiera cieplo sa piasty ktore sa dosyc masywne.

Co do pekania po kontakcie z zimna woda to glownie pekaja zeliwne wydechy, i znowu przy normalnej jezdzie terenowej nie rozgrzewaja sie na tyle zeby nagle schlodzenie zrobilo im cokolwiek.
Bac mozna sie dopiero jak bedziesz auto z turbina butowal okrutnie pod mocna gore a potem nagle wjedziesz do wody o temp zblizonej do zera.

I tak po porzadnym przytopieniu w wodzie degradacja samochodu nawet terenowego jest nieunikniona.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
MDW
 
 
Posty: 127
Rejestracja: czw maja 10, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Krk

Post autor: MDW » czw cze 21, 2007 7:53 pm

Ja tam swoim licznik zamknalem przy ponad 200. I bylo kolorowo.
Disco 3.9 V8i & BFG 32 inczes.

Awatar użytkownika
Bartas
Posty: 2215
Rejestracja: wt paź 26, 2004 9:22 am
Lokalizacja: 4x4wlkp.pl
Kontaktowanie:

Post autor: Bartas » czw cze 21, 2007 8:47 pm

MDW pisze:Ja tam swoim licznik zamknalem przy ponad 200. I bylo kolorowo.
... kot nie zdążył zbiec z ulicy i w technikolorze rozbłysnął się na szybie jak dyskotekowe neony :)21 a swoją drogą to miałeś fuksa , że silnik nie wybuchł :)21
VOLVO TGB 11 + GE300 Спец + Honda XR400R

stasieks
 
 
Posty: 102
Rejestracja: pn kwie 16, 2007 1:58 pm

Re: Woda a temperatura

Post autor: stasieks » czw cze 21, 2007 9:05 pm

Discotheque pisze:Olo zluzuj posladki boś spiety okrutnie i czepiasz sie ludzi.
Czlek ma prawo zadac pytanie a jak mawiaja medrcy nie ma glupich pytan sa tylko glupie odpowiedzi.

stasieks pisze:Meczy mnie od dawna problem:

Jak to jest ze w zwyklym samochodzie osobowym mamy do czynienienia z dwoma zjawiskami:
1. Rozgrzane tarcze hamulcowe po kontakcie z woda moga sie zwichrowac ("wykrzywic") czy nawet pekac.
2. Podobnie rozgrzany silnik i elementy wydechu po kontakcie z woda moga nawet zrobic wielki wybuch silnika.

Skoro mamy do czynienia z takimi atrakcjami, a jak wiekszosc z Was pisze "nie oszukasz fizyki" jak to jest ze LR smigaja sobie zanurzone w wodzie i (chyba) uzytkownicy nie maja problemow w momencie kontaktu cieplego z zimnym.
W plaskaczu elementy sa mniejsze ciensze, lzejsze. Do tego zeby zwichrowac tarcze trzeba je rozgrzac do odpowiedniej temperatury a taka ciezko uzyskac terenowka ktora z trudem osiaga i utrzymuje wiecej niz 120kmh. w 4x4 wszystko jest odpowiednio przewymiarowane, w LR akurat sporym elementem ktory mocno odbiera cieplo sa piasty ktore sa dosyc masywne.

Co do pekania po kontakcie z zimna woda to glownie pekaja zeliwne wydechy, i znowu przy normalnej jezdzie terenowej nie rozgrzewaja sie na tyle zeby nagle schlodzenie zrobilo im cokolwiek.
Bac mozna sie dopiero jak bedziesz auto z turbina butowal okrutnie pod mocna gore a potem nagle wjedziesz do wody o temp zblizonej do zera.

I tak po porzadnym przytopieniu w wodzie degradacja samochodu nawet terenowego jest nieunikniona.
Dzieki za wytlumaczenie.

Awatar użytkownika
czarny75
 
 
Posty: 900
Rejestracja: pt paź 20, 2006 2:45 pm
Lokalizacja: LODZ
Kontaktowanie:

Post autor: czarny75 » czw cze 21, 2007 10:30 pm

stasieks pisze::lol: To sie posmialem.
:)2 i tak powinno byc na wesolo bez cisnien.

wiecej imprez integracyjnych

i wspolnego (jak mawia kolega Pepek) DZIDOWANIA :)21
"najwiekszym nieszczęściem jest szczęśliwe małżeństwo..maleją szanse na rozwód" M. Kundera

Awatar użytkownika
jpi
 
 
Posty: 5019
Rejestracja: pt maja 25, 2007 6:54 am
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Post autor: jpi » pt cze 22, 2007 5:53 am

bo Olo tak zawsze chyba czepialski co do nowych jest :D
co nowego nie zabije to wzmocni - dzięki Olo już jestem baardzo wzmocniony
PS

a może masz uczulenie na sierść chomików ?? :D
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » pt cze 22, 2007 9:33 am

jpi pisze:
a może masz uczulenie na sierść chomików ?? :D

Raczej choinki od swiat nie wyniosl i teraz za to ma embargo w domu na pewne sprawy nie wspominajac o spaniu na wycieraczce :)21

Wiec Panowie wiecej wyrozumialosci dla chlopa. :)21
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pt cze 22, 2007 9:39 am

przepraszam, wyplynelo mi troche jadu z ust...
moze kogos urazilem swoimi wybroczynami intelektualnymi,ale nie bylo to zamierzone.
jest mi niezmiernie przykro :)21

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » pt cze 22, 2007 9:46 am

LR_Olek pisze:przepraszam, wyplynelo mi troche jadu z ust...
moze kogos urazilem swoimi wybroczynami intelektualnymi,ale nie bylo to zamierzone.
jest mi niezmiernie przykro :)21
Widzicie wyniosl wczoraj wieczorem choinke :)21
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

bratek
Posty: 387
Rejestracja: pn gru 13, 2004 3:09 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: bratek » pt cze 22, 2007 12:43 pm

fuck... :o
a moja choinka nadal schnie na balkonie
strach do domu wrócić... co to będzie...
Disco 3.9 LPG

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » pt cze 22, 2007 1:33 pm

bratek pisze:fuck... :o
a moja choinka nadal schnie na balkonie
strach do domu wrócić... co to będzie...
Moja zakamuflowalem w piwnicy, zona tam nie chodzi wiec mam z rok spokoju :)21


A tak BTW skad w facetach taka niechec do wyrzucania choinek :)21
Rok temu sasiadka z dolu przyszla w sierpniu ze jej sie jakies igly sypia na posciel a ja tylko zapomnialem podlewac choinke w doniczce przez jakies pol roku :)21
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

jacek baumann
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: pn maja 21, 2007 6:47 pm
Lokalizacja: koszalin

Post autor: jacek baumann » pt cze 22, 2007 6:39 pm

Norma każdy mormalny chłop to sentymentalnie nastawiony tradycjonalista , a teraz tradycyjnego browca piątkowego przed dniem ojca.
jacRR

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Post autor: Pepek » pt cze 22, 2007 7:35 pm

czarny75 pisze:
stasieks pisze::lol: To sie posmialem.
:)2 i tak powinno byc na wesolo bez cisnien.

wiecej imprez integracyjnych

i wspolnego (jak mawia kolega Pepek) DZIDOWANIA :)21
Bo niema nic lepszego niż wspólne dzidowanie bez ciśnienia w terenie a poźniej wspólna impra w miłym towarzystwie :D
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość