www.forum4x4.pl

Witam

Mam taki maly problem ze skrzynia w moim disco 91, skrzynia LT77 (wsteczny do przodu) na wstecznym sie jakos blokuje auto, i nawet jak mam na luzie i puszcze sprzeglo to auto chce jechac, tak jakby cos ciagnelo(chce jechac do przodu), czy mial ktos cos podobnego?? z gory wielkie dzieki.

weszły ci dwa biegi na raz...a raczej wsteczny wyjść nie chce
zrzut skrzyni...na 100% wogóle nawet jej nie rozbieraj, tylko kup używkę w niezłym stanie...miałem to w Serii... miałem to źle powiedziane, do dziś czkawką się odbija

Piszesz ze skrzynia blokuje sie na wstecznym i ciagnie nawet jak jest dzwignia w pozycji luz.

Pierwsza rada koniecznie sprawdz olej, na obecnosc opilkow i wymien go na nowy ATF. Sprawdz koniecznie filtr oleju w skrzyni, jak beda opilki to masz pecha i rozbiorka.

Jak na wcisnietym sprzegle na biegu auto chce jechac to moze Ci sie przycierac tulejka na walku sprzeglowym w kole zamachowym.

Ale najpierw dokladnie opisz objawy,

wlasnie zanim cie tejpłorm namówi na skrzynie to lepiej zmien olej i wtedy poruszja biegami....

oto chodzi ze rozebralem juz skrzynie, wczesniej byl zly olej, za gesty, blokowalo sie na jednym synchronizatoze, wymienilem pompe oleju, i niby wszystko oki, ale jak zalozylem to znow to samo, juz k...a sam nie wiem co...

Wez dokladniej opisz problem bo w pierwszym poscie maslo maslane.

auto zakupilem z uszkodzona skrzynia biegow, biegi troche slabo wchodzily i jak wlaczylem wsteczny to jakos sie auto blokowalo, tak jakby go cos trzymalo na poczatku myslalem ze moze blokada cos swiruje(nie mialem kontrolki) ale po reczym rozlaczeniu(pod autem) dalej to samo.
Wiec wywalilem skrzynie (olej jakis gesty na pewno nie atf) wszystko raczej w normie jedynie blokowal sie walek z synchronizatorem ale niby wszystko w normie (pomyslalem gesty olej i cos podtarlo)przeczyscilem zalozylem nowe trybiki do pompy zaczela lepiej dawac, i szczesliwy zalozylem ta "lekka" skrzynie do auta.

Ale nie ma zadnej poprawy, jak mam wylaczone biegi (na luzie) puszcze sprzeglo do auto lekko rusza, tak jakby cos trzymalo w skrzyni, a jak wlacze wsteczny to bez gazu nie ruszy cos bloczy i ciezko wlancza wsteczny.

Zdejmowales wszystkie zebatki z walka glownego? Pod nimi masz koszyczki i jezeli ktos wlal gesty olej to prawdopodobnie doszlo do ich pekniecia i to powoduje "ciagniecie" i blokowanie wstecznego.


Nie rozbieraliscie calej kompletnie skrzyni? Nie weryfikowaliscie jej?

Jak tak to jestescie łosie i zemsci sie to bo zaliczysz pare zrzutow skrzyni , potem jeszcze raz bedziesz zrzucalm zeby ja uszczelnic po zlozeniu

rozebralem cala skrzynie w drobny mak, i wszystko zostalo sprawdzone, nie zauwazylem pekniec, i zapewniam cie nie jest to pierwsza skrzynia jaka robilem.

Mih pisze:rozebralem cala skrzynie w drobny mak, i wszystko zostalo sprawdzone, nie zauwazylem pekniec, i zapewniam cie nie jest to pierwsza skrzynia jaka robilem.

No coz, niepodwazalnym faktem jest ze i tak ja musisz zrzucic dla kontroli albo olac i jezdzic az samo sie naprawi lub pierdyknie mocniej.

Ja juz przeszedlem moja droge krzyzowa przez dwie skrzynie LT77 i teraz preferuje ta ostatnia metode, nie tykac dopoki jezdzi bo i tak koszt koncowy bedzie taki sam czyli... zajebisty

jak rozebrałeś i złożyłeś, a nadal nic to kicha powinna choć chwile pochodzić na LT77 się nie znam, ale trzeba posprawdzać jak wszystko wzajemnie na sucho chodzi zanim się wsadzi...a coś wymienialiście w niej..choćby hamulce synchronizatorów

Discotheque pisze:nie tykac dopoki jezdzi

ile lat temu ci to mówiłem?

Discotheque pisze:

Mih pisze:rozebralem cala skrzynie w drobny mak, i wszystko zostalo sprawdzone, nie zauwazylem pekniec, i zapewniam cie nie jest to pierwsza skrzynia jaka robilem.

No coz, niepodwazalnym faktem jest ze i tak ja musisz zrzucic dla kontroli albo olac i jezdzic az samo sie naprawi lub pierdyknie mocniej.

Ja juz przeszedlem moja droge krzyzowa przez dwie skrzynie LT77 i teraz preferuje ta ostatnia metode, nie tykac dopoki jezdzi bo i tak koszt koncowy bedzie taki sam czyli... zajebisty

jesli tylko bedzie wchodzil wsteczny to na pewno jej nie bede wywalal, wybuchnie to wybuchnie...

czesław&jarząbek pisze:

Discotheque pisze:nie tykac dopoki jezdzi

ile lat temu ci to mówiłem?

i cholera racje masz moja jeździła do końca sam zresztą widziałeś

czesław&jarząbek pisze:

Discotheque pisze:nie tykac dopoki jezdzi

ile lat temu ci to mówiłem?

WNR

spróbuj dodać do oleju dwusiarczek molibdenu z liqui moly - napewno nie zaszkodzi , moja skrzynia na tym kręci i sobie chwali
http://www.liquimoly.pl/index2.htm

Jak najbardziej zgadzam sie z przedmówcą (przedpisaczem)
Olej zalecany do skrzyni to Texaco MTF-94 i dwusiarczek. Robi dobrze skrzyni i nie tylko .....

ja mam molibden z atf-em , texaco w zimie przy dużych mrozach za bardzo gęstnieje , takie jest moje zdanie

no dobra...
http://www.liquimoly.pl/index2.htm
-> produkty -> dodatki -> do olejow

i teraz ktory?

do silnika
OIL ADDITIV MIT MoS2 (DODATEK DO OLEJU Z MoS2)

do przekladni
GETRIEBEÖL ADDITIV
(DODATEK DO OLEJÓW PRZEKŁADNIOWYCH)

?

jakie sa mniej-wiecej ceny za te cuda?

Ja używałem następujących:
1. Oil additive - na tym stale jeżdżę od kilku lat dodaję zawsze do oleju
2. Öl-schlamm-spulung - od czasu do czasu czyszczę nim układ smarowania
nie zauważyłem rozpuszczania uszczelnień ani zwiększających się wycieków.
3. Diesel spulung - użyłem raz po kupnie Disco ( 300 ) i oczuło się różnicę.
4.Getribeoil-additiv - ten mam we wszystkich przekładniach.

Te preparaty przetestowałem w Disco, Serii, i vw polo 1.4D. Technologia dwusiarczku molibdenu jest stara i ma swoje korzenie w układach smarowania stosowanych głównie w maszynach roboczych ciężkich. Co jest ważne dwusiarczek można wypłukać z nie tworzy on warstw przyczepionych na stałe do powierzchni.
Preparaty te nie są tanie ale naprawdę skuteczne

ja wlasnie nabylem dodatek do skrzyni i bede wlewal, zobaczymy czy pomoze na synchronizator 2-ki...

wyciąg z węża



dodatki poprawiają pracę, przedłużają agonię, wyciszają, zmienjszają temperaturę, poprawiają komfort użytkowania
ale...
nie naprawią zdechłego żelaza

wycią z węża

splunięcie Czesława jest lepsze od wszystkich dodatków i tych z liqui moly

taa,

misiu masz racje - dupa, nie pomoglo - przynajmniej po 5 km, moze sie poprawi pozniej.

a w nowej nic sie nie poprawilo, w sumie warunki ma lepsze niz w dziupli ale nie chce dalej wspolpracowac...

czesław&jarząbek pisze:wyciąg z węża



dodatki poprawiają pracę, przedłużają agonię, wyciszają, zmienjszają temperaturę, poprawiają komfort użytkowania
ale...
nie naprawią zdechłego żelaza

wycią z węża

W punkcie że nie naprawia zdechłego żelastwa sie zgadzam, ale pozycja dwusiarczku molibdenu jest juz ugruntowana i trudno sobie wyobrazic nie używanie smarów w oparci o dwusiarczek (stałych i półstałych). Uszlachetniacze na bazie dwusiarczku są powszechnie stosowane w czołgach, śmigłowcach i maszynach ciężkich. I nie są to wymysły jednosezonowe wylansowane przez księgowych z działu marketingu. Są poważne opracowania na temat analizy zużycie elementów (były Ośrodek Badawczo Rozwojowy przy Hucie Stalowa Wola gdzie powstało zaplecze do badań w tym kierunku).