www.forum4x4.pl

Hejka
Jako że właśnie jestem na etapie zmiany swojego landa na inne auto, całkowicie zaskakująco i nieoczekiwanie stwierdziłem że kupię następnego (tak, ta choroba wydaje się być nieuleczalna).
No i mam na oku ładne disco II z 2001roku, w za.je.bi.ście ślicznym kolorze (to najważniejsze ). Byłem oglądałem siedzi prosto, nie bity, nie rdzewieje, od spodu suchy no ogólnie bardzo się mi spodobało to autko. Jedyne dziwne coś to pogwizd z rury wydechowej, jakby miał tam madafaken gwizdek wsadzony - co to jest?? Ponoć może tak katalizator robić. A druga sprawa to po zgaszeniu silnika słychac było przez kilka sekund brzęczenie jakby jakiś silniczek chodził - co to mogło być?? wiatrak?? Facet mówi że to turbo zwalniało - nie zdążyło na pracującym silniku. Jest na spręzynach więc ządne kompresorki itd.
a it u link do autka jakby ktoś chciał na wróżkę coś o nim powiedzieć
http://www.carzone.ie/usedcars/index.cf ... rID=722060

standerus pisze: Facet mówi że to turbo zwalniało - nie zdążyło na pracującym silniku.

to on go przy 5000 obr gasil?

jak niezdarzy na pracujacym, to po kilkuset takich wygaszeniach bedzie do remontu

No gasiłem go ja, po podjechaniu na parking, bez piłowania na turbo, więc jak dla mnie jakiś dinx z klimy - nawiewu, ACE??

a za przeproszeniem to skad ten gwizd i swist?

o wydechu pisales,a gaszacy gwizd to skad sie wydowbywa?

gaszący jest raczej brzęczeniem- tak jakby gdzieś jakiś silniczek jeszcze chwile krecił - miałem kiedyś w plaskaczu jak był walnięty silnik krokowy klimy/nawiewu to odgłos był baaardzo podobny. Ale to chyba jedyne coś co nie pasowało w aucie.

jestem na etapie zmiany swojego landa na inne auto, całkowicie zaskakująco i nieoczekiwanie stwierdziłem że kupię następnego (tak, ta choroba wydaje się być nieuleczalna)

Nie choroba a ekonomia, bo tu na wyspie to tylko LR

Widze, ze ten to Disco jest opodatkowane inaczej (taxed commercially)
niz powinno. Nie dygasz, ze sie "gwardianie" przyczepia podczas kontroli?

to bzyczenie po zgaszeniu silnika to filtr wirowy oleju.
normalka.

co do gwizdania...
z takiego opisu to wiesz...
ale
dwójka chodzi zupełnie inaczej niż tdi. tak właśnie bardziej gwizdżąco/świszcząco. wyrazniej też słychać pracę turbiny.
także do pewnego stopnia mogą być to dzwięki normalne.

A jaką melodię gwiżdże może będzie lepiej zdiagnozować ....

Z fotki widac jedna wade fabryczna. Ma kierownice ze zlej strony! Lepiej sprawdz czy fura nie klepana z przystanku.

Ptak pisze:A jaką melodię gwiżdże może będzie lepiej zdiagnozować ....

Lorelei ....

Bo już myślałem że Międzynarodówkę

tak calkiem na marginesie
turbina nie ma cudownych zdolnosci zatrzymania sie momentalnie po zgaszeniu silnika wiec taki świst nie jest czyms niezwykłym...
a słychac mocniej na okolicznosc grzebania/tjuningowania w wydechu tudzież dziury w wydechu

apropo gwizdania, taki mały przerywnik.

http://www.youtube.com/watch?v=8aArSn4I ... ed&search=

nic dziwnego ze im nie idze w F1 skoro maja czas na takie rzeczy

ignat36 pisze:apropo gwizdania, taki mały przerywnik.

http://www.youtube.com/watch?v=8aArSn4I ... ed&search=

nic dziwnego ze im nie idze w F1 skoro maja czas na takie rzeczy

co chcesz przez to wnieść do tematu bo nie kumam.

DaSz pisze:Widze, ze ten to Disco jest opodatkowane inaczej (taxed commercially)
niz powinno. Nie dygasz, ze sie "gwardianie" przyczepia podczas kontroli?

Gardziści nic nie zrobią bo przetaxuję je na zwykłe.
Jeśli chodzi o klepanie itd to tutaj to trochę inaczej wygląda bo
a)nikomu się nie chce i nie opłaca
b)jak się chce i opłaca to zrobione tak na odpi.... że widać natychmiast - takich jazd jak w polsce nie ma że z 3 aut zrobią jedno niebite