hamulec ręczny

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
Broncosaurus
Posty: 1630
Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
Lokalizacja: Podkowa Lesna

hamulec ręczny

Post autor: Broncosaurus » ndz lip 15, 2007 10:38 pm

po taplaniu sie w błocie i kompletnym zaklejeniu kamieniejacą mazia okolic ręcznego am następujący objaw:

linka luzna (jakby nic sie nie dzialo) a mam wrazenie lekkiego przycierania hamulca - po kilkuminutowej jezdzie obudowa ręcznego gorąca mocno

zanim bede zrzucał wał mam pytanie - czy mozliwe jest by nabrał breji blotnej do środka i sie tam zakleszczył?
OneTen
Discofery 300tdi

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » pn lip 16, 2007 9:34 am

możliwe, ściągaj i nie mędrkuj :)21
a, życzę powodzenia z wałem :)21
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
Broncosaurus
Posty: 1630
Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
Lokalizacja: Podkowa Lesna

Post autor: Broncosaurus » pn lip 16, 2007 5:50 pm

a widzisz i tu pomyłka
magiczna śrubka wg. hajnsa ma zwolnic ew. przyblokowane "szczenki"

ale na razie za gorąco na tę operacje
OneTen
Discofery 300tdi

Awatar użytkownika
mephi
Posty: 1663
Rejestracja: czw mar 09, 2006 2:45 pm
Lokalizacja: Mazowieckie, czasami Śląsk

Post autor: mephi » pn lip 16, 2007 6:15 pm

Te ;) cieniasy ;)
Patrolowy hemulec na wale nie zakleja byle błotkiem ;)21






... musiałem :)21


Może te magiczne sprężynki spadły... hmmm ?
Chevissan@33"(Y61) V8 Diesel
Disco2 TD5

Awatar użytkownika
scyzoryk73
Posty: 2058
Rejestracja: ndz sty 22, 2006 12:07 pm
Lokalizacja: lasy, wody, piachy pod Kielcami

Post autor: scyzoryk73 » pn lip 16, 2007 6:41 pm

możliwe jest nabranie błota ale może wcale nie od ostatniego błota jeno przyszedł kres na właśnie płynną pracę zacisków i ich powrót do normalnej pozycji... dlatego trza zrucić bęben czem prędzej, kompleksowo wyczyścić, wydmuchać letko przesmarować i będzie żyć... nie ma co się sugerować rzekomą śrubką Haynesa...
zawsze trzeba widzieć plusy w minusach
za pasem nóż a w ręku kij, krawieckie szydło w kapeluszu

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Post autor: N2O » pn lip 16, 2007 9:55 pm

u mnie w parchu ręczny jest właśnie dopiero jak błota do niego nalezie :)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
Saphira
Posty: 1556
Rejestracja: śr maja 23, 2007 11:10 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Saphira » pn lip 16, 2007 11:20 pm

do czasu 8)
adhd.. LR.. teraz 110 300Tdi
..trucizna moja i wiara..

Awatar użytkownika
Broncosaurus
Posty: 1630
Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
Lokalizacja: Podkowa Lesna

Post autor: Broncosaurus » wt lip 17, 2007 9:00 am

prozaiczna przyczyna:

cięgno ręcznego wchodzi w bęben wzdłuż reduktora a ponieważ nie ma miejsca aby wchodziło na wprost ot jest tak sprytnie ugięte (od własnej ośi) a że obroną wnętrza bębna zajmuje się gumowy kapturek - który się wypełnił szybko schnącym błotem to powstał zator uniemożliwiający pełne odpuszczenie ręcznego i moją jazdę na lekko zaciągniętym ręcznym przez jakieś 20km

tasiemiec moze twojej skrzyni też nie trzeba było zrzucać tak od razu... :)
OneTen
Discofery 300tdi

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » wt lip 17, 2007 12:00 pm

gdybym ja miał problem z ręcznym to bym się wogóle nie przejmował, skrzynia to inna bajka :roll:
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości