Strona 1 z 1
hamulec ręczny
: ndz lip 15, 2007 10:38 pm
autor: Broncosaurus
po taplaniu sie w błocie i kompletnym zaklejeniu kamieniejacą mazia okolic ręcznego am następujący objaw:
linka luzna (jakby nic sie nie dzialo) a mam wrazenie lekkiego przycierania hamulca - po kilkuminutowej jezdzie obudowa ręcznego gorąca mocno
zanim bede zrzucał wał mam pytanie - czy mozliwe jest by nabrał breji blotnej do środka i sie tam zakleszczył?
: pn lip 16, 2007 9:34 am
autor: Tapeworm
możliwe, ściągaj i nie mędrkuj

a, życzę powodzenia z wałem

: pn lip 16, 2007 5:50 pm
autor: Broncosaurus
a widzisz i tu pomyłka
magiczna śrubka wg. hajnsa ma zwolnic ew. przyblokowane "szczenki"
ale na razie za gorąco na tę operacje
: pn lip 16, 2007 6:15 pm
autor: mephi
Te

cieniasy
Patrolowy hemulec na wale nie zakleja byle błotkiem

21
... musiałem
Może te magiczne sprężynki spadły... hmmm ?
: pn lip 16, 2007 6:41 pm
autor: scyzoryk73
możliwe jest nabranie błota ale może wcale nie od ostatniego błota jeno przyszedł kres na właśnie płynną pracę zacisków i ich powrót do normalnej pozycji... dlatego trza zrucić bęben czem prędzej, kompleksowo wyczyścić, wydmuchać letko przesmarować i będzie żyć... nie ma co się sugerować rzekomą śrubką Haynesa...
: pn lip 16, 2007 9:55 pm
autor: N2O
u mnie w parchu ręczny jest właśnie dopiero jak błota do niego nalezie

: pn lip 16, 2007 11:20 pm
autor: Saphira
do czasu

: wt lip 17, 2007 9:00 am
autor: Broncosaurus
prozaiczna przyczyna:
cięgno ręcznego wchodzi w bęben wzdłuż reduktora a ponieważ nie ma miejsca aby wchodziło na wprost ot jest tak sprytnie ugięte (od własnej ośi) a że obroną wnętrza bębna zajmuje się gumowy kapturek - który się wypełnił szybko schnącym błotem to powstał zator uniemożliwiający pełne odpuszczenie ręcznego i moją jazdę na lekko zaciągniętym ręcznym przez jakieś 20km
tasiemiec moze twojej skrzyni też nie trzeba było zrzucać tak od razu...

: wt lip 17, 2007 12:00 pm
autor: Tapeworm
gdybym ja miał problem z ręcznym to bym się wogóle nie przejmował, skrzynia to inna bajka
