Wypadanie sprężyn Disko 1

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
mikolaj_k
 
 
Posty: 210
Rejestracja: czw maja 03, 2007 2:49 pm
Lokalizacja: W-wa

Wypadanie sprężyn Disko 1

Post autor: mikolaj_k » śr sie 08, 2007 9:19 pm

Mam pytanie czy macie jakiś "patent" na sprężyny w tylnym zawieszeniu, które wypadają z "kielichów" przy większych wykrzyżach?

samochód jest podniesiony 2.5 cala
Ostatnio zmieniony śr sie 08, 2007 9:23 pm przez mikolaj_k, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Bartas
Posty: 2215
Rejestracja: wt paź 26, 2004 9:22 am
Lokalizacja: 4x4wlkp.pl
Kontaktowanie:

Re: Wypadanie sprężyn Disko 1

Post autor: Bartas » śr sie 08, 2007 9:21 pm

mikolaj_k pisze:Mam pytanie czy macie jakiś "patent" na sprężyny w tylnym zawieszeniu, które wypadają z "kielichów" przy większych wykrzyżach?
np: stalowe linki ograniczające wykrzyż, mocwane od mostu do ramy, albo inne dłuższe sprężynki :))
VOLVO TGB 11 + GE300 Спец + Honda XR400R

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » śr sie 08, 2007 10:16 pm

Dyslokatory, ja zrobilem stozki z profili 30x30.

ObrazekObrazek


Szkoda kasowac wykrzyz pasami bo linki stalowe to pomylka.
Zaloz pasy ale do dlugosci amorkow nie rezygnujac z wykrzyzu.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Post autor: GAZFAN » czw sie 09, 2007 9:03 am

stozki. ja mam procompa :)2 robia przy 2" bardzo fajnie. :)21

Awatar użytkownika
mikolaj_k
 
 
Posty: 210
Rejestracja: czw maja 03, 2007 2:49 pm
Lokalizacja: W-wa

Post autor: mikolaj_k » czw sie 09, 2007 9:32 am

a gdzie można kupić takie stożki. Jakaś stronka?

Tarsus

Post autor: Tarsus » czw sie 09, 2007 10:01 am

nazywa sie to dyslokator... i mozna to kupić w kazdym internetowym sklepie 4x4

Dislocation cone - ten moze nie najtanszy ale tak wyglada - mozna dostac taniej...

a do tego masz jeszcze takie blaszki co to sprezyny przytrzymuja na dole...
z tyłu powinny być seryjnie... ale z przodu raczej nie ma.

front spring retainers to do przodu a do tylu zwykła blaszka...

wtedy sprezyna siedzi na dole a wysuwa sie z gory ale spowrotem jest ladnie prowadzona na miejsce przez dyslokator :)21

Awatar użytkownika
Mihau
 
 
Posty: 103
Rejestracja: czw paź 09, 2003 5:57 pm
Lokalizacja: Siedlce-Waw

Post autor: Mihau » czw sie 09, 2007 11:19 am

Z przodu problem mniejszy, bo jest amor i sprężyna nie wypadnie, z tyłu od dołu fabryczny płaskownik, a od góry np. patent typu opaska zaciskowa x2 która wiąże ze sobą ostatni górny zwój sprężyny i gniazdo. te dyslokatory nie są chyba za dobre, bo co z tego, że koło opadnie dodatkowe 0,5 m w dół, skoro nacisk na nie jest minimalny? Poza tym przy szybkich przejazdach mogą być problemy.To nie rokkrauling.

Tarsus

Post autor: Tarsus » czw sie 09, 2007 12:20 pm

Tak? A dlaczego nie wypadnie? Zdejmij przedni stabilizator to zobaczysz czy nie wypadnie...
:)21

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Post autor: GAZFAN » czw sie 09, 2007 2:06 pm

Zalozylem sobie te dyslokatory i powiem wam ze dziala rewelacyjnie i most moze nizej opadać (mocowanie amorka 2" w dol).
z przodu i jak i z tylu je mam i tu i tu onizenie o 2" tez.
wykrzyz sie zmienil dosc znacznie dzieki temu :)2

Tylko nei wiem jak foto powiesic :)3

Tarsus

Post autor: Tarsus » czw sie 09, 2007 2:16 pm

A co z krzyzakami? Coś zmieniales? bo ponoć krzyżak z przodu strzela przy duzym opadaniu mostu...

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Post autor: GAZFAN » czw sie 09, 2007 2:21 pm

nie strzelil jeszcze. aha ja mam RR.

Tarsus

Post autor: Tarsus » czw sie 09, 2007 2:50 pm

to co ze masz RR :)21
A ja mam disko .... i krzyżaki HD :)21

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Post autor: GAZFAN » czw sie 09, 2007 2:51 pm

nie mam stabilizatorow :)21

Tarsus

Post autor: Tarsus » czw sie 09, 2007 2:54 pm

Ja jeszcze z przodu nie zdiąłem - czekam az sie zweryfikuje sam - tak jak ten z tyłu (kiedyś zostawilem na korzeniu) - poza tym na czarnym buja jak cholera :)21

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » czw sie 09, 2007 5:56 pm

Wlasnie dzisiaj przypialem tylne sprezyny trytrytkami - po 6 na strone :)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
mikolaj_k
 
 
Posty: 210
Rejestracja: czw maja 03, 2007 2:49 pm
Lokalizacja: W-wa

Post autor: mikolaj_k » czw sie 09, 2007 6:48 pm

pezet pisze:Wlasnie dzisiaj przypialem tylne sprezyny trytrytkami - po 6 na strone :)
ja dzisiaj tez przypiąłem ale cybantami po 2 na stronę to powinno by wytrzymalsze niż tyrytryki

Awatar użytkownika
Mihau
 
 
Posty: 103
Rejestracja: czw paź 09, 2003 5:57 pm
Lokalizacja: Siedlce-Waw

Post autor: Mihau » czw sie 09, 2007 7:00 pm

Stabilizatory wywaliłem kilka lat temu..

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » czw sie 09, 2007 9:45 pm

A ja zakladajac nowy zawias zalozylem najpierw same amortyzatory, opuscilem i dociazylem auto maksymalnie na odbojniki i zmierzylem ile pozostalo skoku amorka. Zostalo okolo 4cm czyli dobrze akurat zeby nie rozwalic amortyzatora przy mocnym dobiciu.

Potem zalozylem sprezyny i podnioslem auto maksymalnie do gory sprawdzajac kiedy zawisna na amortyzatorach i ile sprezyna moze wyjsc z gniazda, teraz zaloze tasmy z pasow bezpieczenstwa zostawiajac im 4cm zapasu dla amortyzatorow. I w ten sposob mam i wykrzyz i zabezpieczenie przed rozwaleniem amorkow.

Troche bez sensu zakladanie opasek na sprezyny. Po co lepszy zawias jak mu sztucznie ograniczac skok.
Przy normalnej jezdzie nie ma problemu ze stabilnoscia a dopiero cala akcja dzieje sie tam gdzie potrzebny jest kontakt kola z podlozem i wtedy sprezyny ladnie wychodza z gniazd.

Jak chcecie zrobic ograniczniki to samo zalozenie opasek nic nie da przy skoku bo i tak sprezyna sie rozciagnie i mozna urwac amorek.

Najlepiej isc na szrot, kupic stare pasy bezpieczenstwa, wykorzystac ich mocowania na sruby, zszyc w zwyklym zakladzie gdzie maja odpowiednia maszyne do szycia grubych tkanin, zalozc do auta i miec swiety spokoj.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Tarsus

Post autor: Tarsus » czw sie 09, 2007 10:20 pm

A te całe pasy nie zaczepiają sie o jakieś korzenie, czy inne dziadostwa jak sie jedzie w terenie??? Przecież to zwisa pod mostem calkiem nisko ... czy jakis patent jest zeby nie wisiało?

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Post autor: N2O » czw sie 09, 2007 10:32 pm

poprostu pasy bezwładnościowe (te co sie na bęben nawijają) :)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
mikolaj_k
 
 
Posty: 210
Rejestracja: czw maja 03, 2007 2:49 pm
Lokalizacja: W-wa

Post autor: mikolaj_k » pt sie 10, 2007 7:36 am

Discotheque pisze:
Troche bez sensu zakladanie opasek na sprezyny. Po co lepszy zawias jak mu sztucznie ograniczac skok.
Przy normalnej jezdzie nie ma problemu ze stabilnoscia a dopiero cala akcja dzieje sie tam gdzie potrzebny jest kontakt kola z podlozem i wtedy sprezyny ladnie wychodza z gniazd.

Jak chcecie zrobic ograniczniki to samo zalozenie opasek nic nie da przy skoku bo i tak sprezyna sie rozciagnie i mozna urwac amorek.
opaski są tymczasowe do czasu założenia dyslokatora. a tak to chociaż trzymany jest ostatni zwój i tak szybko nie wyleci.

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Post autor: GAZFAN » pt sie 10, 2007 8:59 am

Panowie.
MaM taki oto zestaw:
sprezyna przod - scorpion rejsing 2" (HD)
sprezyna tyl - procomp 2" (HD)
amorki koni o wydluzonym skoku.
Dyslokatory przód i tył.
Odboje procomp (przód odpadł :) )
przedluzane przewody hamulcowe w oplocie.
mocowania amorkow przod i tyl onizone o 2"

Dziala, krzyzuje sie, pracuej, jezdzi. nic nie urywa amorkow, zestaw dziala.
Aha i jezdze na 255/85/16.

Tarsus

Post autor: Tarsus » pt sie 10, 2007 7:52 pm

No ale wiesc niosla ze dyfra zmieliles :D

Awatar użytkownika
Tapeworm
 
 
Posty: 3529
Rejestracja: śr lut 22, 2006 6:02 pm
Lokalizacja: z plamy oleju

Post autor: Tapeworm » pt sie 10, 2007 7:56 pm

żeby jednego :)20 :)21
SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos

Awatar użytkownika
Broncosaurus
Posty: 1630
Rejestracja: pn cze 30, 2003 12:37 pm
Lokalizacja: Podkowa Lesna

Post autor: Broncosaurus » pt sie 10, 2007 11:58 pm

zmien na land rovera :)21
OneTen
Discofery 300tdi

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości