problem z hamulcami.

[GAZFAN]

A witam. mam prblem z hamulcami:
jak wdeptuje w podloge to wpada, az do momentu gdy zaczyna mocno, ostro hamowac. nie hamuje powoli. prawie system zerojedynkowy.
uklad odpowietrzony, trzecia pompa i nadal tak samo.
Aha, przy odpowietrzaniu, gdy jeszcze pedal wpada calkiem, to gdzies w polowie ruchy czuc mocny przeskok na pedale.
hamuje tylko w koncowej fazie przy mocnym wcisnieciu pedala..
Co to mzoe byc?
(klocki nowe, tarcze nowe, plyn swiezy, uklad odpowietrzony)

[czesław&jarząbek]

och jej...




wiem ale nie powiem.
bo nie.

[GAZFAN]

Normalnie bym cie przekupił ale ty taki niepodatny na łapówki jestes... ech...
jedynie moge cie poprosic o informacje

[GAZFAN]

CZESŁAW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MÓW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[GAZFAN]

No dobra...
Drogi Czesławie, miałbym do Ciebie serdeczną prośbę byś wyjawił mi przyczyny złego funkcjonowania hamulcy w moim samochodzie.
Byłbym Ci dozgonnie wdzieczny za taka informację.
Gazfan.

[czesław&jarząbek]

nie mogę.
zanegowałbym tym istniejący system wartości.

[GAZFAN]

Czyj system wartosci... ?
Jakby coś to zastrzegam ze ja nei mam zadnego dzialajacego systemu wartosci

[czesław&jarząbek]

hamulcowego też nie...

[Broncosaurus]

moze sie w ciepło zimno pobawcie

[GAZFAN]

mysle ze to moze byc wspomaganie....
Tak, czesławie?

[Kuszman]

[czesław&jarząbek]

ale to w sensie, że jakiś teleturniej ma być?

to ja sie wypisuje...milczenie jest złotem jak mawiają...

[Broncosaurus]

ale mozesz pokazac buzki

[czesław&jarząbek]

myślisz?

e nie...raczej nie...

[GAZFAN]

No dobra !
Mów czesławie !

cytat: " dla podkreślenia wagi moich słow siłacz walnie pięścią w stół " *


* z czego to cytat?

[Kuszman]

Kafka?


Mariuszu odwołuję się do Twojego sumienia. Powiedz mu bo szkoda chłopaka

[Broncosaurus]

i hamulców szkoda

a moze chamólcuw

[GAZFAN]

Kafka?


Mariuszu odwołuję się do Twojego sumienia. Powiedz mu bo szkoda chłopaka

taaaa.... Kafka - DUPA! Nie on!

Ano szkoda chamólcuf.

[szpak]

Kajko i Kokosz - wygrałem coś ? Może RRa ? Ale bez hamulców - eee nie - wybrakowany on jakiś - poproszę o równowartość w gotówce - za ile ostatnio stał na all....

[czesław&jarząbek]

wygrałem coś ?

mglistą obietnicę bez pokrycia

[borty]

A witam. mam prblem z hamulcami:
jak wdeptuje w podloge to wpada, az do momentu gdy zaczyna mocno, ostro hamowac. nie hamuje powoli. prawie system zerojedynkowy.
uklad odpowietrzony, trzecia pompa i nadal tak samo.
Co to mzoe byc?
(klocki nowe, tarcze nowe, plyn swiezy, uklad odpowietrzony)

Jak prawie 20 lat temu wsiadłem do -cudzego- wózka "Jelcz 317" to tez tak było, gdyby nogi nie zablokowały sie w kierownicy to przez przednią szybę bym lotem koszącym zakończył przejażdżkę
Brat do dzisiaj mi wypomina że chciałem mu zniszczyć środek produkcji
Wniosek z doświadczenia empirycznego: pewnie masz hamule pneumatyczne...tam pedał też nie stawiał oporu.

[GAZFAN]

Kajko i Kokosz - wygrałem coś ? Może RRa ? Ale bez hamulców - eee nie - wybrakowany on jakiś - poproszę o równowartość w gotówce - za ile ostatnio stał na all....

Dokładnie to Kajko i Kokosz... nagrody nie przewiduje sie

[GAZFAN]

No dobra czesławie, powisz mi czy ni ?

[czesław&jarząbek]

wiesz...to jest tak...
stary jestem, zmierzły i zmęczony. pamięć podziurawiona alkoholem i tybem życia hulaszczym figle różne płata obrazy podsuwając losowo...

pamiętam na przykład że się telefonów nie odbiera i spraw nie załatwia, a za cholerę nie pamiętam co wyprodukowałem i z jakich komponentów w kreatywnym zrywie...

pamiętam na przykład że jesli jakiś system nie działa to przy użyciu odpowiednich procedur działanie systemu przywrócić można, ale za cholerę nie przypomnę sobie powodów dla których miał bym owymi procedurami ludzkość uszczęśliwiać...

ot taki dżołk śląski...

[JAK]

No dobra !
Mów czesławie !

cytat: " dla podkreślenia wagi moich słow siłacz walnie pięścią w stół " *


* z czego to cytat?

Kajko i Kokosz

No dobra widzę, że już ktoś zgadł. Zatem uzupełnię, że mówił to Hegemon.
Siłacz chyba był bezimienny