www.forum4x4.pl

czesc!
Jak niektorzy z Was wiedza szukałem samochodu. Przedwczoraj poszukiwania zakonczyłem. Kupiłem discovery od niejakiego Karola z pod Gorzowa Wlkp. ktory to zna ponoć niektore osobistosci tutaj. Samochód jest z 95 r. licznik pokazuje przebieg 203tys km, ma klime i elektryczne szyby, jako jedyny z ogladanych przeze mnie nie ma odklejonej okładziny z deski rozdzielczej, srodek jest troszke zmęczony słoncem italii i wrośnietym wrecz we wszystko co mozliwe kurzem. Silnik pracuje ładnie, nie wykazuje niepokojących objawów,wycieki są ale tylko z motoru, skrzynia troche spocona, reduktor mniej, ładne opony, szkoda tylko ze zylety, korozji niemal brak, rama z tyłu zrudziała delikatnie z wierzchu, doł tylnego błotnika przed kołem jest troszke wrąbany: ma małe dziurki na wylot. co bede gadał wiecej...







http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/948 ... b52de.html

no to witamy kolejnego, co zaczął wieczną, niekończacą się drogę.....
napisz cos rodzinie, kartkę jakąś zostaw czy coś , co by się nie martwili...

hehe gratulacje

stopy błota pod dyfrem!

Gratulacje minus dwa problemy w postaci szybrów

gratulacje Fanje autko, szykuj sie sie na wydatki - jesli nawet nie naprawy to szpejowanie Cie zeżre

A do tego 3drzwióweczka... midzio

no co ?, 3drzwióweczka to męskie auto, jak defender niemal
-małe dziurki to looz, jakby nie było to by kurz nie miał którędy uciekać z powrotem, a tak to jest obieg naturalny.

darkman pisze:no co ?, 3drzwióweczka to męskie auto, .

http://www.boysthatgag.com/galleries/ha ... EzMzo4OjEy

ten przebieg to chyba na jedna ośkę

klucz, kuźwa, ło jezu aleś poszedł, jem własnie kuźwa

dizel ze ssaniem

by cie obsralo... ;]

Fakty i tzw. statystyki ; o innych czynnikach nie wspomne

nie to co V8

Ha! Dokladnie.

Witam i gratuluje. Moje Disco też od Karola i generalnie już koło roku ujeżdżam bez większych problemów (poza wydatkami na szpeje typu lifty, opony, oslony, snoorkele wyciągarki, itp:))))

aut od Karola jezdzi tu juz kilka w takim razie

a może przykleić temat w stylu: kupiłem tam i tam i jestem zadowolony / nie

to moze i ja....


disco kupilem od handlarza poznanego na ulicy w gdansku...
po prostu mialo na szybie napisane sprzedam.

ot tyle, w ciagu tygodnia wymienilem plik uzywanych banknotow na pinkmetallic disco przyprowadzone rzeszy od jakiegos hitlerjugenda niepalacego urodzonego w 1925 roku

oto moja historia

jezdzi do dzis, zdeka zmutowane ale ciagle oryginalne

LR_Olek pisze:disco kupilem od handlarza poznanego na ulicy w gdansku...

wzruszyła mnie Twoja historia...

pozdr

PZ. A autorowi watku polecam opcje zmniejszania fotek - no chyba, ze w ten sposob probuje zmotywowac innnych do zakupu monitorow 19 calowych lub pracy w wiekszej rozdzielczosci

irekk pisze:

LR_Olek pisze:disco kupilem od handlarza poznanego na ulicy w gdansku...

wzruszyła mnie Twoja historia...

"wybacz mi"

LR_Olek pisze:to moze i ja....

oto moja historia

jezdzi do dzis, zdeka zmutowane ale ciagle oryginalne

Popraw ja na "jezdzilob bez awarii gdybym nauczyl sie korzystac z difflocka"

Discotheque pisze:

LR_Olek pisze:to moze i ja....

oto moja historia

jezdzi do dzis, zdeka zmutowane ale ciagle oryginalne

Popraw ja na "jezdzilob bez awarii gdybym nauczyl sie korzystac z difflocka"

q

eee?

przynajmniej caly czas land roverem,a nie jak coniektorzy zbladzili do JEEPA 21

gratulacje dla "nowego", to teraz już tylko wyścig zbrojeń


a Ty "klucz13" - to się leczyć powinieneś,
jakieś zboczenie masz i nie koniecznie związane z LR

normalnie myślałem że zobaczę jakiegoś "wypasionego" LR'a
a tu ch.j

bast pisze: a tu ch.j

niestety w doslownym tego slowa znaczeniu...



pozdr

abstra-chu-jąc od tematu

Irek, czemu Twoja strona/link nie robi ?

darkman pisze: Irek, czemu Twoja strona/link nie robi ?

hmmm, u mnie bangla...

pozdr