sprężyny zawieszenia disco

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
kotleś
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:17 pm
Lokalizacja: Gdynia

sprężyny zawieszenia disco

Post autor: kotleś » czw paź 25, 2007 8:51 pm

Witam ponownie jak wiadomo mam chwilę czasu to piszę w poszukiwaniu prawdy (tak skutecznie ukrywanej przez wielu) ale do rzeczy
niedawno otrzymałem tak jak napewno wielu z was katalog akcesoriow firmy BM BEARMACH i tu ptanie, chodzi mi o sprężynki tam proponowane. Czy ktoś móglby na ten temat coś naskrobać chodzi mi o wzmocnienie a nie podniesienie czy cena odzwierciedla jakość czy naprawdę warto coś takiego kupić
kotleś

Awatar użytkownika
Roch
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: pn lis 08, 2004 10:32 am
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Roch » czw paź 25, 2007 8:58 pm

a jakiego efektu oczekujesz i po co ci to?
Landrąver Discovęry 200tdi

Awatar użytkownika
kotleś
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:17 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: kotleś » czw paź 25, 2007 9:16 pm

efekt ma być piorunujący (żartuję) nie zamierzam go podnosić ( ja chcę ale księgowość- sam rozumiesz) chcę pojeździć na trochę twardszych sprężynach bo mam zamiar zalożyć w przyszłym roku namiot dachowy i obawiam się że mi klęknie na zwykłych
kotleś

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » czw paź 25, 2007 9:24 pm

kotleś pisze:efekt ma być piorunujący (żartuję) nie zamierzam go podnosić ( ja chcę ale księgowość- sam rozumiesz) chcę pojeździć na trochę twardszych sprężynach bo mam zamiar zalożyć w przyszłym roku namiot dachowy i obawiam się że mi klęknie na zwykłych
To ja Ci dam twarde sprezyny za browara jak chcesz. Tylko pokryj koszty przesylki. Mam 8 sprezyn i amorkow do wyboru do koloru w tym dwie na tyl takie jak chcesz.

Co ja gadam koszty przesylki :) jestes z Gdanska, to podjedz do mnie do garazu i sobie je zabierz za jakis 6pak :)
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
kotleś
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:17 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: kotleś » czw paź 25, 2007 9:24 pm

może coś byś polecil coś co nie padnie tak zaraz oczywiście za rozsądne piniądze
kotleś

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » czw paź 25, 2007 9:25 pm

Jak masz dostep do podnosnika to wymiana tylu springow to jakies 30 minut
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
kotleś
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:17 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: kotleś » czw paź 25, 2007 9:34 pm

a mnie w servisie powiedzieli że 4 h to znaczy że kłamiesz :wink: bo ja im bezgraniczne wierzę :)20 i za godzinę biorą ...... co mnie się wydaje że niedużo :o
kotleś

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » czw paź 25, 2007 9:39 pm

kotleś pisze:a mnie w servisie powiedzieli że 4 h to znaczy że kłamiesz :wink: bo ja im bezgraniczne wierzę :)20 i za godzinę biorą ...... co mnie się wydaje że niedużo :o

Klucz 17 w dlon i odkrecasz dolne mocowania amorkow (2 nakretki), do tego mocowania dolne sprezyn 4 sruby, potem dzwigasz auto w gore na podnosniku, most idzie w dol i sprezyny same wychodza z gniazd, wkladasz drugie i opuszczasz auto. Dokrecasz dwie nakretki, 4 sruby i tyle. Jak masz klucz pneumatyczny to juz wogole banal.

Przod podobnie.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
Roch
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: pn lis 08, 2004 10:32 am
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Roch » czw paź 25, 2007 9:44 pm

kotleś pisze:efekt ma być piorunujący (żartuję) nie zamierzam go podnosić ( ja chcę ale księgowość- sam rozumiesz) chcę pojeździć na trochę twardszych sprężynach bo mam zamiar zalożyć w przyszłym roku namiot dachowy i obawiam się że mi klęknie na zwykłych
no kleknie, kleknie. jak namiot to i bagazy troche, waciki [jak z ksiegowoscia], krata browara [jak bez]...
teraz troche zaluje, ze twardszych nie wlozylem, bo jak landrowoz zaladowany na wyjazd to na wyrypach troche serce boli...
Landrąver Discovęry 200tdi

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » czw paź 25, 2007 9:44 pm

dolicz jeszcze ewentualnie stabilizator, amorki lubia się nie odkręcić łatwo...
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
kotleś
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:17 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: kotleś » czw paź 25, 2007 9:53 pm

niestety dlatego proszę o radę jakie będą tu najlepszym środkiem
po dzisiejszej rozmowie z pewnym panem potem z księgowością okazało się że jednak to ja jestem głową a ona szyją
kotleś

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pt paź 26, 2007 7:19 am

gri74 pisze:amorki lubia się nie odkręcić łatwo...
Nie wziales pod uwage tego,ze bocian takie operacje wykonuje srednio co dwa dni... tak profilakycznie,wiec wszystkie sruby w jego aucie odkrecaja sie szybciej niz fabryczne czasy przewidziane na naprawe. :)21
Tak jest z kazdym elementem jego auta...wszystko szybciej.

W normalnym aucie skreconym w fabryce 10 lat temu i poddanym naprawom teraz,to te czasy wydluzaja sie znaczie :wink:

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » pt paź 26, 2007 8:08 am

LR_Olek pisze:
gri74 pisze:amorki lubia się nie odkręcić łatwo...
Nie wziales pod uwage tego,ze bocian takie operacje wykonuje srednio co dwa dni... tak profilakycznie,wiec wszystkie sruby w jego aucie odkrecaja sie szybciej niz fabryczne czasy przewidziane na naprawe. :)21
Tak jest z kazdym elementem jego auta...wszystko szybciej.

W normalnym aucie skreconym w fabryce 10 lat temu i poddanym naprawom teraz,to te czasy wydluzaja sie znaczie :wink:

Ja po prostu nie cierpie bezsensownych przestojow. Czas to pieniadz, dobre porzadne narzedzia odpowiednie do roboty, organizacja i wiekszosc rzeczy da sie zrobic 3x szybciej niz w serwisie :)21

Ogolnie zostalo mi z rajdow gdzie w ciagu 3godzin w terenie trzeba bylo np. sciagnac reduktor z suzy, rozlozyc, zlozyc i zalozyc. Nie wspomne o rozbiorce przedniego mostu przy -8 stopniach w srodku lasu z tylkiem suzy w rzece i setka podobnych przyjemnosci :)21

Wiec jak ktos potrzebuje szybkiego myslacego mechanika na jakas prestizowa impreze to moze pisac. Trza sie czasami oderwac od tych wrednych komputerow :)21
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pt paź 26, 2007 2:24 pm

Discotheque pisze:
Wiec jak ktos potrzebuje szybkiego myslacego mechanika na jakas prestizowa impreze to moze pisac. Trza sie czasami oderwac od tych wrednych komputerow :)21
To w przyszlym tygodniu podstawie ci moje auto..., dobraaaaaa?

Awatar użytkownika
Roch
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: pn lis 08, 2004 10:32 am
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Roch » pt paź 26, 2007 2:33 pm

bierz bociek! poupalamy....
Landrąver Discovęry 200tdi

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pt paź 26, 2007 3:19 pm

Roch pisze:bierz bociek! poupalamy....

chyba skrety :)21

w sumie to mi obojetne,byle do odbioru bylo by ok :)21

Awatar użytkownika
Roch
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: pn lis 08, 2004 10:32 am
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Roch » pt paź 26, 2007 6:25 pm

do odbioru bedzie ok. gorzej po...
Landrąver Discovęry 200tdi

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » pt paź 26, 2007 8:15 pm

Discotheque pisze:Jak masz dostep do podnosnika to wymiana tylu springow to jakies 30 minut
Wystarczy hi-lift :)

Ja tak (w nieswiadomosci) swoje wymienilem :)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
scyzoryk73
Posty: 2058
Rejestracja: ndz sty 22, 2006 12:07 pm
Lokalizacja: lasy, wody, piachy pod Kielcami

Post autor: scyzoryk73 » pt paź 26, 2007 9:11 pm

sorry, że się wtrącę ale w LJ wymienialiśmy 4 szt w 40 min o drugiej w nocy a w mojej dyskotece raptem z godzinę...
i nie chodzi tu o przewagę prasowanego ryżu ino o to, że w dyskotece uskuteczniane były pewne kombinacje w tym czasie
tak, że te 4 godz to jakieś matactwo :roll:
chyba, że tak mi zostało po ekipie przedwyborczej :roll:
zawsze trzeba widzieć plusy w minusach
za pasem nóż a w ręku kij, krawieckie szydło w kapeluszu

Awatar użytkownika
paradox
 
 
Posty: 214
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: W kazdym razie wszedzie mam daleko

Post autor: paradox » sob paź 27, 2007 3:54 am

scyzoryk73 pisze: tak, że te 4 godz to jakieś matactwo :roll:
chyba, że tak mi zostało po ekipie przedwyborczej :roll:
Znam mechesa, w warsiawce a jakze, co podkladki pod sprezyny 6 (slownie szesc) godzin zakladal...:)21
oczywista, cennik mial w roboczogodzinach...:)21
RR Vogue 300tdi...bylo
smetna cyseta...jest

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » sob paź 27, 2007 7:35 am

Ja znam mechesa ktory ustawia sie na kase a potem dzwoni ze srubki sie ciezko odkrecaja i bedzie kosztowalo 50% wiecej.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
paradox
 
 
Posty: 214
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: W kazdym razie wszedzie mam daleko

Post autor: paradox » sob paź 27, 2007 12:54 pm

heh, dlatego rzetelny rzemieslnik/warsztat yeti zaczyna przypominac...:)21
RR Vogue 300tdi...bylo
smetna cyseta...jest

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » sob paź 27, 2007 2:29 pm

Discotheque pisze:Ja znam mechesa ktory ustawia sie na kase a potem dzwoni ze srubki sie ciezko odkrecaja i bedzie kosztowalo 50% wiecej.
aaaaa,dobre :)21

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » sob paź 27, 2007 5:35 pm

paradox pisze:heh, dlatego rzetelny rzemieslnik/warsztat yeti zaczyna przypominac...:)21

Schemat jest zawsze taki sam. Ktos zaczyna dlubac i mysli wiec zaczyna miec wiecej klientow. Jak wiecej klientow to i obrobic trudno, wiec legalizacja i zatrudnienie ludzi z ulicy. Ludzie z ulicy maja wszystko gdzies byle 8-16 i sie zmyc wiec kaszania robote. Renoma myslacego mechesa leci na ryj.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
robert_smoldzino
Posty: 625
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Smoldzino
Kontaktowanie:

Post autor: robert_smoldzino » sob paź 27, 2007 6:43 pm

swieta racja, czasami (znam jednego takiego) jak nie chce zwiekszyc skali podnosi stawki i tworzy liste spoleczna i wtedy najkrotszy termin to takie angielskie, uczciwe, dwa tygodnie :-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość