Sens motania Serii

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Sens motania Serii

Post autor: Wąż » wt sty 15, 2008 10:03 pm

Oglądałem dzisiaj 88 stojącą w komisie, z daleka myślałem, że to dwójka skrzywdzona trójkowymi błotnikami... no ale podlazłem bliżej, zobaczyłem na drzwiach nalepkę znanego warszawskiego warsztatu LR i już wiedziałem czego mogę się spodziewać...
Z SII była osłona chłodnicy wraz z lampami i... 3 zawiasy w drzwiach :roll:
Z SIII rocznik 80 rama, reszta budy wraz z grodzią, silnik (2,25p) i skrzynia.
Mosty i zawieszenie przeszczepione z RR.
Do tego grill z elektrykiem i pancernym zderzakiem, progi, halogeny...
A teraz najlepsze: żółte blachy :)21

Natchnieniem pewnie była Seria Helmuta, nadziwiłem się trochę, ale potraktowałem to jako kolejny dziw natury...
Odpaliłem kompa, wlazłem na giełdę w poszukiwaniu tanich dóbr i mi szczęka opadła :o
http://www.rajdy4x4.pl/gielda/index.php ... 5&ile_o=25

Nie jestem przeciw, motać można. Jak koś ma fantazje i kasę, czemu nie... ale gdy patrzę na dwustu konną Serie z której została już pewnie tylko buda to mnie jakiś taki niesmak ogarnia :roll:

W defach można przebierać, modyfikować dużo łatwiej(sprężyny i drążki już są), a jak komuś zależy na imidżu Serii to błotniki i maskę z grillem też się dosztukuje...
Dlatego gnębi mnie pytanie czy jest sens rżnąć trzydziesto-pięćdziesięcioletnie dziadki? :roll:
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » wt sty 15, 2008 10:14 pm

jesteś dekiel

to [chyba, że się mylę] dwójka po ślepym. swego czasu najfajniej zrobione i jadowite auto w kraju

jak nie umisz rozróżnić ramy od ramy a serii od serii to zajmij się akwarystyką albo chomikami
#noichuj

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Post autor: Pepek » wt sty 15, 2008 10:24 pm

Pytanie w jakim stanie była przed motaniem. Jak w oryginale to trochę szkoda , a jak w stanie wskazującym na rozkład to zrobił fajną wydumkę. Na szczęście prawie wszystko użyte do budowy koszerne :D
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » wt sty 15, 2008 10:30 pm

Dekiel powiadasz? Cóż mnie tym nie obraziłeś, co najwyżej paru ludzi na tym forum obrazi się na ciebie, że mnie na równi z nimi stawiasz :lol:

chodzi ci o tą z ogłoszenia? Nie wiem co tam dokładnie jest, tyle co w ogłoszeniu widzę.
Wiem kto "tworzy" te potwory, nie mówię, że to złe, pytam tylko o sens? :roll:

Ta co ją dziś oglądałem miała ramę z Serii, jeszcze wieszaki z tyłu były, wszystko inne było dochewtane do ramy(swoją drogą całkiem zdrowej :)2 ).
Jerremu robiłeś podobną przeróbkę, nie miałem jeszcze okazji się przyjrzeć, ale widziałem jego zadowoloną gębę więc chyba jest ok :wink:

Zastanawia mnie sens przerabiania samochodów zabytkowych(bądź to z daty, bądź z samych papierów w końcu), osiągi to nie wszystko :roll:
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
KrzysiekP
Posty: 418
Rejestracja: pt sie 10, 2007 5:40 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: KrzysiekP » wt sty 15, 2008 10:35 pm

Tutaj sie z Toba zgodze... zabytki powinny zostac zabytkami. Tak samo mnie wkurzaja stare alfy, prawie youngtimery z wiejskim tuningiem...
Land Rover Discovery II V8

KOM:785-043-512

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » wt sty 15, 2008 10:36 pm

douczta sie troche historii landroweryzmu polskiego...

http://www.landlovers.pl/galeria/galeri ... y_2003&i=2
#noichuj

Awatar użytkownika
Student
    
    
Posty: 3493
Rejestracja: sob mar 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wawa BMW

Post autor: Student » wt sty 15, 2008 10:45 pm

:)21

http://www.landlovers.pl/galeria/galeri ... y_2003&i=2

a ta legenda polskiego ofrołdu żyje jeszcze?

czy zamordował już wszystkie szare komórki jakie miał i znikł? :)21


fak, co za gówniany skrypt mają... chodzi mi o zdjęcie Witka :)21

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Post autor: Pepek » wt sty 15, 2008 11:02 pm

czesław&jarząbek pisze:douczta sie troche historii landroweryzmu polskiego...

http://www.landlovers.pl/galeria/galeri ... y_2003&i=2
Przecież nikt nie podważa osiągnięć kolegi. Chodziło w pytaniu o sens motania. Kto jak nie Ty powinieneś to zrozumieć. Sam restaurujesz Fiata i dbasz o najmniejsze szczegóły, a równie dobrze mogłeś wsadzić silnik z malacza i obciachowe spojlery :D
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » wt sty 15, 2008 11:02 pm

chyba żyje
pono, że rangerołwer zaposiaduje
takie pogłoski słyszałem
kiedyś...

spaślak c.h.romol może co więcej wiedzieć plotkara naczelna


:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » wt sty 15, 2008 11:05 pm

Pepek pisze:
czesław&jarząbek pisze:douczta sie troche historii landroweryzmu polskiego...

http://www.landlovers.pl/galeria/galeri ... y_2003&i=2
Przecież nikt nie podważa osiągnięć kolegi. Chodziło w pytaniu o sens motania. Kto jak nie Ty powinieneś to zrozumieć. Sam restaurujesz Fiata i dbasz o najmniejsze szczegóły, a równie dobrze mogłeś wsadzić silnik z malacza i obciachowe spojlery :D
dyskusja o sensie motania w odniesieniu do aut które są w kraju od zawsze jest bezcelowa
dawniej trzeba było dokonywać cudów żeby taki egzotyk utrzymać przy życiu przy użyciu jakichkolwiek części
nie było szengen
nie było unii
nie było internetu
nie było kart płatniczych
nic karwa nie było

przesadziłem...

części były...do żuka

:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Post autor: Pepek » wt sty 15, 2008 11:08 pm

I większość serii tak skończyła będząć w Polsce jako żukobiorcy :D
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » wt sty 15, 2008 11:10 pm

żukobiorczość mentalna pokutuje do dziś
przykładów na tym forum nawet do oporu

swojego poprzedniego defektera z elementów elektyrcznych ze zuka rok odszczurzałem po policji
#noichuj

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Post autor: Pepek » wt sty 15, 2008 11:17 pm

Miałem dawno temu 80tkę z wszystkimi bebechami od żukiety. Po weryfikacji części zostały tylko papiery. W defekterze mam ten sam problem( bo przecież prawie z tej samej firmy).


Ps. Elektryków którzy wsadzali łapy w te defy należało by pozbawić praw wykonywania zawodu :)21
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

Awatar użytkownika
KrzysiekP
Posty: 418
Rejestracja: pt sie 10, 2007 5:40 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: KrzysiekP » wt sty 15, 2008 11:19 pm

to musieli byc Ci sami elektrycy co robili moj samochod :)21

Miales podlaczone ogrzewanie tylniej szyby pod kable antenowe? Nie? To nie wiesz co to jest prawdziwa elektryka :)21
Land Rover Discovery II V8

KOM:785-043-512

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Post autor: Pepek » wt sty 15, 2008 11:22 pm

A masz zajefajny włącznik świateł od żukiety ?? Nie, to co ty wiesz o zabijaniu :wink:
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

Awatar użytkownika
KrzysiekP
Posty: 418
Rejestracja: pt sie 10, 2007 5:40 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: KrzysiekP » wt sty 15, 2008 11:27 pm

nie mam, ale za to antena od razia odbiera mi cala czescia grzejna tylniej szyby :)21

Dlatego nie narzekam na zasieg, ale na zaparowana szybe :)21
Land Rover Discovery II V8

KOM:785-043-512

Awatar użytkownika
grzegorzh
 
 
Posty: 1140
Rejestracja: czw kwie 12, 2007 9:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: grzegorzh » śr sty 16, 2008 12:04 am

KrzysiekP pisze:nie mam, ale za to antena od razia odbiera mi cala czescia grzejna tylniej szyby :)21

Dlatego nie narzekam na zasieg, ale na zaparowana szybe :)21
Koncepcja stara, może wykonanie kiepskie:
http://www.elektroda.net/samochod/ant_samochdodat.html

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » śr sty 16, 2008 12:48 am

czesław&jarząbek pisze:douczta sie troche historii landroweryzmu polskiego...

http://www.landlovers.pl/galeria/galeri ... y_2003&i=2
Czesław, ja tą Serie widziałem, choć przyznam, że nigdy w realu(nie znałem też dokładnej specyfikacji) :roll: To co się działo z tymi co trafiły do polski pod koniec lat pięćdziesiątych widziałem na własne oczy, bo kupiłem silnik 2,25D... reanimowany przez 40lat... to jakie patenty tam były to, aż się włos jeży na głowie :roll: Aż żałuje, że azbestową uszczelkę spod głowicy wywaliłem :)21
Większa konsternacje wywołała u mnie ta co ją dziś widziałem. Trzy lata później zaczęli 90/110tki tłuc, żeby było śmieszniej to na początku z tymi samymi silnikami, więc zamiast poszukać czegoś na sprężynach, właściciel z niewiadomych przyczyn(fantazja jak widać) uparł się by przerabiać. Z tego co mi powiedział kolo w komisie wyszło go to wszystko XXk zł. Nawet nie biorąc pod uwagę czynnika finansowego, po prostu szkoda rżnąć dziadka :roll:
A no i najlepsze, czy rżnięty był przed, czy po założeniu żółtych blach :roll:
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

radegand
 
 
Posty: 255
Rejestracja: wt kwie 22, 2003 4:11 pm
Lokalizacja: Łomianki

Post autor: radegand » śr sty 16, 2008 2:32 am

...eee tam, ja sie ciesze ze zuczek byl zjawiskiem nad wyraz powszechnym... :lol:
...pozwalal przetrwac studentowi pociskajacemu gazem kiedy:
nie było szengen
nie było unii
nie było internetu
nie było kart płatniczych
nic karwa nie było
...i jeszcze na piwo starczalo! 8)

Awatar użytkownika
Student
    
    
Posty: 3493
Rejestracja: sob mar 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wawa BMW

Post autor: Student » śr sty 16, 2008 3:39 am

ja pierdyle...

ty żyjesz? :)21

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Post autor: darkman » śr sty 16, 2008 10:23 am

grzegorzh pisze:
KrzysiekP pisze:nie mam, ale za to antena od razia odbiera mi cala czescia grzejna tylniej szyby :)21

Dlatego nie narzekam na zasieg, ale na zaparowana szybe :)21
Koncepcja stara, może wykonanie kiepskie:
http://www.elektroda.net/samochod/ant_samochdodat.html
krzysiek ma zdaje się jakieś pomotane podłaczenie. u mnie też coś pochlastane ale mi kobieta drugi dzień auto zabrała i nie moge sprawdzic.
głownie mi chodzi o wzmocnienie anteny własnie, bo cos radio kiepsko robi na prowincji, bo w mieście zapieprza cent per cento.
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: Sens motania Serii

Post autor: JarekK » śr sty 16, 2008 10:46 am

Wąż pisze:.
Odpaliłem kompa, wlazłem na giełdę w poszukiwaniu tanich dóbr i mi szczęka opadła :o
http://www.rajdy4x4.pl/gielda/index.php ... 5&ile_o=25

Nie jestem przeciw, motać można.
po pierwsze IIA z 58 hmmm :wink:
po drugie - jak kto chce niech mota mi tych starszych żal przerabiać

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » śr sty 16, 2008 10:50 am

@Tasiemcu, trzeba odróżnić dwie rzeczy:

- w miarę oryginalne auto, któremu warto przywrócić oryginalny stan - i to stanowi wartość zabytkową i kolekcjonerską.

- auto budowane od podstaw, do któego na końcu trzeba dopasować jakąś budę - i może być od serii, może od gaza, a nawet od malucha.

To auto w linku podpada pod drugą kategorię, a wygląda bardzo fajnie.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » śr sty 16, 2008 11:08 am

szkoda dziadka, ale zgodzić się muszę, że przygotowany nieźle,a do tego koszernie :)2 Nie widziałem w akcji, ale robić musi tylko ciekawe jak rozwiązali problem zasilenia takiego pieca :wink:

Niesmak czuje jak widzę samochód z 80tego roku z żółtymi blachami postawiony na sprężynach :roll:
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

radegand
 
 
Posty: 255
Rejestracja: wt kwie 22, 2003 4:11 pm
Lokalizacja: Łomianki

Post autor: radegand » śr sty 16, 2008 11:32 am

Student pisze:ja pierdyle...

ty żyjesz? :)21
a ty nie spisz? :D
...w nocy duchy wstaja.... :lol: a zyje i mam sie wcale niezle, dzieki ;) gazior przywrocon do stanu (prawie) pierwotnego wiec trza bylo te-Renowke zanabyc celem zmotania...zwazywszy na (tymczasowy) kraj pobytu padlo na zla mysl imperialistyczna, wot - sorry Winnetou, biznes is biznes...po nocach sni mi sie ojczyzna, polowanie na kaczki i drugi dlubniety gazior with russian innovations... :lol:
...poki co dzis druga zmiana wiec lece pod dyskaczem sobie polezec...ach, jakie zycie jest piekne... 8)
howgh!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość