Max cisnienie turbiny na obrotach bedziesz mial tylko z butem w podlodze.
Ogolnie zasada jedna na czarnym ciagniemy go obrotami az on ciagnie a jak slabnie zmieniamy bieg

i nie jezdzij jak dziadek zmieniajac biegi po 1500 tylko ciagnij go do 75% obrotow. Wyjdzie mu to tylko na zdrowie.
W terenie przewartosciowujemy dotychczasowe doswiadczenia w jezdzie innymi terenowkami i jezdzimy mocno dolem, te silniki absolutnie szokujaco potrafia sie wyciagnac z niskich obrotow przy duzym obciazeniu co przydaje sie szczegolnie na luznym podlozu.
Jezdze w terenie przewaznie na 3 lub 2 biegu i reduktorze 1200-2000obr i trzymajac na turbinie 0,5Bara co pozwala w razie potrzeby blyskawicznie dac caly moment na kola. Zadnego pilowania na obrotach, zadnego falowania gazem, zylowania silnika. Dzieki temu mam pelen zakres obrotow jak nagle trzeba zakrecic kolem, odpowiednio wysoki bieg nie zrywa nagle przyczepnosci na sliskim tylko oddaje moc plynnie i nie ma takich przeciazen na ukladzie napedowym.
Najlepiej jak chcesz go wyczuc jedz tam gdzie jest piach, stara zwirownia czy gdziekolwiek i od razu wykumasz co i jak.