Dylemat LandRoverowy - Freelander2 czy Discovery3

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

olo78
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: pt lut 22, 2008 5:48 pm

Dylemat LandRoverowy - Freelander2 czy Discovery3

Post autor: olo78 » ndz mar 09, 2008 8:43 pm

Witam wszystkich,

od jakiegoś czasu z zainteresowaniem śledzę to forum. Być może wkrótce do Was dołączę w pełni, ale tymczasem mam spory dylemat dotyczący zakupu autka.

Zdecydowałem się na zakup LandRovera, pierwotnie na Freelandera 2, ale ostatnio zaczęły targać mną wątpliwości czy nie dołożyć trochę do Discovery 3. Ponieważ moje autko jeszcze nie dopłynęło od herbaciarzy, mam jakieś 2 tygodnie na ewentualną zmianę decyzji.

Dotychczas jeździłem Subaru Legacy, które niestety rozsmarowałem na drzewie. Na szczęście bez skutków zdrowotnych, ale zrewidowało to nieco moje podejście do "sportowej" jazdy po polskich drogach (nie to żebym kiedykolwiek jeździł jakoś szczególnie agresywnie). Wstępne założenia (których proporcje być może z czasem się zmienią) są takie, że samochód będzie używany w 80% na asfalcie (miasto/trasa po połowie) a w 20% poza czarnym, ale bez jakiegoś wyczynu. Ma być przede wszystkim wygodnie, komfortowo, nie męczyć na dłuższych trasach i ewentualnie dawać radę w terenie. Docelowo będę mieszkał na głębokiej wiosce, gdzie czarne nie sięga, myślę że często będzie trzeba coś dużego przewieźć albo pociągnąć przyczepkę z konikiem. Wybór ograniczyłem do Freelandera 2 w wersji wyposażenia SE bądź Discovery 3 z wyposażeniem S (bez pneumatycznego zawieszenia i TR).

Znane mi w tej chwili za i przeciw są następujące:

Na korzyść Freelandera
- niższa cena zakupu
- lepsze wyposażenie (m.in. xenony i Terrain Response)
- mniejsze spalanie

Na korzyść Discovery
- większa przestrzeń w środku
- lepsza pakowność i ładowność
- lepszy układ przeniesienia napędu (chyba)

Pierdółki w stylu sterowanie audio w kierownicy itp. nie robią mi różnicy, osiągi na asfalcie wydają się być podobne. Zastanawiam się jak wypadłoby porównanie w tych samych warunkach terenowych FL2 z TerrainResponse i Disco bez niego, ze zwykłym hydraulicznym zawieszeniem. Niepokoi mnie też stosunkowo niewielki prześwit w Disco - 185mm w porównaniu do 210mm FL.

Będę wdzięczny za wszelką konstruktywną pomoc.

Pozdrawiam,
Olo

Awatar użytkownika
tybero
Posty: 1950
Rejestracja: pn lut 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: brenna

Post autor: tybero » ndz mar 09, 2008 8:57 pm

auta z innego segmentu jedno to SUV drugie to terenowe, choc w nowym znaczeniu :)

ja bym sie nie zastanawial, bo pod kazdym wzgledem D3 przewaza, choc znowu bez tej pneumatyki nie pokaze wszyskich zalet.
Mistrzow uprasza sie o spokoj

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » ndz mar 09, 2008 9:45 pm

jak ma ciągnąć przyczepę i robić na wsi to disco
ma rame, reduktor i generalnie takie bardziej jest...rolniczo-pasterskie
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Flor
 
 
Posty: 5259
Rejestracja: śr sty 22, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Flor » ndz mar 09, 2008 9:49 pm

czesław&jarząbek pisze:generalnie takie bardziej jest...rolniczo-pasterskie
:)21
jak wywalisz kanape z tyłu to kucyka do bagażnika wprowadzisz :)21 i nie będziesz musiał go na przyczepie wozić :)23

olo78
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: pt lut 22, 2008 5:48 pm

Post autor: olo78 » ndz mar 09, 2008 9:55 pm

Gdybym na dzień dzisiejszy wiedział że autko będzie głównie tyrało na wiosce a czasem tylko wyjeżdżało na miastowe zakupy, to kupiłbym Defendera :wink:

Niestety na razie trzeba mocno brać pod uwagę zachowanie na asfalcie, stąd moje dylematy. Ciekawi mnie czy FL będzie wygodniejszy na trasie niż D3, bo o miasto nawet nie pytam (automat jest istotniejszy niż cokolwiek innego).

No i wciąż myślę czy Disco bez pneumatyki faktycznie okaże się sprawniejsze w terenie. Ponoć FL2 w przeciwieństwie do poprzednika daje radę, a jest zauważalnie lżejszy, co ponoć nie przeszkadza.

sss25
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 52
Rejestracja: wt gru 04, 2007 9:12 am
Lokalizacja: Plymouth/Wroclaw

Post autor: sss25 » ndz mar 09, 2008 10:27 pm

Freelander 2 to kupa.jezeli juz to decyduj sie na disco 3 ale tylko w manualu.automaty zmieniamy na okraglo bo sie sypia.tdv6 radzi sobie niezle z ta buda model bez airsus tez madra decyzja bedziesz mial w miare bezawaryjny sprzet.czasami padaja sworznie przedniej zawiechy zwlaszcza dolnego wahacza da sie zmienic bez demontazu wahacza wiec zaoszczedzasz i to niemalo na regulacji geometrii
Bezczelnosc konstruktorow LR nie zna granic...

Awatar użytkownika
sbb
 
 
Posty: 3753
Rejestracja: pt gru 28, 2007 7:05 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: sbb » ndz mar 09, 2008 10:30 pm

sss25 pisze:Freelander 2 to kupa.
dlaczego?
taka sama jakość jak poprzednika?
Land Rover Discovery 300tdi 96 r - zielony :)

olo78
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: pt lut 22, 2008 5:48 pm

Post autor: olo78 » ndz mar 09, 2008 11:06 pm

sss25 pisze:Freelander 2 to kupa
Podrzuciłbyś jakieś przesłanki, na podstawie których to twierdzisz? Nie pytam złośliwie, po prostu kwestia oceny jest uzależniona od punktu odniesienia.
sss25 pisze: disco 3 ale tylko w manualu
Odpada, musi być automat, jeśli ma paść to oby w pierwszych 3 latach (lub do 100 000km) :wink:
sss25 pisze: model bez airsus tez madra decyzja bedziesz mial w miare bezawaryjny sprzet
Co do bezawaryjności to pełna zgoda - im mniej elementów tym mniej może się zepsuć. Mam tylko wątpliwości co do dzielności w terenie, według niektórych D3 przy swojej masie bez pneumatyki i TR nie daje rady (patrz np. http://members.ozemail.com.au/~motorweb ... index.html )

A w ogóle to dzięki za podpowiedzi i liczę na więcej.

Awatar użytkownika
robert_smoldzino
Posty: 625
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 6:30 pm
Lokalizacja: Smoldzino
Kontaktowanie:

Post autor: robert_smoldzino » ndz mar 09, 2008 11:13 pm

Bylem dwa dni temu na LR Experience i szczerze mowiac to nie wyobrazam sobie jak D3 moze dzialac bez wspomnianej pneumatyki i TR
ale moze mam uboga wyobraznie :-D

notabene to pod wrazeniem jestem wciaz, bo przejezdzalem w D3 miejsca gdzie 110 modyfikowana przez Matzkera musiala blokowac tylny most by sie uwolnic (chociaz mam dziwne odczucie, ze ten tor to "zlosliwie" troche jest zbudowany ;-))

Awatar użytkownika
zaloguj
Posty: 2009
Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 6:54 pm

Post autor: zaloguj » pn mar 10, 2008 7:51 am

kupuj D3 :wink: :wink:

sss25
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 52
Rejestracja: wt gru 04, 2007 9:12 am
Lokalizacja: Plymouth/Wroclaw

Post autor: sss25 » pn mar 10, 2008 8:56 am

nowy td4 2,2l jest beznadziejny.samochod wypchany elektronika do bolu,naped przekombinowany pojawil sie haldex z ktorym sa problemy to nie to wisco w jedynce
Bezczelnosc konstruktorow LR nie zna granic...

Awatar użytkownika
Sejlor
 
 
Posty: 180
Rejestracja: pn sie 21, 2006 10:45 pm
Lokalizacja: 10*26' N 61*21' E

Post autor: Sejlor » pn mar 10, 2008 9:56 pm

sss25 pisze:Freelander 2 to kupa.jezeli juz to decyduj sie na disco 3 ale tylko w manualu.automaty zmieniamy na okraglo bo sie sypia.tdv6 radzi sobie niezle z ta buda model bez airsus tez madra decyzja bedziesz mial w miare bezawaryjny sprzet.czasami padaja sworznie przedniej zawiechy zwlaszcza dolnego wahacza da sie zmienic bez demontazu wahacza wiec zaoszczedzasz i to niemalo na regulacji geometrii
Automaty sie sypia??? A co z nimi... nie tak?

Podobno w disco 3 airsus ;))) to wlasnie przewaga i wielki plus.

A?!

Strzala
Ma wjeżdżać do garażu

Awatar użytkownika
Sejlor
 
 
Posty: 180
Rejestracja: pn sie 21, 2006 10:45 pm
Lokalizacja: 10*26' N 61*21' E

Post autor: Sejlor » pn mar 10, 2008 10:45 pm

sss25 pisze:nowy td4 2,2l jest beznadziejny.samochod wypchany elektronika do bolu,naped przekombinowany pojawil sie haldex z ktorym sa problemy to nie to wisco w jedynce
Panie Przemyslawie,
Pan jako naczelny selsmen 5 RP, co Pan na takie diktum ;) ???

Aaa?
Ma wjeżdżać do garażu

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » wt mar 11, 2008 8:57 am

Flor pisze:
czesław&jarząbek pisze:generalnie takie bardziej jest...rolniczo-pasterskie
:)21
jak wywalisz kanape z tyłu to kucyka do bagażnika wprowadzisz
kanapy wywalac w disco I nie trzeba...

cielaka wiozlem w bagazniku i czlowieka tez tam upchnalem co by zwierze trzymal by nie kicalo podczas jazdy :)21

Awatar użytkownika
HiJack
 
 
Posty: 284
Rejestracja: pt cze 15, 2007 6:57 pm
Lokalizacja: Warszawa.......................UK

Post autor: HiJack » wt mar 11, 2008 1:44 pm

robert_smoldzino pisze:Bylem dwa dni temu na LR Experience i szczerze mowiac to nie wyobrazam sobie jak D3 moze dzialac bez wspomnianej pneumatyki i TR
ale moze mam uboga wyobraznie :-D
Bylem na paru wypadach w teren z kolega ktory ma "sprezynowego" D3. I pokonal w nim wszystko oprocz dosc trudnego odcinka w blocie, gdzie w "normalnym" D3 pneumatyka docisnela kola do podloza - i tam trzeba go bylo wyciagac....

Jezeli nie planujesz wypadow w naprawde trudny teren powino byc OK.

Mimo to wolalbym pneumatyczne zawieszenie (z TR) od automatycznej skrzyni....
notabene to pod wrazeniem jestem wciaz, bo przejezdzalem w D3 miejsca gdzie 110 modyfikowana przez Matzkera musiala blokowac tylny most by sie uwolnic (chociaz mam dziwne odczucie, ze ten tor to "zlosliwie" troche jest zbudowany ;-))
He he, oczywicie te tory zrobione sa "zlosliwie"... albo moze w ten sposob zeby zademonstrowac mozliwosci auta :-)

olo78
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: pt lut 22, 2008 5:48 pm

Post autor: olo78 » wt mar 11, 2008 2:47 pm

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Sprawa rozwiązana - dziś zamówiłem D3 w specyfikacji SE, czyli z pneumatycznym zawiasem i TR. Co prawda przez następne pół roku nie będę wychodził z biura, ale co tam, raz się żyje :wink:

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » wt mar 11, 2008 2:52 pm

a może się rozejrzysz za używanym disco 3 wtedy za te same pieniądze można kupić HSE :)21
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Post autor: GAZFAN » wt mar 11, 2008 3:14 pm

Sejlor pisze:
sss25 pisze:nowy td4 2,2l jest beznadziejny.samochod wypchany elektronika do bolu,naped przekombinowany pojawil sie haldex z ktorym sa problemy to nie to wisco w jedynce
Panie Przemyslawie,
Pan jako naczelny selsmen 5 RP, co Pan na takie diktum ;) ???

Aaa?
Niew chce mi sioe gadać do takiej wypowiedzi. bo wiesz.... ziew.

Olo78 zadzwon do mnie to ci wytlumacze co z czym i dlaczego i w ogole. jakos dziwnym trafem znam te auta... jak chcesz pogadac napisz mi PW.
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 :)

Awatar użytkownika
HiJack
 
 
Posty: 284
Rejestracja: pt cze 15, 2007 6:57 pm
Lokalizacja: Warszawa.......................UK

Post autor: HiJack » wt mar 11, 2008 6:15 pm

olo78 pisze:Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Sprawa rozwiązana - dziś zamówiłem D3 w specyfikacji SE, czyli z pneumatycznym zawiasem i TR. Co prawda przez następne pół roku nie będę wychodził z biura, ale co tam, raz się żyje :wink:
No i problem z glowy :)21 :)2

Jak bedziesz sie wybieral w strone UK zapraszam do blotka :wink:

Obrazek

Awatar użytkownika
tszewc
Posty: 495
Rejestracja: sob sie 06, 2005 3:04 pm
Lokalizacja: Zamość

Post autor: tszewc » śr mar 12, 2008 9:33 am

mudder pisze:a może się rozejrzysz za używanym disco 3 wtedy za te same pieniądze można kupić HSE :)21
A Twoje już jest do kupienia? :roll:
Samurai2 - on gada!

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » śr mar 12, 2008 9:53 am

:)21 nie mogę powiedzieć
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

olo78
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: pt lut 22, 2008 5:48 pm

Post autor: olo78 » pt mar 14, 2008 6:54 pm

Panowie! Odebrałem, poezja. Tak cudnym dupowozem w życiu nie jechałem! Dzisiaj zrobiłem trasę Warszawa-Kraków trasą nr 7 i mimo 5 godzin za kółkiem, wysiadłem z niego zupełnie nie znużony. A wczoraj wieczorem mało brakowało, żebym "na dzień dobry" zakopał go w białołęckich bagnach. Terrain Response na szczęście uratował mi resztkę godności :wink:

Specjalne thnx dla Gazfana za jedyny w swoim rodzaju odbiór autka :)2

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » pt mar 14, 2008 7:23 pm

olo78 pisze:Panowie! Odebrałem, poezja. Tak cudnym dupowozem w życiu nie jechałem! Dzisiaj zrobiłem trasę Warszawa-Kraków trasą nr 7 i mimo 5 godzin za kółkiem, wysiadłem z niego zupełnie nie znużony. A wczoraj wieczorem mało brakowało, żebym "na dzień dobry" zakopał go w białołęckich bagnach. Terrain Response na szczęście uratował mi resztkę godności :wink:

Specjalne thnx dla Gazfana za jedyny w swoim rodzaju odbiór autka :)2

małe sprostowanie terrain response nigdy nie ratuje :roll: to jest gadżet dla nieświadomych :lol:

nie mniej jednak auto fajne :)2
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

olo78
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: pt lut 22, 2008 5:48 pm

Post autor: olo78 » pt mar 14, 2008 7:54 pm

mudder pisze:małe sprostowanie terrain response nigdy nie ratuje :roll: to jest gadżet dla nieświadomych :lol:
Może i nigdy nie ratuje, ja tam się nie znam, mnie w każdym razie uratował :wink:

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » pt mar 14, 2008 8:00 pm

a po czym wnosisz że to TR pomógł ??
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości